Sunday, October 31, 2010

Rogale!


Here they are in all their beauty, Rogale.  I bought these this morning in Kandulski's.  Don't they look good?  Delicious!

I picked up the flowers from cousin Maryla's for Golina and she gave me a wreath to put on the grave of our mutual great grandmother and great aunt.  I passed by 3 cemetaries on the way and they were filled with people and the police were everywhere directing traffic.  I'm getting excited about tomorrow's trip.

Oto one w całej ich urody, Rogale. Kupiłem te dziś rano w Kandulski's. Czy oni nie wyglądają dobrze? Pyszne!


Podniosłem kwiaty od kuzyna Maryli do Golina i dała mi wieniec postawić na grobie naszego wspólnego wielkiego babcia i ciotka świetnie. Minąłem 3 cmentarze na drodze i były pełne ludzi i policji były wszędzie kierowania ruchem. Dostaję podekscytowani jutrzejszym podróży.

Saturday, October 30, 2010

Ogród Autumn






Beautiful day!  We started by buying flowers for Monday at cousin Maryla's shop, then went to the Botanical gardens to see the colors of autumn there.  It was a good day for being outside, brisk, clean, sunny and warm.  We walked all over the place and saw as many beautifully colored items of nature as you could want.  This is a good place to go to because it's not full of tourists since it's too far from the main part of town but still not far at all.  It takes us ten minutes by car and when we lived in Gruńwald we use to walk there.  Walking there was nice because we went by the cemetary and this time of year it is also pretty with colors.  Of course, today the cemetary was full of people cleaning headstones, putting flowers and candles, preparing for Monday.

After two hours in the garden we went to Poznań Plaza, to Piotr & Pawel, because Joan was looking for the spice "cumin" but she didn't find it.  As we approached the Plaza we went over the last speed bump, entered the plaza underground parking lot and then started hearing........thump, thump. thump.  When I sped up it got faster.  I knew, or I thought I knew, I had my first flat tire in Poland.  We found a spot to park and I got out to look at the tires.  All of them looked OK but I knew something was wrong.

Great!! Monday we were suppose to drive to Golina and no shops were open Sunday or Monday to fix whatever the problem was.  We finished shopping, started driving back home and the thumping continued.  When we got home I did a closer inspection of the tires and found the head of a bolt stick above the tire tracks on the left rear tire.  I took a screwdriver and tried to pry it out but it would not move.  Next I took a pair of pliers and try to pull it out but it still wouldn't move.  Lastly, I took the pliers and turned the head of the bolt  and when I did that the air started to come out so I quickly reversed the process.  So I thought I would just take off the tire and replace it with the spare tire.  That's when I found out the spare was only to be used to get the car to a repair facility and not to exceed 80km per hour.  This wouldn't do and I was freaking out.

I called the shop where I had my tires changed on Wednesday to see if they could fix the tire but learned they were closed until Tuesday.  The owner said to look on the internet for Novax.pl because they were a tire store and repair place and he thought they would be opened today.

I found them on Google Maps, they have 5 places in Poznań and were open until 5PM.  It was now 3:30PM so I made a copy of the map, got in the car and went to see them. I searched for half an hour but couldn't find the shop.  Finally I stopped a passer by and asked her if she knew the place of the address I had.  She did and it turned out to be on the complete opposite area of the map.  I jumped into the car, followed her directions and got there at 4:15PM.

I told the attendent there what my problem was, he told me to pull into the shop and in half an hour later the tire was repaired and I was on my way home.  It was a stressfull 3 hours because I thought our trip to Golina was in jeopardy and I didn't want to miss it.  It's a very special day, Nov. 1st.

Piękny dzień! Zaczęliśmy od zakupu kwiatów na poniedziałek w sklepie kuzyna Maryli, a następnie udał się do ogrodu botanicznego, aby zobaczyć kolory jesieni tam. To był dobry dzień dla niezwiązany, szybki, czysty, słoneczny i ciepły. Szliśmy w każdym miejscu i widział tyle pięknie kolorowe elementy natury, jak można chcieć. To jest dobre miejsce, aby przejść do bo to nie jest pełne turystów, ponieważ jest to zbyt daleko od głównej części miasta, ale nadal nie chodzi w ogóle. To przenosi nas dziesięć minut samochodem i kiedy zamieszkaliśmy w Grunwaldem używamy do chodzenia tam. Zwiedzanie nie było dobre, bo pojechaliśmy na cmentarz i tej porze roku jest to również bardzo z kolorami. Oczywiście, dziś cmentarz był pełen ludzi sprzątanie nagrobków, stawianie kwiatów i zniczy, przygotowując się do poniedziałku.


Po dwóch godzinach w ogrodzie poszliśmy do Poznań Plaza, aby Piotr i Paweł, ponieważ Joan szukał spice "kmin" ale nie znaleźliśmy go. Gdy zbliżyliśmy się do Plaza poszliśmy w ciągu ostatnich bump prędkości, wjechał na plac parkingu podziemnego, a następnie rozpoczął przesłuchanie ........ uderzenie, uderzenie. uderzenie. Kiedy przyspieszyło to jeszcze szybciej. Wiedziałem, lub myślałem że wiem, miałem pierwszą oponę w Polska. Znaleźliśmy miejsce na park i wyszedłem spojrzeć na opony. Wszystkie z nich wygląda OK, ale wiedziałem, coś było nie tak.

Swietnie! Poniedziałek mamy przypuszczenia, żeby pojechać do Golina i nie sklepy były otwarte niedzielę lub poniedziałek to naprawić bez względu na problem. Zakończyliśmy zakupy, rozpoczął jazdy z powrotem do domu i walić dalej. Kiedy wróciliśmy do domu zrobiłem bliższym opon i stwierdziła głowę kijem śruby nad oponą utworów z lewej tylnej opony. Wziąłem śrubokręt i próbował podważyć ją, ale nie byłoby przenieść. Następnie wziąłem kombinerek i spróbuj go wyciągnąć, ale nadal nie przejdzie. Wreszcie, wziąłem kombinerki i odwrócił głowę śruby i kiedy nie, że powietrze zaczęło wychodzić, więc szybko odwrócić ten proces. Więc pomyślałem, że po prostu się opony i zastąpienie go koło zapasowe. To wtedy dowiedziałem się, wolne było tylko być używany do otrzymania samochodu do serwisu, a nie przekracza 80 kilometrów na godzinę. Nie byłoby to zrobić, a ja wariuję.

Zadzwoniłem do sklepu, w którym miałem opony zmienił się w środę, aby zobaczyć, czy mogą naprawić oponę, ale dowiedziałem się, że zostały zamknięte do wtorku. Właściciel powiedział, szukać w internecie Novax.pl, ponieważ były one miejsce przechowywania opon i naprawy i myślał, że są otwarte dzisiaj.

Znalazłem je na Google Maps, mają 5 miejsc w Poznaniu i były otwarte aż godzina siedemnasta. Było już 15:30 więc zrobiłem kopię mapy, wsiadłam do samochodu i udał się do nich. Szukałem pół godziny, ale nie mógł znaleźć w sklepie. W końcu zatrzymał przechodnia i poprosił ją, gdyby wiedziała miejsce adres miałem. Zrobiła to i okazało się na całej powierzchni naprzeciwko mapy. Wskoczyłem do auta, a następnie jej kierunków i tam masz na 16:15.

Powiedziałem tam, co mój opiekun był problem, powiedział mi ciągnąć do sklepu, w pół godziny później był naprawiany opony i byłem w drodze do domu. To był stresujących 3 godziny, bo myślałem naszej podróży do Golina było w niebezpieczeństwie i nie chcę tego przegapić. Jest to bardzo specjalny dzień, 1 listopada.

