Monday, October 31, 2011

Halloween.....

     The time is approaching for Rogale so I bought a few today to get a head start.
Halloween night in America.  I remember it well from my youth, dressing up in costumes, trick or treating, getting tons of  candy, apples and sometimes a little money.  In those days it was safe to go door to door in the neighborhoods, knock on doors, say "Trick of Treat" and then receive the goodies.  Times have changed and now kids have to be chaperoned and everything checked before they eat it.  How sad!!
We're all set for the trip to Golina tomorrow.  I gassed up the car at Makro and got a surprise when the clerk told me they no longer accept Visa cards and I had to pay cash.  Luckily, I had enough in my pocket to cover the bill.
Halloween w Ameryce. Pamiętam go dobrze z mojej młodości, ubieranie się w stroje, trick lub leczenia, coraz ton cukierków, jabłek i czasami trochę pieniędzy. W tamtych czasach to było bezpieczne, aby przejść od drzwi do drzwi w dzielnicach, pukanie do drzwi, powiedzieć "Trick of Treat", a następnie otrzyma gadżety. Czasy się zmieniły i teraz dzieci muszą być chaperoned i wszystko sprawdzić przed ich jeść. Jakie to smutne!

Jesteśmy gotowe na wyjazd do Golina jutro. I zagazowanych do samochodu w Makro, ale zdziwienie, gdy urzędnik powiedział mi, że nie akceptujemy kart Visa i musiałem zapłacić. Na szczęście miałem wystarczająco dużo w kieszeni na pokrycie rachunku.

Sunday, October 30, 2011

Rusalka Lake






Lake Rusałka is an artificial lake in Poznań, Poland with an area of 367,000 square metres. It was formed in 1943 as a result of the damming of the Bogdanka River. In 1940, thousands of people were executed in the forests surrounding the lake by the Nazi's. We decided to go for a walk around it today and take pictures.

We started on the east end of it and walked all the way around it.  Other people also decided it was a good day for a walk, run or bike ride around it and we encountered them as we walked.  The bridge you see is the half way point around the lake and the tunnels scenes are where we entered and exited for the lake.  There are other ways to access the lake but we were close to the tunnel so we chose that way to go.  What is really nice about this lake is that the path can also be taken further west connecting with two more lakes for an even longer walk.  It took us about an hour and a half to complete the journey and although the sun wasn't too evident there were still some nice colors in the trees to see.  At both ends of the lake there was a little impromptu monument set up with flowers and candles to honor the many people massacred here in 1940

Earlier we went to cousin Maryla's flower shop to buy flowers for the grave of my great grandmother and great aunt and uncle.  I already bought the candles last week so we are ready to go to Golina on Tuesday.

Jezioro Rusałka jest sztucznym jeziorze w Poznaniu, Polska o powierzchni 367.000 metrów kwadratowych. Powstał w 1943 roku w wyniku piętrzenia rzeki Bogdanki. W roku 1940, tysiące ludzi zostało straconych w lasach otaczających jezioro przez nazistów. Zdecydowaliśmy się na spacer dzisiaj i robić zdjęcia.

Zaczęliśmy od wschodu koniec i chodził dookoła niego. Inni ludzie również decyzję, że to dobry dzień na przejażdżkę chodzić, biegać lub rowerem wokół niego i natknęliśmy się na nich jak szliśmy. Most widzisz, jest pół punktu drogi wokół jeziora i sceny tunele, gdzie wszedł i wyszedł do jeziora. Istnieją inne sposoby dostępu do jeziora, ale byliśmy blisko tunelu, tak wybraliśmy, że do zrobienia. Co jest naprawdę miły o tym jeziorze jest, że droga może być kontynuowana zachód łączenia się z dwóch jezior jeszcze dłużej chodzić. Zajęło nam to około półtorej godziny, aby zakończyć podróż i choć słońca nie było zbyt widoczne były jeszcze jakieś fajne kolory na drzewach, aby zobaczyć. Po obu stronach jeziora było trochę improwizowane pomnik ustawić z kwiatów i zniczy na cześć wielu ludzi zamordowanych tu w 1940 roku

Wcześniej poszliśmy do kwiaciarni kuzyn Maryli kupić kwiaty na grób mojego prababcia i ciotki i wujka. I już kupił świece w zeszłym tygodniu więc jesteśmy gotowi, aby przejść do Golina we wtorek.

Saturday, October 29, 2011

Brittle.




