Wednesday, October 31, 2007

Mushrooms



I took a walk up to the cemetary on Grochodzska street around 1PM. It was filled with people cleaning graves and placing flowers and candles. I was surprised by how many young people were there. Many, on their own, without parents and grandparents showing them what to do. They were as attentive as the older people about cleaning the grave stones, raking the leaves nearby and the path in front of the grave they were cleaning. The U.S. could learn a lot from this holiday in Poland. We have no such tradition of revisiting graves of our ancestors on one special day. I like this idea. It's strange, I can feel this day coming tomorrow.

Our friend Zybysek stopped by and gave us a bag of dried, black mushrooms. He buys 3 kilos a year from a woman who picks and dries them. We told him we would invite him for obiad of mushroom soup and cheesecake. If anyone has a good receipe for mushroom soup, please send it. Today I bought the ingredients for another cheesecake today :-) Ann...I'm gonna get fat ;-)

Pospacerowałem do cemetary na Grochodzska ulicy dookoła 1PM. To było wypełniane ludźmi czyszczącymi groby i umieszczające kwiaty i świece. Byłem zaskoczony przez ile młode ludzie byli tam. Wiele, na ich własnym, bez rodziców i dziadkowie pokazujący ich co czynić. Oni byli tak uważni jak starsi ludzie o czyszczeniu poważnych kamieni, grabiąc liście pobliskie i ścieżka przed grobem, który oni czyścili. Stany Zjednoczone mogłyby nauczyć się dużo od tego urlopu w Polsce. Nie mamy żadnej takiej tradycji rewizytowania grobów naszych przodków w jednym specjalnym dniu. Ja w ten sposób pojęcie. To jest dziwne, mogę poczuć, jak ten dzień przychodzi jutro.

Nasz przyjaciel Zybysek wpadł i dał nam torbę wysuszonego, czarnych grzybów. On kupuje 3 kilo rok od kobiety, która przebiera i wysusza ich. Powiedzieliśmy mu zaprosilibyśmy go dla obiad zupy grzybowej i sernika. Jeżeli ktoś ma dobry receipe dla zupy grzybowej, proszę wyślij to. Dzisiaj kupiłem składniki dla innego sernika dzisiaj :-) Ann...I′m idą stawać się tłusty ;-)