Friday, October 29, 2010

Surprised!

We talked so much about the Rogale yestereday that I decided to make a stop at Kandulski's today to buy a few to take home and, much to our surprise, there was Zbyszek. He stopped by for a coffee and we just happened to be there at the same time so we had rogale and coffee together.

One of the special light bulbs burned out in the bathroom and the only place that sells them, that I know of, is Castorama so we had to go there today as well as doing our weekly shopping.  At Real we spent 120 zl for food and bought candles for graves in Golina.  Tomorrow I will go to cousin Maryla's flower shop and have her make a bouquet for great grandmother Ludwika and great aunt, Genowefa's grave.  This year I plan to take my tri-pod for the camera with me so the night photos turn out better than last year.  We'll have to leave a little earlier than normal for this trip because traffic around the Miłostowo cemetary will be very heavy and will take us longer to drive past it.  There are ususally cars parked on both sides of the road as well as on the island between the lanes.  Police coverage of all roads will be much heavier than normal to try to prevent accidents from speeders.

Rozmawialiśmy dużo o yestereday Rogale, że postanowiłem się zatrzymać w Kandulski do dzisiaj kupić kilka do domu i, ku naszemu zdziwieniu, nie było Zbyszek. Zatrzymał się przy na kawę i po prostu się tam w tym samym czasie, więc musieliśmy Rogale i kawy razem.


Jedną ze specjalnych żarówek spalił się w łazience i jedynym miejscem, które sprzedaje je, to wiem, to Castorama tak mieliśmy tam dzisiaj, jak również sposób nasze tygodniowe sprawunki. Na Real wydaliśmy 120 zł na żywność i kupił świece na grobach w Golina. Jutro pójdę do kwiaciarni kuzyn Maryli i jej zrobić bukiet dla wielkiego babki Ludwika i ciotka wielki, poważny Genowefy. W tym roku plan na moje tri-pod aparatu ze mną tak, nocne zdjęcia okazać się lepsze niż w zeszłym roku. Musimy zostawić trochę wcześniej niż zwykle do tej podróży, ponieważ ruch wokół cmentarza Miłostowo będą bardzo ciężkie i poprowadzi nas już do kierowania przeszłości. Istnieje ususally samochody zaparkowane po obu stronach drogi, jak również na wyspie pomiędzy torami. Policja pokrycia wszystkich dróg będzie znacznie większe niż normalnie, aby spróbować uniknąć wypadku ścigaczy.

Nov. 1st

Just making preparations for our trip to Golina on Monday.  If you look at the "You are in Poznan" and scroll down to the fourth article you can read about this day in Poland, how it is celebrated and what it means.

Another important day is Nov. 11th, St. Martins day.  It is also a big day of celebration and is on the same page. In Poznan, on November 11 - you can buy a special tidbit recently entered into the register of protected designations of origin and protected geographical indications in the European Union. Rogal of półfrancuskiego dough has come back to the pagan times, when sacrifices dough, wrapped in the shape of  horns. It's called Rogale.

The ingredients in the crescent is strictly enforced, and every baker who wants  to prepare croissants, must obtain a special certificate. Filling crescent is highly characteristic and consists of  white poppy seeds, vanilla, crushed dates or figs, raisins and orange peel. Every year, in Poznan citizens eat up to 300 tons of these characteristic and delicious croissants.

Podobnie czyni przygotowania do naszego wyjazdu do Golina w poniedziałek. Jeśli spojrzeć na "Jesteś w Poznaniu" i przejdź do czwartej artykule można przeczytać o tym dzień w Polska, jak jest ono celebrowane i co to znaczy.


Kolejnym ważnym dniem jest 11 listopada, św dni Martins. Jest to także wielki dzień świętowania i jest na tej samej stronie. W Poznaniu, 11 listopada - można kupić specjalny smakołyk niedawno wpisany do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w Unii Europejskiej. Rogal z ciasta półfrancuskiego ma wrócić do czasów pogańskich, kiedy ciasto ofiary, owinięte w kształcie rogów. To się nazywa Rogale.

Składniki w półksiężyc są ściśle egzekwowane, a każdy piekarz, który chce przygotować rogale, musi otrzymać specjalny certyfikat. półksiężyc Wypełnienie jest bardzo charakterystyczny i składa się z białego maku, wanilii, dat rozgniatane lub figi, rodzynki i skórkę pomarańczową. Co roku w Poznaniu obywateli jeść do 300 ton tych rogali charakterystyczne i pyszne.

Wednesday, October 27, 2010

Remembrance of the Alhambra


Click the arrow, click on the picture and then on the new screen in the bottom right corner click the four little arrows for full screen.

Tuesday, October 26, 2010

New


One of Joan's orchids that has been dormant for some time finally came back to life and gave us these new flowers.  It's a very unusual looking orchid but brightens up the room with it's yellow color.

Sunday, Monday

Sunday passed uneventfully into Monday with the only thing happening that was strange was church.  We couldn't make our usual morning mass so we planned to go to the 4:30PM one.  Both, the church website and the schedule in front of the church, said there was one at that time so we went.  We arrived 10 minutes early to a dark, unoccupied building, with no one there and no mass.  I don't know what happened but we waited and then left, dissapointed.

Monday we watched two movies om DVD,  P.S. I Love You and Slumdog Millionaire.  The better of the two was P.S. I love you.  Joan made a new supper for us, Fettucine Alfredo.  It was the first time she made it and it was good.  A friend told me a new joke going round Poznań about the notorious NFZ, the national health system.  Notorious in the sense that sometimes you have to wait years for a non-essential operation.  The joke is that now NFZ is going to pay for abortions................you just have to wait a year for it.  This is only a joke, it is not really going to pay for them.

Niedziela przeszedł się doszło w poniedziałek tylko dzieje się to, co było dziwne było kościoła. Nie może być dla naszej zwykle masa rano tak planowaliśmy, aby przejść do 16:30 jeden. Zarówno na stronie internetowej kościoła i harmonogram przed kościołem, powiedział, że jeden w tym czasie więc poszliśmy. Przyjechaliśmy do 10 minut wcześniej, do ciemnego, puste budynku, nikt tam i nie masy. Nie wiem co się stało, ale czekaliśmy, a następnie w lewo, zawiedzeni.

Poniedziałek mamy oglądałem dwa filmy DVD om, postscriptum Kocham cię i Slumdog. Lepiej z nich był postscriptum Kocham cię. Joan zrobiła nową kolacja dla nas, Fettucine Alfredo. To było po raz pierwszy zrobiła to i to było dobre. Znajomy powiedział mi nowy żart dzieje wokół Poznania notorycznie NFZ, krajowego systemu opieki zdrowotnej. Notorious w tym sensie, że czasem trzeba czekać rok na operację niż istotne. Żart, że teraz NFZ zapłaci za aborcje ................ po prostu trzeba czekać rok na to. To tylko żart, to nie jest tak naprawdę będzie za nie zapłacić.

Saturday, October 23, 2010

Rogalin




Beautiful day today so we decided to go to Rogalin to see how the palace looks now that is has been renovated.  I should have looked it up first on the internet because when we got there we found out you cannot see the main portion of the palace without a guide now and you have to call early to make an appointment.  All we could see for 7 zl each were the wings and the gallery.  It wasn't enough.  Yes, the wings are nice with the little rooms. some furniture and a gallery most of the family members starting with Zygmunt Raczyński (1592) and ending with Edward Raczyński in 1993 but not being able to see the main part of the palace was not. When Edward was 100 years old he bequeathed the palace and surrounding grounds to Poland.  He died when he was 102.   Someday we will make an appointment for a guide and go back to see it but there are other palaces we will go to first.