Just a few conversations in the morning and then I was done for the day. Joan was into baking today making a kind of peanut brittle from a recipe she had. While she was making it I worked on next weeks homework to get it done before Tuesday and sent to Zbysek.

I'm still waiting for the sun to come out so I can take a few more autumn pictures before all the colors are gone which won't be too much longer.

Zaledwie kilka rozmów rano i skończyłam na dzień. Joanna była do pieczenia dzisiaj wykonywał właśnie orzechowe kruche z receptą miała. Podczas gdy ona była co pracowałem nad następnym domowe tygodni, aby zrobić to przed wtorkiem i wysyłane do Zbyšek.

Nadal czekam na słońce wyjdzie więc mogę zrobić kilka zdjęć przed jesienią wszystkie kolory znikają, który nie będzie zbyt dużo dłużej.

Friday, October 28, 2011

Nov 1st.

November 1st is a national holiday in Poland. Many people go to the cemeteries to light candles and, if they believe in God, to pray. This festival is also celebrated by some other denominations and even those without any denomination, as a sign of remembrance and of honouring and respecting the dead.
The festival was also a holiday during the PRL (People’s Republic of Poland—a time when the Communist Party was in power) but the authorities tried to make it a secular celebration and called it the Day of the Dead. It was a very spiritual and emotional day for all families. People travel many kilometers back to the town, village or city where their ancestors are buried to put candles and flowers on the graves.
The daytime is very pretty because of the hundreds of flowers on the graves but the night time is even more special with the lights of hundreds of lit candles reflecting everywhere. It's also a place and time for meeting relatives that may not be seen often during the year.
We travel to Golina for this day and spend it there

1 listopada jest świętem narodowym w Polska. Wiele osób go na cmentarze, aby zapalić znicze i, jeśli wierzą w Boga, modlić się. Ten festiwal jest również obchodzony przez niektórych innych wyznań, a nawet tych bez nazwy, jako znak pamięci i czci i poszanowaniu zmarłych.
Festiwal był również świętem w PRL (Chińska Republika Ludowa Polska-czasie, gdy partia komunistyczna w mocy), ale władze starał się świeckie uroczystości i nazwał go Day of the Dead. To był bardzo duchowe i emocjonalne dzień dla wszystkich rodzin. Ludzi podróżuje wiele kilometrów z powrotem do miasta, wsi lub miasta, gdzie są pochowani ich przodkowie umieścić świece i kwiaty na grobach.

W ciągu dnia jest bardzo ładna, ze względu na setki kwiaty na grobach, ale w nocy jest jeszcze bardziej wyjątkowy ze światłami setek zapalonych świec odzwierciedla wszędzie. Jest to także miejsce i czas dla bliskich spotkań, które nie mogą być postrzegane często w ciągu roku.

 Jedziemy do Goliny na ten dzień i spędzić tam

Thursday, October 27, 2011

110

Ahhhhhhh, electronics!  Don't you just love them when they work?
We were having a little problem losing channels on our TV this week so I went to the provider to see what was going on and they informed me that analog TV is phasing out and so there are less channels.  However, he said our little black box was for digital and they would send a techincian over at 4PM.

He arrived, did his magic and now we have 110 channels instead of 41 and best of all, 10 are in English although mostly news programs. Strangely enough we have a Pentagon channel and some new channels I never heard of.  We even have an Al Jazeera channel.  How wierd is that?  Of course, 110 channels is way more than we need and it makes surfing a long process :-)

Got an email today from Groupon telling me they refunded the money for the pendrive to our account so that clears up that problem.

Ahhhhhhh, elektronika! Czy nie można po prostu je kocham, kiedy one działają?
Mieliśmy mały problem utraty kanałów naszej telewizji w tym tygodniu, więc udałem się, aby sprawdzić, co się dzieje i poinformowano mnie, że telewizji analogowej jest stopniowe wycofywanie i tak jest mniej kanałów. Powiedział jednak, że nasza mała czarna skrzynka została do cyfrowych i wyślą techincian na co godzina szesnasta.

Przyjechał, jak jego magia, a teraz mamy 110 kanałów zamiast 41 i najlepszy ze wszystkich, 10 są w języku angielskim, chociaż w większości programów informacyjnych. O dziwo mamy Pentagon kanał i kilka nowych kanałów nigdy nie słyszał. Mamy nawet kanał Al Jazeera. Jak dziwne jest to, że? Oczywiście, 110 kanałów jest bardziej niż my i to sprawia, że ​​przeglądanie długiego procesu :-)

Dostałem e-mail od dzisiaj Groupon mówi mi, że zwrot pieniędzy na pendrive do naszego konta tak, że pokonuje się ten problem.

