Saturday, June 11, 2011

Visit to Wronczyn/Kreslice








Last night ended with this beautiful sunset and the new day began at 4AM, sunny and cool.  It warmed up to 23c by noon so we thought it was a good day to go visit the two villages I mentioned.  We have seen many palaces/manor houses since we have been here in Poznań and sometimes forget which is from what village without checking the list I keep of places visited.  Today was no different.  As we drove route 5 to the turnoff at Podbiedzieska and headed in the direction of Wronczyn it all came back to me that we had visited these two villages a year or two ago.

The first, Wronczyn is very small with about 10 houses and one old manor house in need of repair but defintely worked on since the last time we saw it.  Now it had a new roof and some new windows but  still needs a lot of work.  With someone living inside it was impossible to go in so I took pictures of it and the cemetery.  A short distance passed the green town sign a road leads off to the right and heads to Kreslice, a village with even less houses.

In the road to Kreslice there were large patches of orange poppy flowers in the green fields and that made the ride very picturesque.  Half way down the open road it became a covered road with trees lining both sides.

The road ended in a T with a few houses on the left and on the right, a short distance, was the palace I mentioned in an earlier post.  The sign on the gate said private property but since it had a website I drove in to inquire about future accomodations.

As we drove over the little bridge it was evident there was a wedding reception being held at that time so I parked my car and went to talk with receptionist.  Before I got to the door the owner approached us and said this was a private occasion so I asked him about future room availability.  He told me to use the website and let him know what day or days we were interested in and he would check his reservations.  I remember last time we were here the gate was closed and one of the local residents said the owner lived there and was in the process of renovating the palace for future use.  Evidently he is done with the renovations.  I thanked him for the information, got back in the car and went home.

At home, the workers had finished putting on the finish coat of cement/plaster and now the balcony is just waiting for floor tiles.

Wczoraj wieczorem zakończył się ten piękny zachód słońca i rozpoczęła nowy dzień o 4 nad ranem, słoneczny i cool. To rozgrzewa się do 23C w południe, więc pomyśleliśmy, że to dobry dzień na wizytę dwie wsie o których wspomniałem. Mamy wiele pałace / dwory, ponieważ mamy tu w Poznaniu i czasami zapominamy, co jest z jakiej wsi bez sprawdzenia listy trzymam z odwiedzanych miejsc. Dziś nie było inaczej. Kiedy jechaliśmy trasie 5 do rozwidlenia na Podbiedzieska i udał się w kierunku Wronczyn to wszystko wróciło do mnie, że odwiedził te dwie wsie rok czy dwa lata temu.
Pierwszy, Wronczyn jest bardzo mała z około 10 domów i jeden stary dworek wymaga naprawy, ale defintely pracował od ostatni raz widzieliśmy go. Teraz miał nowy dach i nowe okna, ale wymaga jeszcze wiele pracy. Z kimś mieszkającym w środku nie było możliwe do zrobienia w tak zrobiłem zdjęcia to i cmentarz. W niewielkiej odległości przeszedł zielonym miastem droga prowadzi się w prawo i kieruje się do Kreslice, wieś z jeszcze mniej domów.
W drodze do Kreslice były duże plastry pomarańczy maków w zielone pola i dzięki temu jeździć bardzo malownicze. W połowie drogi w dół otwartej drodze stała się objęte drogi z drzewami po obu stronach podszewki.
Droga skończyła się T z kilkoma domami po lewej i po prawej stronie, w odległości krótkiego, był pałac, o którym wspomniałem wcześniej post. Znak na bramie powiedział własności prywatnej, ale jako że na stronie internetowej pojechałem w celu uzyskania informacji o przyszłości obiektu.
Kiedy jechaliśmy na mostku widać było, było wesele odbędzie się w tym czasie, więc zaparkowałem samochód i poszedł porozmawiać z recepcjonistą. Zanim dotarłem do drzwi właściciela podszedł do nas i powiedział, że to prywatna okazji więc poprosiłem go o przyszłej dostępności pokoju. Powiedział mi, że do korzystania ze strony i niech wie, co dzień lub dni, byliśmy zainteresowani, a on sprawdzić jego zastrzeżenia. Pamiętam, że ostatnim razem byliśmy tu brama była zamknięta i jeden z mieszkańców powiedział, że właściciel mieszkał tam i był w trakcie renowacji pałacu na przyszłość. Widocznie odbywa się za remonty. Podziękowałem mu za informacje, wróciłem do samochodu i poszedł do domu.
W domu, pracowników skończył wprowadzanie na lakierowanie cementu / gips, a teraz na balkon po prostu czeka na płytki podłogowe.

1 comment:

Marilyn said...

Hi from Alaska...
What a gorgeous sunset!!!!! It is just beautiful....thank you for sharing! We are seeing NO sunsets here in Alaska...yet!! Maybe in August.
Hugs, Marlyn