We walked around the property after our short visit inside because the weather was so nice, 13c and it was too early to think of going back home.  It's a nice little drive from Poznań to Rogalin down route 430 passing by Mośina, only about 20 minutes, and there is a nice stretch of trees that look good at this time of the year.  Autumn is always a beautiful time of the year whether you are in Poland or the Upper Peninsula of Michigan.

Friday, October 22, 2010

Nov 1st.

So the big event of the Chopin competitions is over now and we must wait 5 years for the next one.I think it was an exceptional group of pianists this year and hope the next will be as good.

Now the next big day we are waiting for is Nov. 1st.  This is copied from the Polish Blog written by Kasia.

The celebration of All Saints, known and unknown, on November 1st was introduced into the Church Liturgy by Pope John XI in 835, while All Souls’ Day on November 2nd began more than 100 years later in 998, when the Abbot of the Benedictine Monastery at Cluny ordered the Benedictine congregations to say the mass and prayers in the intention of all the deceased.

In Polish tradition, especially the folk one, both these holidays, All Saints’ Day in particular, are devoted to praying for the souls of the dead. In this sense they are a continuation of the ceremonies for the dead performed by our ancestors.

On All Saints’ Day all Polish cemeteries are visited by great numbers of people who come to pray over the graves for their close relatives. Candles are lit. on every grave and flowers are put on them. The custom requires to burn candles, lay flowers on evergreen branches also on old, unattended and forgotten graves, visited by no one.

It was believed in Poland that on the night from November 1st to 2nd shadows of the dead, walk from cemetery to church to the night service celebrated for them by the ghost of the dead provost.

Tak więc wielką przypadku konkursów chopinowskich się skończył i musimy czekać 5 lat na kolejne one.I, że to był wyjątkowy zespół pianistów w tym roku i nadzieję, że następny będzie równie dobry.

Teraz kolejny wielki dzień czekamy na to 01 listopada. To jest skopiowane z polskiego Blog napisany przez Kasia.

Uroczystość Wszystkich Świętych, znanych i nieznanych, w dniu 1 listopada został wprowadzony do liturgii przez papieża Jana XI, w 835, a Dzień Zaduszny 2 listopada rozpoczęła się ponad 100 lat później w 998, kiedy to opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny nakazał Benedyktynów powiedzieć masy i modlitwy w intencji wszystkich zmarłych.

W polskiej tradycji, zwłaszcza folk jeden, oba te święta Wszystkich Świętych w szczególności, są przeznaczone do modlitwy za dusze zmarłych. W tym sensie są kontynuacją ceremonii za zmarłych wykonywane przez naszych przodków.

W dniu Wszystkich Świętych wszystkich polskich cmentarzach są odwiedzane przez rzesze ludzi, którzy przychodzą się modlić nad grobami ich bliskich. Zapalają się świece. na każdym grobie i kwiaty są na nich. Zwyczaj wymaga palić świeczki, składają kwiaty na wiecznie zielone gałęzie również na grobach starych, bez nadzoru i zapomniane, odwiedzane przez nikogo.

Wierzono, że w Polska w nocy od 1 listopada do 2 cienie zmarłych (Cienie zmarłych), w odległości od cmentarza do kościoła na nocny obchodzono je przez ducha zmarłego burmistrza.

Thursday, October 21, 2010

Winner

Today started with the news Yuliana Avdeeva won the Chopin competition.  She was excellent although many of the pianists were also.  If you're interested you can listen to her winning final performance here.
http://konkurs.chopin.pl/en/edition/xvi/video/3_Yulianna_Avdeeva
A nice thing about the webpage for the contest is that they have all the performances archived so you can choose want you want to hear and see.  Tonight is the prize winners concert where the top 5 performers will play.

The day here was sunny until noon and then it turned gray and started raining.  Normal for this time of year, the gray days have returned.

I read that energy costs are expected to rise 22% as soon as they get the approval to do it and it seems like they will.

In Poznań, the election for the president of Poznań will be soon and it looks as though the incumbent, Grobelny will win another term in office.

Dziś ruszył z wiadomością Yuliana Avdeeva wygrał Konkurs Chopinowski. Była doskonała, choć wielu pianistów również. Jeśli jesteś zainteresowany możesz słuchać jej wygraniu finałowego występu tutaj.


http://konkurs.chopin.pl/en/edition/xvi/video/3_Yulianna_Avdeeva

Zaletą strony internetowej do konkursu jest to, że wszystkie spektakle w archiwum, więc możesz wybrać chcesz chcesz usłyszeć i zobaczyć. Dziś w nocy jest koncert laureatów, gdzie top 5 wykonawców zagra.

Dzień był słoneczny tutaj aż do południa, a potem się szary i zaczęło padać. Normalne o tej porze roku, szary dzień nie wróciła.

Wednesday, October 20, 2010

1.04

Yes, that's the magic number of my PSA level now and still going down so that's good news. The doctor said to expect that for the first year after the radiation treatments.  I didn't think to ask him what happens after the first year.

Today we were to meet Zbyszek for our weekly Kandulski meeting but just before we got there he called to say the power was out at Kandulski's and we would have to choose a new place for today.  We went to Pestka, a shopping mall nearby and on the second floor overlooking the avenue is another pastry place where we had coffee, cakes and talked.  After we were done we went to Carrefour to buy some bread and milk and then went home.

We talked a little bit about next years vacation.  It's Joan's pick this time and so far she has Vienna, Prague and Spain to consider.  I don't know what her final decision will be but we haven't been to the first two and we loved the third so anyone of them is fine.

Tak, to magiczna liczba mój poziom PSA teraz i nadal spada więc to dobra wiadomość. Lekarz powiedział, aby oczekiwać, że w pierwszym roku po radioterapii. Nie sądzę, aby zapytać go, co dzieje się po pierwszym roku.

Dzisiaj było spotkać Zbyszek dla naszego tygodniowego spotkania Kandulski, ale przed mamy tam nazwał znaczy władza się w Kandulski i będziemy musieli wybrać nowe miejsce do dziś. Poszliśmy do Pestka, centrum handlowe w pobliżu, a na drugim piętrze z widokiem na aleję to kolejne miejsce, gdzie mieliśmy ciasto do kawy, ciasta i rozmawialiśmy. Po byliśmy zrobieni poszliśmy do Carrefour, żeby kupić chleb i mleko, a następnie poszedł do domu.

Rozmawialiśmy trochę o następne wakacje lat. To Joan wybrać ten czas i do tej pory ma Wiedniu, Pradze i Hiszpanii do rozważenia. Nie wiem, co jej ostateczna decyzja będzie, ale nie byliśmy w dwóch pierwszych i kochaliśmy trzeci więc każdy z nich jest w porządku.

Tuesday, October 19, 2010

Tests

I went to the hospital to have my blood and urine tested for the PSA report which I will get tomorrow when I go back for the results. I only had to wait an hour for the doctor once I registered at the hospital so that wasn't so bad.  I feel fine, except for a little soreness in the rib cage from the fall in Granada.

Tonight three more contestants play at the competition, two Russians and an Austrian.  It's been great watching the live performances.

Poszedłem do szpitala, aby moje badania krwi i moczu do sprawozdania PSA będę się jutro, kiedy wracam na wyniki. I tylko trzeba było czekać godzinę dla lekarza kiedyś zarejestrowany w szpitalu, tak aby nie było tak źle. Czuję się dobrze, z wyjątkiem trochę ból w klatce piersiowej od upadku w Granadzie.


Wieczorem trzech zawodników grać w konkursie, dwóch Rosjan i Austrii. To był wielki oglądania na żywo.