Wednesday, October 26, 2011

Lights!








I saw these incredible pictures of the Northern Lights taken in the Upper Peninsula of Michigan.

Widziałem te niesamowite zdjęcia Northern Lights podjęte w Upper Peninsula of Michigan.

Tuesday, October 25, 2011

Solved and unsolved.

I resolved the problem with Kaspersky. Now I'm dealing with a problem with Groupon.pl.  I ordered a pendrive from them, didn't recieve it and in correspondence with them they said they have no record of the order.  Yesterday I received our credit card bill and on it was the charge for the pendrive that Groupon said they have no record of.  So my question is if you have no record of my order how is it that my credit card is charged for it?  I'm waiting for a reply to that question.

The sun was out today and the colors are in full bloom now in the trees and losing leaves.

I rozwiązały problem z Kaspersky Lab. Teraz mam do czynienia z problem z Groupon.pl. Zamówiłem pendrive z nich nie otrzymał go w korespondencji z nich mówili, że nie mają zapis porządku. Wczoraj otrzymałem naszym rachunku karty kredytowej i na to opłaty za pendrive, że Groupon powiedział, że mają żadnego zapisu. Więc moje pytanie jest, jeśli nie masz zapis mojego celu, jak to jest, że moja karta kredytowa jest za nią? Czekam na odpowiedź na to pytanie.

Słońce się już dziś i kolory są w pełnym rozkwicie teraz na drzewach i utraty liści.

Monday, October 24, 2011

Not Again.............

The day started out OK until I tried to renew my subscription to Kaspersky Internet  Security and every time I downloaded the new version I got an error message.  I emailed them and I'm doing what they told me to do now. As I write I'm downloading it again and I hope it finally works because this is getting tiring.  Don't you just hate it when something goes wrong with these machines and you have to wait, search for answers, wait, keep searching and finally it gets corrected?  There should be some kind of rebate based on the amount of aggravation one gets from using computers!!

Dzień rozpoczął się OK, dopóki nie próbował odnowić subskrypcję do Kaspersky Internet Security i za każdym razem pobrać nową wersję dostałem komunikat o błędzie. Wysłałem e-mail je i robię, co mi powiedzieli teraz zrobić. Gdy piszę jestem pobieranie go ponownie i mam nadzieję, że w końcu działa, ponieważ jest to coraz męczące. Po prostu nie cierpię, kiedy coś idzie nie tak z tych maszyn i trzeba czekać, szukają odpowiedzi na pytania, czekaj, będziesz szukał i wreszcie dostaje poprawione? Nie powinno być jakiś rabat na podstawie ilości nasilenie dostaje z komputerów!

Sunday, October 23, 2011

Brzydka pogoda.

Today's trip to Miecownicza was cancelled due to lack of sun and good weather.  Instead we just spent the day doing homework, listening to Pink Floyd and Joan made a cheesecake so it wasn't a total loss.

Dzisiejsza podróż do Miecownicza został odwołany z powodu braku słońca i dobrej pogody. Zamiast po prostu spędził dzień odrabiania lekcji, słuchając Pink Floyd i Joan zrobił sernik, więc nie było całkowitej utraty.

Saturday, October 22, 2011

Littlest geneologist.

Little cousin Rózia was given a class project to make a short geneology tree back to her great grandparents on both sides of her family and this is what she made.  I'm hoping her interest will continue in geneology.

Today was a good day for that also.  I received two new documents from the archive in Koniń and the church parish in Golina thanks to the help of an acquaintance.  I met her in the Cacao Republic to get the documents and the translation of one.  It's a nice little place near the rynek that serves the best liquid chocolate.  So I've added two more documents to the collection I have.  As you can tell, my passion for this has not diminished.

Mały kuzyna Rózia otrzymał projekt klasy, aby zrobić krótki drzewa genealogicznego z powrotem do jej pradziadkowie po obu stronach jej rodzina i to, co zrobiła. Mam nadzieję, że jej zainteresowanie nadal będzie genealogiczne.

 Dzisiaj był dobry dzień dla tego też. Otrzymałem dwa nowe dokumenty z archiwum w Koninie i kościoła parafialnego w Golina, aby dzięki pomocy znajomego. Poznałem ją w Cacao Republiki, aby uzyskać dokumenty i tłumaczenie jednego. Jest to miły, mało miejsca w pobliżu Rynku, który serwuje najlepsze płynna czekolada. Tak więc dodałem jeszcze dwa dokumenty do kolekcji mam. Jak widać, moją pasją do tego nie zmniejszyła się.

