Monday, January 22, 2018

Fabulous....................

What a fabulous day we had in Murcia today. It was so warm I almost could have worn shorts, NO KIDDING. 23C but with the sun beating down it felt like 28. I searched earlier on the internet for a nice place to take Joan for breakfast but I couldn't find it so I stopped someone on the street and asked them. They said it closed 6 months ago. We passed a place in the sun on the way to the main square so we walked back there.  Joan and I had the same thing, sobrasados, juevo y toast(sausage, egg and toast) but I had 2 eggs. It was excellent. Spicy, crunchy, tasty, filling and goooooooooooooooood. For drinks, coffee con leche.

It was Sunday so we visited 3 churches including the big cathedral. We were at the 1:30 mass in the convent of Santo Domingo  and  by the time we made it to the big cathedral it was closed for the day. Too Bad. I would have liked to have seen the inside of it. Maybe next Sunday we will return because there are still other places I would like to visit and it's only 45 minutes away. It's a beautiful drive on a 3 lane highway with stopping and no tolls before you get off.

There was one huge old tree behind the church that refuses to die and I took a few pictures of it.

After that we went to the Evangelical church that was completely empty and then walked up the street to view a small prison that is closed.

Back in the main square we stopped and had ice cream and coffee and then went to see the cathedral. Outside it was lovely and I'm sure inside is beautiful.

Cóż za wspaniały dzień mieliśmy w Murcji. Było tak ciepło, że prawie mógłbym nosić krótkie spodenki, nie żartując. Były 23C, ale gdy słońce prażyło, czuło się jakby było 28C. Wcześniej szukałem w Internecie fajne miejsce, gdzie aby zabrać Joan  na śniadanie, ale nie mogłem go znaleźć, więc zatrzymałem kogoś na ulicy i spytałem. Powiedzieli, że zostało zamknięte 6 miesięcy temu. Minęliśmy jakiś lokal  w słońcu w drodze na główny plac, więc wróciliśmy tam. Joan i ja jedliśmy  to samo, sobrasados, juevo y tosty (kiełbasa, jajko i tosty), ale ja miałem 2 jajka. To było wspaniałe. Pikantne, chrupiące, smaczne, sycące i doooooobre.  By się napić, kaw z mlekiem.
Była niedziela, więc odwiedziliśmy 3 kościoły, w tym wielką katedrę. Byliśmy o godzinie 1:30 na mszy  w klasztorze Santo Domingo i zanim dotarliśmy do wielkiej katedry, była zamknięta na cały dzień. Źle. Chciałbym zobaczyć ją w środku. Może w następną niedzielę wrócimy, bo wciąż są inne miejsca, które chciałbym odwiedzić a to tylko 45 minut drogi. To piękna jazda na autostradzie z 3 pasami, z przystankami i bez opłat, zanim nie wysiądziesz.

Za kościołem znajdowało się jedno wielkie stare drzewo, które nie chce umrzeć i zrobiłem kilka zdjęć.

Potem poszliśmy do kościoła ewangelickiego, który był całkowicie pusty, a następnie przeszliśmy ulicą, aby zobaczyć małe więzienie, które jest zamknięte.

Po  powrocie na główny plac zatrzymaliśmy się, zjedliśmy lody i wypiliśmy kawę, po czym poszliśmy zobaczyć katedrę.

No comments:

Post a Comment