Monday, October 18, 2010

Finals and new Malta Swimming Complex




Cold day today in Poznań.

Today the finals began for the Chopin competition.  Miroslav Kultyshev (Russia)Programme: Fryderyk Chopin - Concerto E minor op. 11; Daniil Trifonov (Russia)Programme: Fryderyk Chopin - Concerto E minor op. 11; Paweł Wakarecy (Poland)Programme: Fryderyk Chopin - Concerto F minor op. 21 and Evgeni Bozhanov (Bulgaria) were todays performers.  There are 10 out of the 91 contestants left.

An interesting thing happened today.  By nature, I am somewhat of a stubborn person and when I set my mind on something I strive fairly hard to achieve it.  The breakdown of my old laptop has bothered me since I could not find an answer as to why it happened  and the advise I received from MS, HP and a repairman did not help me at all.  Therefore I made the decision to buy a new laptop.

Well, today I started searching on the internet for answers to what a black screen with only a white cursor was caused by.  I read about 7 articles, descriptions of the problem and possible causes.  You have to understand that I could not get anything on my screen, no startup message, no password screen, no icons, nothing.  I tried previously hitting the F8 button which gives you the Safe Mode screen and Restore to the last good configuration button but they didn't work at all.  So in the 8 article I read, one sentence in the third paragraph said, "Press the F11 button when you turn on your computer and the Restore System button will appear.  Follow the instructions".

I did exactly what it said and guess what, my system was restored on the old laptop to the last good configuration and now I have two laptops that are working.  I was happy and sad at the same time.  Happy that I finally solved the unsolvable problem but angry that I had spent money on a new computer because no one could tell me how to fix the problem.  Oh well, that's the way it goes sometimes.

Dziś finał rozpoczął się dla Konkursu Chopinowskiego. Miroslav Kultyshev (Rosja) W programie: Fryderyk Chopin - Koncert e-moll op. 11; Daniil Trifonov (Rosja) W programie: Fryderyk Chopin - Koncert e-moll op. 11; Paweł Wakarecy (Polska) W programie: Fryderyk Chopin - Koncert F-moll op. 21 i Evgeni Bozhanov (Bułgaria) były dzisiejszych wykonawców. Istnieje 10 z 91 zawodników po lewej stronie.


Ciekawostką się dzisiaj. Z natury jestem trochę upartą osobą i kiedy mogę ustawić na czymś staram dość trudne do osiągnięcia. Podział moim starym laptopie nie przeszkadza mi, ponieważ nie mogłem znaleźć odpowiedź, dlaczego tak się stało i doradza, jakie otrzymałem od MS, HP i mechanik nie pomoże mi w ogóle. Dlatego podjąłem decyzję o zakupie nowego laptopa.

Cóż, dzisiaj zacząłem szukać w Internecie odpowiedzi na to, co się czarny ekran z białym kursorem, tylko była spowodowana. Czytałem o 7 artykułów, opisy problemu i możliwe przyczyny. Musisz zrozumieć, że nie mogłem nic na ekranie, bez żadnego komunikatu o starcie, nie ekran hasła, nie ma ikon, nic. Próbowałem wcześniej uderzenie przycisku F8, który daje ekranu Tryb awaryjny i przywracanie do ostatniej dobrej konfiguracji, ale przycisk nie działa w ogóle. Tak więc w 8 artykule czytam, jedno zdanie w akapicie trzecim powiedział: "Naciśnij przycisk F11 po włączeniu komputera i przycisk Restore System pojawi. Postępuj zgodnie z instrukcjami".

Zrobiłem dokładnie to, co powiedział, i wiecie co, mój system został przywrócony na starym laptopie do ostatniej dobrej konfiguracji i teraz mam dwa laptopy, które pracują. Byłam szczęśliwa i smutna zarazem. Szczęśliwy, że w końcu rozwiązać nierozwiązywalny problem, ale zły, że spędziłem pieniędzy na nowy komputer, bo nikt nie może mi powiedzieć jak rozwiązać ten problem. No cóż, to tak to jest czasami.

Sunday, October 17, 2010

Cold mass.

 Blake and Ben Dittenber
 Blake, Bree and Ben
 Blake, Kim and Ben
Blake and grandmom, Marilyn Mapes

We went to the mass last night at the new location, a church right next to the university building on Fredry street.  Nice old church but like most old churches, no heat.  Last year the masses were held in a chapel in a university seminary so it was warm in the winter but it won't be this year.  We were also saddened to hear there will only be once mass a month in English so most of the time we will go to our local church.  It was a rather strange experience yesterday because I forgot some of the prayers in English but now I know them in Polish.

Today in the afternoon we went to the cinema and saw the new Julia Roberts movie, Eat, Pray and Love.  It wasn't too bad, not the best film I have seen.  The Cinema City Kinopolis we went to was huge.  I don't know how many screens they have but it's a lot.  It also has stores on the first level and an indoor go-kart track.

Here's a few more new pictures from the Dittenber cousins of Michigan.

Poszliśmy do masy ostatniej nocy w nowym miejscu, tuż obok kościoła do budynku uczelni przy ulicy Fredry. Nice starego kościoła, ale jak większość starych kościołów, nie ciepła. W ubiegłym roku odbyły się mas w kaplicy seminarium na uniwersytecie, tak było ciepło w zimie, ale nie będzie w tym roku. Byliśmy również zasmuciła mnie będzie tylko raz w miesiącu masy w języku angielskim, więc większość czasu pojedziemy do naszego lokalnego Kościoła. Było to dość dziwne doświadczenie wczoraj, bo zapomniał kilka modlitw w języku angielskim, ale teraz wiem, że je w języku polskim.


Dzisiaj po południu poszliśmy do kina i zobaczyłem nowy film Julia Roberts, Jedz, módl się i miłości. To nie było tak źle, nie najlepszy film widziałem. Cinema City Kinopolis poszliśmy był ogromny. Nie wiem, ile mają ekrany, ale jest to dużo. Posiada również sklepów na pierwszym poziomie oraz kryty tor gokartowy.

Saturday, October 16, 2010

Mass

At last they have started the English masses again.  It's been changed to a different location, 11 Fredy Street, at Najświętszego Zbawiciela.  It starts at 8PM, just like it did last year.  We've been waiting for the notification and it came today so we will go tonight.  It will interesting to see how many people show up.

The neighbors below us our renovating their apartment so for the last week we have been constantly serenaded by the sound of hammers and drills.  Not a nice experience, especially when you're trying to listen to the Chopin finalists perform. 

For those of you who might be interested, here is a link to the live broadcasts of the performances but keep in mind the times listed are Poland times. 

http://konkurs.chopin.pl/en/edition/xvi/online/broadcasting

The third stage ended today and now will be the finals. To the left of the screen it says "sessions", click on that and it will show you the time of the next performance. At the proper time, go back to that link and click on the arrow in the black space and you will see the live broadcast.  On the bottom right of that screen is a small icon, click that and you will have a full screen.  To exit it, just press your Esc button.  So far the leader, according to the peoples vote, is Evgeni Bozhanov from Bulgaria.  The Polish candidate is 6th and the American is 10th.

W końcu zaczęli angielski mas ponownie. To zostało zmienione w innej lokalizacji, 11 Fredy Street, w Najświętszego Zbawiciela. Zaczyna się o 8 wieczorem, tak jak to miało miejsce w zeszłym roku. Czekaliśmy do zgłoszenia i wyszło dzisiaj tak pójdziemy dziś wieczorem. To interesujące zobaczyć, jak wielu ludzi pojawia się.


Sąsiedzi poniżej nam remont ich mieszkania więc w ostatnim tygodniu byliśmy stale śpiewem dźwięk młotów i wiertarek. Nie bardzo miłe doświadczenie, szczególnie gdy starasz się słuchać finalistów Chopin wykonać.