Thursday, October 20, 2011

Gone, but not forgotten.

Last Sunday I mentioned a recent event reminded my how precious life is and how quickly it can be gone. Today was the culmination of that event, a funeral for the husband of cousin Anna Szumańska.  His name was Eugeniusz and he was 85 years old. No matter what the age or doctors suppostions about the future, it is always a shock. I first met Eugeniusz in 2003 on our first trip to Poland.  He was a warm man, vibrant, full of life and he treated Joan and I like family.  Every one we met treated us like that.  I was his wife's cousin and Anna and I share the same bloodline.

Today it was evident what an exceptional man he was because the church was packed with people and many standing in the back. He was not only a husband, father, grandfather and great grandfather but he was also a church organist for many, many years.

Of course we attended the service and the procession from the church to the nearby cemetery where he was laid to rest.  Afterwards there was a reception for the families and Joan and I attended.  Like in America, there seems to be only two times when whole families gather, weddings and funerals.  Unfortunately this one was caused by the latter.

The reception was very good and gave us the opportunity to see some family members it's been a few years since we've seen even though we don't live that far from each other. It is amazing to me how many beautiful women and handsome men are in my family.  A few I have had the opporetunity to see them grow from teenagers to adults and now have their own families.

Eugeniusz may be gone from this Earth we live on but he won't be dead until the memory of him has faded from the youngest. That could be another fifty or sixty years so only his body is gone but he will live on.  I thought about my own grandfather who has been physically dead for almost 60 years but I still remember him so, for me, he is not gone.

W ubiegłą niedzielę już wspomniałem ostatnich zdarzeń przypomniała mi, jak cenne jest życie i jak szybko może zniknąć. Dzisiejszy dzień był kulminacją tego wydarzenia, pogrzeb męża kuzyna Anna Szumańska. Nazywał się Eugeniusz i był 85 lat. Bez względu na wiek lub lekarzy suppostions o przyszłości, to zawsze jest szok. Po raz pierwszy spotkałem Eugeniusz w 2003 roku na naszej pierwszej podróży do Polska. Był ciepły człowiek, żywy, pełen życia i leczył Joan i jak rodzina. Każdy z nas spotkał się traktować nas tak. I jego żona kuzyna i Anna i ja sam rodu.

Dzisiaj widać było, co człowiekiem wyjątkowym był, ponieważ Kościół był pełen ludzi i wielu stojąc z tyłu. Był nie tylko dziadek męża, ojca, dziadka i wielki, ale był także organistą w kościele przez wiele, wiele lat.

Oczywiście, że udział usług i procesji z kościoła do pobliskiego cmentarza, gdzie został pochowany. Potem było przyjęcie dla rodziny i Joan i brałem udział. Podobnie jak w Ameryce, wydaje się, że tylko dwa razy, gdy całe rodziny zbierają się, śluby i pogrzeby. Niestety ten spowodowany był tym ostatnim.

Odbiór był bardzo dobry i dał nam możliwość zobaczenia niektórych członków rodziny to było kilka lat temu widzieliśmy nawet jeśli nie mieszkają tak daleko od siebie. Jest to dla mnie zadziwiające, jak wiele pięknych kobiet i przystojnych mężczyzn w mojej rodzinie. Kilka miałem opporetunity, aby zobaczyć ich wzrost od nastolatków do osób dorosłych, a teraz mają własne rodziny.

Eugeniusz mogą zniknąć z tej ziemi, na której żyjemy, ale on nie  był umarł, dopóki pamięć o nim wygasła z najmłodszych. To może być kolejne pięćdziesiąt lub sześćdziesiąt lat, to tylko jego ciało znika, ale będzie żył dalej. I choć o mojego dziadka, który został physically żyje prawie 60 lat ale pamiętam go tak, dla mnie nie ma.

Wednesday, October 19, 2011

Long day & interesting storry.



Just another day. Nothing exciting to report about.  Tomorrow will be a long day in Golina.

Here is an interesting story I heard about today.

