







Spędziliśmy kilka godzin w św. Johna Jarmark w Rynek. To było faktycznie więcej jak zręczność piękna w Ameryce z rzemieślnikami pokazującymi ich tworzenia w drzewie, malują się, biżuteria, szkło, rzeźba i inne media. Najbardziej sekcja importu jarmarku dla mnie była kolektory starego photgraphs, wojskowego wydają i nabłyszczają gałki drzwi. Spędziliśmy więcej czasu tam niż przy jakiejkolwiek innej części. To był trochę gorąco dzisiaj, około 84 stopni ze słońcem świecącym. Zatrzymaliśmy w Kawiarni 55 dla czegoś by wypić i trochę rozmowy. Niestety, w prawo w poprzek od nas była scena muzyki umieszczona i wtedy zaczęła gra rozszerzyło muzykę tak to było trudne by powiedzieć. Wytrzymaliśmy krótki czas i wtedy Zbyszek poszedł do domu i zrobiliśmy też.
No comments:
Post a Comment