Dla tych, którzy mogą być zainteresowani, tutaj jest link do transmisji na żywo występów, ale należy pamiętać razy wymienione są chwile, Polska. http://konkurs.chopin.pl/en/edition/xvi/online/broadcasting

Trzeci etap zakończył się dziś i teraz będzie w finale. Po lewej stronie ekranu jest napisane "sesji", kliknij na to i pokaże czasu następnego wydajności. W odpowiednim czasie, wrócić do tego link i kliknąć na strzałkę w czarnej przestrzeni, a zobaczysz na żywo. W prawym dolnym rogu ekranu, że jest mała ikona, kliknij ją, a będziesz miał pełny ekran. Aby wyjść, wystarczy przycisnąć przycisk Esc. Do tej pory lider, zgodnie z głosowania narodami, Evgeni Bozhanov z Bułgarii. Polskim kandydatem jest 6. i American 10th.

Friday, October 15, 2010

Competition.

Listening to the artists perform at the Chopin competitions has been good all week.  I like it better than actually being there in Warsaw to see them because the cameras give you much better coverage with close up shots.  Of course, not paying for tickets is a huge plus because it is expensive to be at all the stages of the competition.  Now in the final stage it seems the two leading candidates are Russian and an Australian is in third place.  That can all change with the final performances.  The biggest surprise today was the leaving from the competition by one of the Russian candidates who had to leave because of health reasons.  It was a big shock to the audience and, I imagine, to the performer.  I had to feel sorry for him, all the preparation that it takes to first be accepted to the competition and then to make it to the final stage and have to leave.

We were tuned in all morning to the music and then in the afternoon we had our weekly meeting with Zbyszek even though we had him over for dinner last night.  As usual, Joan had questions for him about the Polish language and so he spent about an hour explaining things to her about use of certain words and how they change depending on the sentence they are used in.  It's always amusing to listen to the two of them when this type of discussion goes on.

Słuchając artystów wystąpi w konkursach Chopin był dobry przez cały tydzień. Podoba mi się bardziej niż rzeczywiście istnieje w Warszawie, aby zobaczyć je, ponieważ kamery dają o wiele lepsze pokrycie z bliska zdjęć. Oczywiście, nie płacąc za bilety jest ogromny plus, ponieważ jest to droga, żeby na wszystkich etapach konkursu. Teraz w końcowym etapie wydaje się, że dwóch czołowych kandydatów Rosji i Australii jest na trzecim miejscu. To może wszystko się zmienia z finałowych. Największą niespodzianką był dzisiaj odpływają z konkurencji przez jeden z rosyjskich kandydatów, którzy musieli opuścić ze względów zdrowotnych. To był wielki szok dla publiczności i, jak sądzę, do wykonawcy. Musiałem go żal, wszystkie przygotowania, które trwa do pierwszego zostać przyjęte do konkursu, a następnie zrobić to do ostatniego etapu i musiał opuścić.


Byliśmy dostrojone rana do muzyki, a następnie po południu mieliśmy cotygodniowe spotkanie ze Zbyszkiem nawet jeśli mieliśmy go na obiad w nocy. Jak zwykle, Joan miała dla niego pytania o język polski i tak spędził około godziny wyjaśniania rzeczy z nią na temat stosowania niektórych słów i jak się zmieniają w zależności od zdania są używane w to zawsze zabawne, aby wysłuchać dwóch je, gdy tego typu dyskusji toczy się dalej.

Thursday, October 14, 2010

Chopin

Nice cold day today with a little rain. Zbyszek came over at 5:30PM for dinner and then had to leave at 7PM to see his mother.  I stopped at Kandulski's and picked up a few pastries for after dinner.

It's a great time to be in Poland if you like Chopin.  The International Competition has been going on all week and broadcast live on TV Kultura so you have the opportunity to hear and see some excellent pianists who are hoping to win this years award.

Milo zimno dziś dzień trochę deszczu. Zbyszek przyszedł na 17:30 na kolację, a następnie musieli opuścić przy 7PM do matki. Zatrzymałem się w Kandulski i podniósł kilka wypieki po kolacji.

Jest to doskonała okazja, aby być w Polska, jeśli chcesz Chopina. International Konkurs trwa już cały tydzień i transmitowane na żywo w TV Kultura więc masz okazję usłyszeć i zobaczyć znakomitych pianistów, którzy mają nadzieję, że wygra to wyróżnienie lat.

Wednesday, October 13, 2010

Little visit.




Cousin Luka Paluch and her husband, Marek were in our neighborhood today and stopped by for a visit.  They could only stay for about an hour because of work committments but we had a chance to talk.  They are having their house insulated from the outside and Luka's father, Leszek, is doing the supervising of the workers.  We knew they were coming so we spent yesterday cleaning the house in preparartion for the visit.

Tomorrow night we have invited our friend, Zbyszek, over for a Żurek dinner and maybe a movie.  He's interested in seeing our new computer setup so I thought it was a good time for a dinner invitation also.

My system is all setup and I'm using Avast, temporarily, for virus control.  Everything except my Roxio Easy Creator program loaded with no problem to this new 64 bit system.

The third picture is the Dittenber family on Senior night for Blake, in the white uniform.

Kuzyna Luka Paluch i jej mąż, Marek były w naszej okolicy i zatrzymał się dziś na wizytę. Mogli tylko pozostać przez około godzinę z powodu committments pracy, ale mieliśmy okazję porozmawiać. Oni mają swój dom izolowany od zewnątrz i ojcem Luka, Leszek jest robienie tego, nadzorowanie pracowników. Wiedzieliśmy, że oni przychodzili, więc spędziliśmy wczoraj porządki w domu w preparartion do wizyty.

Jutro w nocy zaprosiliśmy naszego przyjaciela, Zbyszek, ponad Żurek na kolację i być może film. Jest ciekaw nowej konfiguracji komputera, tak myślałem, że to dobry moment na zaproszenie do kolacji również.

Mój system jest wszystkich instalacji i używam Avast, tymczasowo, do kontroli wirusa. Wszystko, oprócz mojej Roxio Creator Easy bez problemu załadować do tego nowego 64 bitowym systemie.

Trzecie zdjęcie jest rodzina Dittenber na Senior dobę, na Blake, w białym mundurze.

Tuesday, October 12, 2010

New machine.


Resolved the problem with the new laptop downloads and it's working fine though I can't use my old Norton virus disc with this 64 bit machine.  Here's a few pictures of the new setup. The first one is with the laptop closed and the bigger screen being used.

Rozwiązano problem z nowym laptopem i pliki do pobrania to działa dobrze ale nie mogę korzystać ze starego dysku wirusa Norton z tym 64-bitowe maszyny. Tutaj kilka zdjęć nowej konfiguracji. Pierwszym z nich jest zamknięta z laptopem i większy ekran używane.

Monday, October 11, 2010

I'm back.

Computer meltdown caused my absence these last few days.  Saturday morning when I tried to login  all I got was a black screen with a white cursor.  I tried everything to fix the problem with no luck.  Finally I called a repairman, left a message for him that I needed help but got not reply.  Sunday I called back and he told me he no longer repaired computers and to call Microsoft on Monday.  I called and they said it was an HP problem to call them in Germany for help.  I  called them and they said call Microsoft in Poland for help.  I called them and they said call HP in America and after the 4th call I was told it would probably cost between 1500-2000 zl to fix the laptop.  Joan and I talked it over and decided it would wiser to just buy a new computer with a guarantee than fix the old one.