In 1701 Frederick I of Hohenzollern ordered the building of an room covered in amber, one of the most precious gems of the time.  The amber roomt decorated the Charlottenbug palace in Germany, near Berlin. It's one of the palaces Joan and I visited when we went to Pottsdam. Work on this lasted eleven years. The work was impressive: the walls of the room coincided precisely matched the machines pieces of amber.  In 1716 Tsar  Peter the Great during his visit to Prussia , was delighted with the  masterpiece and received it as a gift from Frederick William as a token of friendship and alliance. The room was dismantled and sent to St. Petersburg - first to the Summer Palace, and then to the Winter palace It included chandeliers, mirrors and furniture. In 1755, Czarina Elizabeth moved the chamber to the palace in Tsarskoye Selo, Russia.
In 1941 it was stolen by the Germans. In the summer the following year it was transported in dozens of boxes to Konigsberg Castle but in 1944 the chamber room was again packed into crates and placed in the castle basement. This is the last some news about the Amber Room.
The Red Army won Królewiecka in 1945 but the Amber Room was not found. The Russians managed to stop the custodian of the castle's collections, which, however, soon died in unexplained circumstances.

Currently, Catherine's palace in Tsarskoye Selo is a copy of the lost Amber room, completed in 2003. Work on the reconstruction of the room started in 1979 and was carried out on the basis of the preserved sources, photos and documents. Copy of cost 11.5 million dollars, and its grand opening during the three hundredth celebration of St. Petersburg took part, among others, Vladimir Putin, Gerhard Schroder and George Bush.  There are many stories about what happend to the room but no one has ever found it or it's contents.

Jeszcze jeden dzień. Nic ciekawego do raportu na temat. Jutro będzie długi dzień w Golina.

Oto ciekawa historia słyszałem o dzisiaj.

W 1701 Fryderyk I Hohenzollern zamówił budynek sali pokryte w bursztynie, jeden z najcenniejszych klejnotów czasu.Bursztyn roomt urządzone pałacu Charlottenbug w Niemczech, w pobliżu Berlina. To jeden z pałaców Joan i byłem kiedy byliśmy Pottsdam. Prace nad tym trwały jedenaście lat. Prace były imponujące: ściany pokoju zbiegła się dokładnie dopasowane maszyny kawałki bursztynu. W 1716 car Piotr I Wielki w czasie wizyty w Prusach, zachwycony arcydziełem, a otrzymał ją w darze od Fryderyka Wilhelma jako dowód przyjaźni i sojuszu. W pokoju został zdemontowany i przesłany do Petersburga - najpierw do Pałacu Letniego, a następnie do Pałacu Zimowego obejmowała żyrandole, lustra i meble. W 1755 roku caryca Elżbieta przeniesiona do komory do pałacu w Carskim Siole, Rosja.


W 1941 roku został skradziony przez Niemców. W lecie następnego roku było transportowane w kilkudziesięciu pól Zamek w Królewcu, ale w 1944 roku pokój komory ponownie pakowane do skrzyń i umieszczono w podziemiach zamku. Jest to ostatnia część wiadomości o Bursztynowej Komnaty.

Armia Czerwona zdobyła Królewiecka w 1945 roku, ale Bursztynowej Komnaty nie odnaleziono.Rosjanie zdołali zatrzymać kustosza zamkowych zbiorów, który jednak wkrótce zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.

Obecnie pałac Katarzyny w Carskim Siole jest kopia zaginionej Bursztynowej Komnaty, ukończona w 2003 roku. Prace przy odbudowie pokoju zaczęła w 1979 roku i została przeprowadzona na podstawie zachowanych źródeł, zdjęć i dokumentów. Kopia koszt 11.500.000 dolarów, a jego otwarcie w okresie trzech obchody setnej Petersburgu wziął udział m.in. Władimir Putin, Gerhard Schröder i George Bush. Istnieje wiele opowieści o tym, co stało się z pokoju, ale nikt nigdy nie znalazłem lub jego zawartość.

Tuesday, October 18, 2011

Event.


This Saturday. for the first time the city of Poznań and the Poznań District will be presented under the common banner of the Metropolis during the 22nd edition of Regions and Tourist Products, which will be held from 19 to 22 October in Poznan (hall 5, stand 182). It is the largest event in Poland's tourism industry and is an excellent opportunity for the presentation and promotion of the city  We'll probably go and see what it is like. It offers everything to all: regardless of age, hobbies or the weather. It will encourageto visits the Zielonka Forest and the Wielkopolski National Park, which has the beauty of untouched nature. Numerous museums, the Castle in Kornik, Rogalin Palace, heritage attractions are awaiting those who want to discover the unknown  places.