So today I spent in Saturn, Komputronix, Sferis and Wobis looking at different setups and prices.  In the end I bought an ASUS 15" laptop, smaller than I wanted but I also bought a 22" LED monitor screen, wireless keyboard and mouse.  In essence I have a larger screen now but still have the ability to take a laptop with me when we take our little trips.

Krachu Computer spowodowane moją nieobecność tych ostatnich kilku dni. Sobota rano przy próbie logowania wszystko, co mam był czarny ekran z białym kursorem. Próbowałem wszystkiego, aby rozwiązać problem bez powodzenia. W końcu zadzwoniłem do serwisanta, zostawił wiadomość dla niego, że potrzebuję pomocy, ale nikt nie odpowiada. Niedzielę oddzwonił i powiedział mi, że już naprawione komputery i wezwanie Microsoft w poniedziałek. Zadzwoniłem i powiedzieli, że był problem HP, aby połączyć je w Niemczech o pomoc. Zadzwoniłem do nich i powiedzieli, połączenia w Microsoft Polska za pomoc. Zadzwoniłem do nich i powiedzieli w HP w USA i po 4 połączenia Powiedziano mi, będzie to prawdopodobnie kosztować od 1500-2000 zł naprawić laptopa. Joan i ja rozmawialiśmy go i postanowił to mądrzejszy po prostu kupić nowy komputer z gwarancją niż naprawić stary.

Tak więc dzisiaj spędziłem w Saturn, Komputronix, Sferis i Wobis patrząc na różne konfiguracje i ceny. W końcu kupiłem ASUS 15 "laptop, mniejszy niż chciałem, ale też kupił 22" ekran LED monitor, bezprzewodową klawiaturę i mysz. W zasadzie mam większy ekran, ale teraz jeszcze zdolności do podjęcia ze sobą laptopa, gdy bierzemy nasze małe wycieczki.

Saturday, October 09, 2010

Interesting meeting.

I had an interesting meeting today with an acquaintances sister.  She's lived in Schaumburg, Illinois for the last 12 years and will be moving back to Poland in 2 years.  She lives very close to where Joan and I lived in the U.S. before we moved to Poland and there were so many places we both know in common.

Tonight we had dinner with our friends from England at the Valpolicelli restaurant off the rynek.  Most of the outside cafes are gone now from the rynek because of the colder weather and the ones that remain had no customers sitting in them.  We ate inside because it was too cold to sit outside.

Finally got back into the routine of doing our Polish lesson exercises and I had a huge amount of vocabulary words to go over, 543 words.  I like this system, SuperMemo, because it forces you to do it everyday or the words just keep piling up.  Unfortunately when you go on vacation there is no pause button so I had all of these waiting for me to do.  It will take a couple of days to catch up.  Interesting for me was that when we were in Spain and someone asked me something in Spanish I always replied in Polish instead of English, then realized it and replied again in English.

In a few days Poznan will host the 11th Poznan’s Marathon. Participants of the marathon will set out for the route on Sunday, the 10th of October. For the last couple of months, the Poznań Marathon has been under the patronage of a late deputy mayor of Poznan Maciej Frankiewicz, indefatigable promoter of sport and recreation.

Presently, the start list includes as many as over 3,500 people. Poznan Marathon, once again, is going to be the largest such event in Poland.

The route of the marathon was marked out around Poznan's centre. Each of the runners will have to cover two loops 21 kilometres long each. The best ones will cover this distance within 2 hours and 15 minutes. The time limit for all other runners is set at 6 hours.

Miałem dziś ciekawe spotkanie z siostrą znajomych. Ona mieszkała w Schaumburg, Illinois w ciągu ostatnich 12 lat i będzie powrót do Polska w ciągu 2 lat. Ona mieszka bardzo blisko miejsca, gdzie Joan i mieszkał w USA, zanim przeniósł się do Polska i nie było tak wielu miejscach oboje wiemy wspólnego.

Dzisiaj udaliśmy się na kolację z przyjaciółmi z Anglii w restauracji Valpolicelli od Rynku. Większość z zewnątrz kawiarni odeszła od Rynku ze względu na chłodniejsze dni i te, które pozostają nie miał klientów, siedzi w nich. Jedliśmy w środku, ponieważ był zbyt zimno, aby siedzieć na zewnątrz.

Wreszcie wrócił do rutynowej robi nasz polski ćwiczenia lekcji i miałem ogromną ilość słówek, aby przejść nad, 543 słów. Podoba mi się ten system, SuperMemo, ponieważ zmusza Cię o to codziennie lub słowa po prostu stale narastają. Niestety, gdy jesteś na wakacjach nie ma pauza tak miałem wszystkie te czeka na mnie zrobić. To zajmie kilka dni, aby nadrobić zaległości. Ciekawe dla mnie było to, że kiedy byliśmy w Hiszpanii i ktoś zapytał mnie coś w języku hiszpańskim zawsze odpowiadałem w języku polskim, a nie angielski, to sobie sprawę, że i powtórzył w języku angielskim.

W kilka dni Poznań będzie gospodarzem 11. Poznań Maraton. Uczestnicy maratonu określonych dla danej trasy w niedzielę, 10 października. Przez ostatnie kilka miesięcy, Poznań Maraton był pod patronatem późno Zastępca Prezydenta Poznania Maciej Frankiewicz, niestrudzony propagator sportu i rekreacji.

Obecnie liście startowej znalazły się aż ponad 3500 osób. Poznań Maraton po raz kolejny będzie największą imprezą tego typu w Polska.

Trasa maratonu została wytyczona wokół centrum Poznania. Każdy z zawodników będzie musiał pokryć dwie pętle 21 km długości. Najlepsze z nich obejmie ten dystans w ciągu 2 godzin i 15 minut. Termin dla wszystkich pozostałych biegaczy wynosi 6 godzin.

Friday, October 08, 2010

Thursday.

A day of food shopping and meeting with Z. It's 26c in Malaga, 12c in Poznań. What a difference.

From the "it's a small world" department, this Saturday we are meeting with someone I met through the internet. He is from Pennsylvania but his wife was born in Przyjma, Poland, the birthplace of my grandfather and her mother still lives there. They came for a month's vacation to Przyjma but will be in Poznań Saturday so we agreed to meet at the town hall and have lunch in the rynek.

I've been taking the 3 medications for pain in my back and it's helped but not completely taken it away. Guess it's just gonna take some time to heal.

Na zakupy żywności i spotkanie z Z. To jest 26c w Malaga, 12c w Poznaniu. Co za różnica.

Z "jest to mały świat" dział, w tą sobotę spotykamy się z kimś spotkał się za pośrednictwem Internetu. On jest z Pensylwanii, ale jego żona urodziła się w Przyjma, Polska, miejsce urodzenia mojego dziadka, a matka nadal tam mieszka. Przybyli na miesiąc wakacji Przyjma, ale będzie w Poznaniu sobotę więc umówiliśmy się na spotkanie w ratuszu i zjeść obiad w rynek.

Byłem przy 3 leki na ból w plecach i to pomogło, ale nie w pełni uwzględniona ją. Myślę, że to tylko zajmie trochę czasu, aby uzdrawiać.

Wednesday, October 06, 2010

Alhambra


Click the arrow, then click the picture, then on the bottom right of the picture click the 4 little arrows to get the full screen view.

Tuesday, October 05, 2010

Back home again.







Back home again after a long daay of traveling.  We started at 11AM to the Malaga airport and then had to wait for the plane to fly back.  This time we were at the front of the line and took the seats by the center emergency exit door so I would have some leg room.  It was much better.  The three hour flight took longer because of delays and we didn't arrive in Wrocław until 7PM.  Our train didn't leave until midnight so we had plenty of time for dinner.  We left Malaga in 25c weather and arrived in Wrocław to 10c.  We were prepared for it with sweaters and jackets in our bags so we went to the bathroom at the airport, changed clothes and took the bus to the rynek for dinner.

Another snafu in the train tickets because when I told the agent in Poznań last week that we would return at Monday at 12 minutes after midnight he booked the ticket for Monday and not actually Tuesdays early morning.  I had to get a refund for the ticket and buy two new tickets.  Although we travelled second class we had our own compartment this time, probably because there were so few people on the train at that time of night.

We arrived back in Poznań at 2:30AM and took a taxi home.  Still with no relief from the back injury, I had to sleep sitting up in a chair because it was impossible to lie down.  This morning I went to the hospital, saw a doctor, had xrays and a USG done to see what the problem still is.  I thought for sure I had some cracked ribs but the xray showed none and the doctor said it was just the trauma to the ribcage that was causing the pain.  She gave me three prescriptions for different pain medications to take and said it would take a month or two to recover from the injury but other than that I should be fine.

Another good thing that was verified by the USG is that the stones I had last year have all been dissolved thanks to the Chinese herbs I was advised to take from my friends husband in New York who is an herb specialist.  So I do not need the operation that the doctors here wanted to perform and that I am still on a waiting list for.

Aside from the injury, our trip to Spain was fantastic.  The weather was perfect all week, shorts and t-shirts, the food was just as good as I remembered it, the sights and scenes were incredible, the people friendly, many spoke English and Joan loved it as much as I did.

HI, it's Joan.........
Yes I love Spain!  The sites are beautiful and it was good to see mountains again.  Flowers everywhere and many fountains.  The people were very friendly and smiled a lot!  The food was delicious and I'm in love with Gazpacho!  David used to tell me about Gazpacho but experencing it was beyond words.  The store front windows had beautiful clothes and looked comfortable.  I could live in Spain but I would need more money.  I know it gets very hot in the summer but when we were there the temperature was perfect.  So, I'd better buy more lottery tickets!  What was also nice is that when you step up to the crosswalk, cars actually stop!  People were helpful.  I was in a drug store and I wanted to find something and a woman spoke English and helped me find what I needed. She just overheard me and said she could help me!  I can't wait for my next vacation to Spain!

Powrót do domu po długim dniu spędzonym w podróży. Zaczęliśmy przy 11AM do lotniska w Maladze, a następnie musiał czekać na samolot na lot z powrotem. Tym razem byliśmy na początku wiersza i zajął miejsca w centrum awaryjne drzwi wyjściowych, więc chciałbym trochę miejsca na nogi. To było o wiele lepiej. Trzy godziny lotu trwało dłużej ze względu na opóźnienia i nie przybyć we Wrocławiu aż do 7PM. Nasz pociąg nie wyjechał do północy, więc mieliśmy dużo czasu na obiad. Wyruszyliśmy w Malaga 25c pogoda i przyjechał do Wrocławia do 10c. Byliśmy przygotowani na to, swetry i kurtki w nasze torby tak poszliśmy do łazienki na lotnisku, ubrania zmieniły się i wzięliśmy autobus do rynek dla obiadu.

Innym snafu w bilety kolejowe bo gdy powiedział agent w Poznaniu w zeszłym tygodniu, że wracamy w poniedziałek 12 minut po północy, że zarezerwował bilet na poniedziałek, a nie faktycznie wtorki rana. Musiałem dostać zwrot pieniędzy za bilet i kupić dwa nowe bilety. Mimo, że jechaliśmy drugiej klasie mieliśmy własne pomieszczenia tym razem, prawdopodobnie dlatego, że było tak mało ludzi na pociąg o tej porze nocy.

Przyjechaliśmy z powrotem w Poznaniu 02:30 i trwało do domu taksówką. Jednak z żadnej ulgi od urazu kręgosłupa, musiałem spać na siedząco w fotelu, ponieważ nie można było położyć. Dziś rano poszedłem do szpitala, zobaczyłem lekarza, miał xrays zrobić USG i zobaczyć co problem nadal jest. Myślałem, że na pewno miałem pęknięte żebra, ale xray pokazał nic, a lekarz powiedział, że to tylko uraz klatki piersiowej, który był przyczyną bólu. Dała mi trzy recepty na różne leki przeciwbólowe do podjęcia i powiedział, że się za miesiąc lub dwa, aby odzyskać od urazu, ale poza tym powinien być w porządku.

Inną dobrą rzeczą, że zostało potwierdzone przez USG jest, że kamienie miałem w zeszłym roku, wszystkie zostały rozwiązane dzięki chińskich ziół To zależy od mojego męża się przyjaciół w Nowym Jorku, który jest specjalistą herb. Więc nie trzeba operacji, że lekarze tutaj chciał wykonywać i że wciąż jestem na liście oczekujących na.

Oprócz szkody, nasz wyjazd do Hiszpanii było fantastyczne. Pogoda była idealna przez cały tydzień, szorty i t-shirty, jedzenie było tak dobrze, jak przypomniałem sobie to, zabytki i sceny były niesamowite, przyjaznych ludzi, wiele mówił po angielsku i Joan polubiła to tak samo jak ja.

HI, to ja, Joan .........

Tak, kocham Hiszpanii! Tereny są piękne i dobrze było zobaczyć góry ponownie. Kwiaty, wszędzie i wielu fontann. Ludzie byli bardzo przyjaźni i uśmiechnął się dużo! Jedzenie było pyszne, a ja jestem w miłości z Gazpacho! David mówił mi o Gazpacho ale experencing to było poza słowami. Sklep szyby z przodu miał piękne ubrania i spojrzał komfortowe. mógłbym żyć w Hiszpanii, ale będę potrzebował więcej pieniędzy. Wiem, że to jest bardzo gorąca w lecie, ale gdy byliśmy tam temperatura była doskonała. Tak, lepiej kupić więcej biletów loterii! Jaki był również ładne jest to, że kiedy wchodzisz na przejściu dla pieszych, samochody rzeczywiście stop! Ludzie byli pomocne. Byłem w aptece i chciałem znaleźć coś, a kobieta mówi po angielsku i pomogła mi znaleźć to, co potrzebne. Ona po prostu usłyszał mnie i powiedział, że może mi pomóc! Nie mogę się doczekać na moje następne wakacje do Hiszpanii!

Sunday, October 03, 2010

Castillo & Alcazaba

Bishops Palace
Polish Consulate
View from highest tower



Malaga bullring
Alcazaba

We started our day with breakfast in front of the Malaga cathedral and then visited the Bishops palace which is now a museum.  We wanted to go and look at the Castillo and Alcazaba but didn't want to really make the long climb up the hill.  Thanks to the internet we found bus#35 that took us practically from our hotel to the top of the fortification, the highest point in Malaga.  The cost was about 5 zl each and well worth the price for us.

The 360 degree view of Malaga is spectacular and I photographed it from the top of the highest tower, going to right of the first 360 picture.  Malaga, the Mediterranean sea, the bull fighting ring, the harbor, the old castle and Malaga again made great pictures.

From the highest point we walked down to the Alcazaba and then had lunch of gazpacho soup and fried calamaries but first let's start with the Castillo.

Castillo de Gibralfaro is an ancient fortress on a hill of 131 meters in Malaga. It dates back to the time when the Phoenicians founded the present city of Malaga. At the beginning of the14th century, Yusuf I of the Kingdom of Granada constructed Gibralfaro Castle, on an old Phoenician enclosure. The name is derived from the Phoenician word for light, Jbel-Faro, meaning "Rock of Light". The castle overlooks the modern city of Málaga and the Mediterranean Sea.  The views from all of the towers are incredible and well worth the trip to see.