W tę sobotę. po raz pierwszy miasta Poznania i Powiatu Poznańskiego zostaną przedstawione pod wspólnym szyldem Metropolis podczas 22. edycji Regionów i Produktów Turystycznych, które odbędą się od 19 do 22 października w Poznaniu (hala 5, stoisko 182) . Jest to największe wydarzenie w branży turystycznej Polska i jest doskonałą okazją do prezentacji i promocji miasta Pewnie będziemy iść i zobaczyć jak to jest. Oferuje wszystko do wszystkich: niezależnie od wieku, zainteresowań oraz pogody. To encourageto wizyt Puszczy Zielonka oraz Wielkopolski Park Narodowy, który piękno dziewiczej przyrody. Liczne muzea, Zamek w Kórniku, Pałac w Rogalinie, atrakcje dziedzictwa czekają na tych, którzy chcą odkrywać nieznane miejsca.

Monday, October 17, 2011

New dish.

Yesterday's Poznań Marathon race is over and things are back to normal today.  Good weather and a little busy.  Joan tried a new dinner tonight, pierogi's(Potato and cheese) with red peppers, nutmeg, squash, garlic, onions, oil, salt, pepper, parmesan chesse and parsley.  Very tasty.
 I'll take a picture tomorrow since we have enough left over.

Started a new conversation exchange with a lady from Brussels.It's always interesting hearing about a new place we haven't visited yet.

Wczoraj w Poznaniu maratonie jest na rzeczy i wszystko wraca do normy dzisiaj. Dobra pogoda i trochę zajęty. Joan próbował nowego kolację, pierogi w (ziemniaków i sera) z czerwonej papryki, gałki muszkatołowej, squash, czosnek, cebula, olej, sól, pieprz, parmezan ser i pietruszka. Bardzo smaczne.
Ja zrobić zdjęcie jutro, ponieważ mamy wystarczająco dużo pozostało.

Rozpoczął nową wymiany rozmowa z panią z Brussels.It jest zawsze ciekawe rozprawy o nowym miejscu nie odwiedzili jeszcze

Sunday, October 16, 2011

Horse palace.






Raczyński addition.
Mieczownica


A recent event has reminded me how precious life is and to live each day like it's the last one you have. Joan and I took advantage of another beautiful day to go to Galeria Malta to buy a few things she needed. However, the traffic was so bad, even on Sunday, that we changed our plans and went to Plac Wolnośći to see what progress had been made on the new fountain being built there and the addition to the Raczyński library.

It's a rather strange looking structure, the fountain, and certainly not in any older style of fountains. It will be interesting to see how the finished product works and how it looks at night.

Our friend John, who I mentioned yesterday, sent me several links to the palace he told me about close to Przyjma and it's history. It seems it was always a place for raising Arabian horses and continue today although now it is also available for ridiing horses and spending a night there. The pictures look interesting enough to warrant a trip there in the near future before it gets too cold.

The history is that it was built in Mieczownica by Janusz Chrzanowski in 1894. He also founded a stud farm and brought to it purebred Arabian mares . Despite many changes in ownership, it operates today. Currently it is mainly anglo-arababian breeding horses. The directorate of the stud farm is based in the nicely maintained palace. In one of the buildings is a decorated guest house. Horse lovers here have access to the indoor riding school. Horses, palace, park on the slope of the valley, access to recreation in the saddle - all this creates a unique atmosphere of the "good old days". There is a small grove of trees on the eastern edge of the village were are buried those who died February 28, 1863, during clashes known as the Battle of Dobrosołowem. About 100 insurgents were killed. Some found a resting place in Mieczownica. In 1953, in their memory a monument is erected there.

Ostatnich zdarzeń przypomniała mi, jak cenne jest życie i przeżyć każdy dzień jak ostatni masz. Joan i wykorzystał kolejny piękny dzień, aby przejść do Galerii Malta kupić kilka rzeczy, które potrzebne. Jednak ruch był tak zły, nawet w niedzielę, że zmieniliśmy nasze plany i udał się do Placu Wolności, aby zobaczyć, jakie postępy poczynione na nowej fontanny w trakcie budowy tam i dodanie do biblioteki Raczyńskich.

Jest to dość dziwnie wyglądające struktury, fontanna, a na pewno nie w każdym starszym stylu fontanny. To będzie interesujące zobaczyć, jak gotowy produkt działa i jak to wygląda w nocy.