At the end of 2005, a thick forest of pine s and eucalyptus trees were planted on the hill. On its outskirts are the historical buildings of the seminary and Alcazaba.

The Alcazaba is a Moorish fortification in Malaga. Created from the 8th century, much of it was built around the middle of the 11th century for King Badis, the Zirid ruler of Granada, to serve as the palace of the governors of the city. 

It is built on a hill in the centre of the city, overlooking the port, and comprises two walled enclosures. It was formerly connected to the city ramparts which formed a third defensive wall but only two inner walls remain. The first, built around the topography of the hill, completely encloses the second inner area and is dotted with defensive towers. The entrance is through a gateway called "Puerta de la Bóveda" (Vault Gate), but nowadays it can also be accessed by an elevator. The entrance gate doubles back on itself, a design intended to make progress difficult for attacking forces. The pathway winds up through landscaped gardens which contain a number of ornate fountains, passing the gateways of "Puerta de las Columnas" (Column Gate), which reuses materials from the Roman ruins and "Torre del Cristo" (Christ's Tower) which turns at right angles to again impede the progress of attackers, The "Torre del Cristo" once served as a chapel.

The inner enclosure can only be accessed through the "Puerta de los Cuartos de Granada" (Gate of the Granada Quarters) which acts as the defense to the western side of the palace. On the eastern side is the "Torre del Homenaje" (Tribute Tower) which is in a semi-ruinous state. Inside the second wall is the Palace and some other dwellings which were built on three consecutive patios during the 11th, 13th and 14th centuries and includes the "Cuartos de Granada" (Granada Quarters) which served as the home of the governors. The inner enclosure also houses the Archaeological Museum.

In 1487, Ferdinand and Isabella captured the city after a long siege, and raised their standard at the "Torre del Homenaje" in the inner citadel.

A side note..........we found a restaurant named "Cheers" in front of the cathedral and also the Polish Consulate.  While we were having dinner, a wandering saxophone musician came by and a customer seated at a table with about 20 people asked if he could play the instrument.  The musician gave it to him and the customer played "Sto Lat" on it.  I stood up, raised  my glass to him and shouted "Sto Lat" and all 20 people stood up with their glasses and we toasted.  It was a funny incidence.

Zaczęliśmy dzień od śniadania w przed katedrą Malaga a następnie odwiedził pałac biskupi, który jest obecnie muzeum. Chcieliśmy iść i patrzeć na Alcazaba i Castillo, ale nie chcesz naprawdę długo wspinać się pod górę. Dzięki internetowi możemy znaleźć autobus nr 35, które miały nas praktycznie od naszego hotelu na górę fortyfikacji, najwyższy punkt w Maladze. Koszt to około 5 zł każda i warte swojej ceny za nami.

360 stopni widok Malaga jest spektakularny i sfotografowałem go ze szczytu najwyższej wieży, będzie prawo od pierwszego 360 zdjęcia. Malaga, Morze Śródziemne, byk ringu, portu, starego zamku i Malaga ponownie się wspaniałe zdjęcia.

Z najwyższego punktu zeszliśmy do Alcazaba i wtedy mieliśmy posiłek zupa gazpacho z kalmarami i smażone, ale najpierw zacznijmy od Castillo.

Castillo de Gibralfaro jest starożytnej fortecy na wzgórzu, z 131 metrów w Maladze. Pochodzi z czasów, gdy Fenicjanie założyli dzisiejszego miasta Malaga. Na początku the14th wieku, Yusuf I Królestwa Granady wykonane Gibralfaro Zamek na starej szafy fenicki. Nazwa pochodzi od fenickiego słowa światła, Jbel-Faro, czyli "Rock of Light". Zamek z widokiem na nowoczesne miasto w Maladze i na Morze Śródziemne. Widoki z wszystkich wież są niesamowite i warte podróży do zobaczenia.

Pod koniec 2005 r., jest gęstym lasem sosnowym s i eukaliptusowych drzew zostały posadzone na wzgórzu. Na jego obrzeżach są zabytkowe budynki seminarium i Alcazaba.

Alcazaba jest w stylu mauretańskim fortyfikacji w Maladze. Stworzył od 8 wieku, w znacznej części został zbudowany w połowie 11. wieku przez króla Badis, władca Zirydów Granady, aby służyć jako pałac gubernatorów miasta.

Jest zbudowany na wzgórzu w centrum miasta, z widokiem na port i składa się z dwóch ściankach obudowy. To było dawniej połączone z murami, które stanowiły jeden trzecia murów obronnych, ale tylko dwie wewnętrzne mury pozostają. Pierwszy, zbudowany wokół topografii wzgórza, całkowicie zakrywające sekund wewnętrznej powierzchni i jest usiany wieże obronne. Wejście jest przez bramę o nazwie "Puerta de la Boveda" (Vault Gate), ale w dzisiejszych czasach może być również dostęp do windy. Brama wjazdowa dwuosobowe z powrotem na siebie, konstrukcji przeznaczonych do postępu trudne dla atakujących sił. Wiatry droga w górę przez ogrody, które zawierają szereg ozdobnych fontann, mijając bramach "Puerta de las Columnas" (kolumna Gate), który ponownie wykorzystuje materiały z rzymskich ruin i "Torre del Cristo" (Christ's Tower), która porusza się na prostopadle do jeszcze utrudniają postęp w napastników, "Torre del Cristo" kiedyś służył jako kaplica.

Wewnętrznej obudowy są dostępne tylko poprzez "Puerta de los Cuartos de Granada" (Brama Granada Quarters), która działa jako obrony zachodniej stronie pałacu. Po wschodniej stronie jest "Torre del Homenaje" (Tribute Tower), która jest w stanie pół-rujnujący. Wewnątrz drugiej ściany pałacu i innych mieszkań, które zostały zbudowane na trzy kolejne dziedzińce w wieku 11, 13 i 14 i obejmuje "Cuartos de Granada (Granada Quarters), który służył jako siedziba gubernatorów. Wewnętrznej obudowy znajduje się również Muzeum Archeologiczne.

W 1487, Ferdynand i Izabela zdobył miasto po długim oblężeniu, i podniosły standard w "Torre del Homenaje" w wewnętrznej cytadeli.

Na marginesie .......... znaleźliśmy restaurację o nazwie "Cheers" przed katedrą, a także polskiego konsulatu. Podczas gdy jedliśmy obiad, wędrowny muzyk saksofon przyszedł i klient siedzi przy stole z około 20 osób zapytał, czy mógłby grać na instrumencie. Muzyk dał mu go, a klient zagrał "Sto Lat" na jej temat. Wstałem, podniosłem szkła do niego i krzyknął: "Sto Lat" i wszystkie 20 osób, wstał z okularów, a my tosty. To było śmieszne występowania.

Saturday, October 02, 2010

Granada to Malaga







I've made some mistakes in my writing the last day or two, I'll blame it on the mental and physical condition I'm in and just wanting to post as much as I could while I could sit up.

This morning we had time to vist the huge Granada catheral before we left for Malaga.  It's one of the biggest I have seen.

The road to Malaga was very nice with lots of nice scenic pictures so I will just let the slideshow do the work instead of me describing it.

Zrobiłem kilka błędów w moim pisaniu ostatni dzień lub dwa, będę za to winić psychiczne i kondycję fizyczną jestem i po prostu chcą odpowiedzieć jak mogłem, a mogłem usiąść.

Dziś rano mieliśmy czasu na vist ogromne catheral Granada, zanim wyjechał do Malaga. To jedna z największych jakie widziałem.

Droga do Malaga było bardzo miłe z mnóstwem malowniczych ładne zdjęcia, więc będzie tylko niech pokaz zdjęć do pracy, zamiast mi opisywać