Nasz przyjaciel Jana, który już wspomniałem wczoraj, przysłał mi kilka linków do pałacu opowiadał mi o blisko Przyjma i jego historii. Wydaje się, zawsze było miejsce dla hodowli koni arabskich i trwają do dziś, choć teraz jest dostępna także dla ridiing koni i wydatków noc.Zdjęcia wyglądają ciekawie tyle, by podróż nie w najbliższej przyszłości przed robi się zbyt zimno.

Historia jest to, że został zbudowany w Mieczownica Janusz Chrzanowski w 1894 roku. Założył także stadnina koni i przyniósł jej czystej krwi arabskiej klaczy. Mimo wielu zmian w strukturze własności, działa dzisiaj. Obecnie jest to głównie anglo-arababian hodowli koni.Dyrekcji stadniny znajduje się w ładnie utrzymany pałac. W jednym z budynków jest ładnie urządzony pensjonat. Miłośnicy koni są tu do dyspozycji kryty szkoła jazdy. Konie, pałac, park na zboczu doliny, dostęp do rekreacji w siodle - wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat "starych dobrych czasów". Istnieje małe lasku na wschodnim skraju wsi zostały pochowane są tych, którzy zginęli 28 lutego 1863, podczas starć znany jako Bitwa o Dobrosołowem. Około 100 powstańców zostało zabitych. Niektórzy znaleźli miejsce spoczynku w Mieczownicy. W 1953 roku, w ich pamięci pomnik wzniesiony tam.

Saturday, October 15, 2011

Book and GOOD NEWS.

In case you didn't know, there is an excellent book about Polish history based on the diary of a countess in 1790. The trailer is on the right side.

A good Autumn day today that started out with great news that cousin Oliwia will finally be moving back to Poland next year.

In the afternoon we went to Chatka Bubini on Wrocławska street to meet with another American, John Rudiak, his wife Helena and other members of Helena's family. Helena was born in Przyjma, the same village my grandfather was born in but has been living in the U.S. for some time. They have purchased property in Przyjma and will start having a house built this year and in two years they will move back to Poland. It was good seeing them all again and we're looking forward to their return move to Poland. John told me of a palace near Przyjma near the village of Lubiecz which I was not aware of before. Next time we are in Golina we will try to find it. The picture he took a the place was very nice.

W przypadku, gdy nie wiem, nie jest doskonała książka o historii Polski w oparciu o pamiętnik hrabiny w 1790 roku. Przyczepa jest po prawej stronie.

Dobry dzień jesieni dzisiaj, że rozpoczął się z wspaniała wiadomość, że kuzyna Oliwia zostanie ostatecznie wrócił do Polska w przyszłym roku.

Po południu udaliśmy się do Chatka Bubini na ulicy Wrocławskiej spotkać się z innym amerykańskim, John Rudiak, jego żona Helena i innych członków rodziny Heleny. Helena urodziła się w Przyjma, tej samej wsi, mój dziadek urodził się w, ale mieszka w USA od pewnego czasu. Nabyli nieruchomości w Przyjma i rozpocznie się o dom w tym roku i w ciągu dwóch lat zostaną one wrócić do Polska. Dobrze było zobaczyć ich wszystkich ponownie i czekamy na ich ruch powrotu do Polska. John powiedział mi, pałacu w pobliżu Przyjma koło wsi Lubiecz którego nie znał wcześniej. Następnym razem jesteśmy w Golina postaramy się go znaleźć. Obraz brał miejsce było bardzo miłe.

Friday, October 14, 2011

New sentence.

A nice sunny day today with only Polish lessons with Zbyszek on our schedule and later a haircut for me. Czy ma pani dzisiaj czas obciąć mojej włosy? I finally learned how to say........Do you have time today to cut my hair.

Ładny słoneczny dzień dziś tylko lekcje polskiego ze Zbyszkiem na nasz harmonogram i później fryzura dla mnie. Czy ma pani Dzisiaj Czas obciąć mojej włosy? I w końcu nauczyli się, jak powiedzieć ........ Czy masz czas dziś obciąć włosy.

Thursday, October 13, 2011

Going, going!

Happy day today. A good report from the doctor about my PSA level still going down and so far everything looks good so that was great news for us.  The day of the quarterly checkup is always a little stressful until the report is in but they have all been positive since the treatment last year.

We celebrated by going food shopping and spending 157zl($55) for the next week of food. Joan is trying out a few new recipes this week so we had some extra things to buy causing the bill to be a little high.

The weather was nice most of the day so the workmen had a good day trying to remove our view of the church by making the new building even higher than before.  Now I think we'll be lucky if we even see the cross when they finally put the roof on the building.

Szczęśliwy dzień dzisiaj.Dobry raport od lekarza o mój poziom PSA nadal spada i jak na razie wszystko wygląda dobrze, aby była dla nas wspaniała wiadomość. W dniu kwartalnego sprawdzanie zawsze jest trochę stresujące, dopóki raport jest, ale wszystkie z nich były pozytywne, ponieważ leczenie w ubiegłym roku.

Świętowaliśmy, przechodząc 157zl na zakupy i wydatki żywności (55 $) na następny tydzień żywności. Joan próbuje się kilka nowych przepisów w tym tygodniu więc mieliśmy kilka dodatkowych rzeczy do kupienia powodując ustawy jest trochę wysoka.

Była ładna pogoda przez większość dnia, więc robotnicy mieli dobry dzień próbuje usunąć nasz widok na kościół poprzez nowego budynku nawet większe niż wcześniej. Teraz myślę, że będziemy mieć szczęście, jeśli mamy nawet zobaczyć krzyż, kiedy wreszcie położyć dach na budynku.
Watch "Colors of Poland" on the right side.

Tuesday, October 11, 2011

First snow.

The first snow is already in Zakopane and they are predicting snow in November for Poznań. So winter weather may not be so far off. Oh Boy!!!

I hate to imagine what the traffic will be like when the snow begins. Now, with all of the road construction going on in the city it is a nightmare trying to get from one place to another. What use to take me twenty minutes now takes an hour.

Pierwszy śnieg jest już w Zakopanem i one są przekonane, śnieg w listopadzie do Poznania. Tak więc zima nie może być tak daleko. Oh Boy!

Nienawidzę sobie wyobrazić, co ruch będzie jak wtedy, gdy śnieg zaczyna. Teraz, wszystkie budowy dróg dzieje w mieście to koszmar próbuje dostać się z jednego miejsca do drugiego. Co użyć aby mi dwadzieścia minut teraz zajmuje godzinę.

Monday, October 10, 2011

Concert.



The Norwegian saxophonist, Jan Garbarek, will be performing Thursday at the Dominican church. We'd like to go listen to him but the cost is too high, 150-200zl.

Sunday, October 09, 2011

Botanical gardens.





A nice day, a little cloudy, but still the sun came through enough to make it a good day to go to the botanical gardens and see some Autumn colors.  It used to close on Oct. 1 but that has changed now so we didn't want to waste the day staying inside. Many of the flowers were on their way out but there was still a good variety of colors to be seen. It is amazing how many different kinds of grasses there are, not to mention the trees. Of course, the blue spruce is one of Joan's favorite trees and there is a nice collection of them in the gardens. Maybe today, being election day, there weren't as many people as usual in the summer but that makes this time even better. My batteries were running low in the camera but they lasted long enough to take all the pictures in the slideshow.  I am so glad I made the switch to rechargeable batteries and don't have to buy new ones each time they die.

So we spent the afternoon in the gardens and then returned home for Joan to make supper. Later tonight we should start hearing the projection polls of the election and tomorrow know the result.

Miłego dnia, trochę słabe, ale wyszło słońce przez wystarczy, by dobry dzień, aby przejść do ogrodów botanicznych i zobaczyć kolory jesieni. Kiedyś blisko 1 października, ale się zmieniło, więc nie chcemy tracić dnia pobytu w środku. Wiele kwiaty na ich wyjście, ale nie był jeszcze dobry wybór kolorów nie było. To niesamowite, jak wiele różnych rodzajów traw , nie wspominając o drzewach. Oczywiście, świerkowego niebieski jest jednym z drzew ulubionej Joanny i jest ciekawą kolekcję je w ogrodach. Może dziś, jest dzień wyborów, nie było tak wielu ludzi, jak zwykle w lecie, ale sprawia, że ​​tym razem jeszcze lepiej. Moje baterie były na wyczerpaniu w aparacie, ale trwał wystarczająco długo, aby wszystkie zdjęcia w pokazie slajdów. Cieszę się, zrobiłem przejście na akumulatory i nie trzeba kupować nowych każdym razem, gdy umiera.

Tak spędziliśmy popołudnie w ogrodach, a następnie powrócił do domu Joan do kolacji. Później dziś powinniśmy zacząć wysłuchaniu ankietach projekcji wyborów i jutro znać wynik.