Friday, November 23, 2018

Thanksgiving dinner.

Thanksgiving dinner was at 18:15 yesterday. Our friend, Radek, arrived at 17:45 and we talked for a few minutes, then I went into the kitchen to mash the potatoes. For dinner we had the marvelous duck breasts, mashed potatoes, coleslaw, corn, wine and water. For dessert, an apple pie that Joan made and café latte ice cream with tea. With conversation, the dinner lasted for 2 1/2 hours and then Radek had to go to his sisters house. It was an enjoyable evening. Joan made more than enough food so tomorrow we already have dinner ready except today I will have to buy some chicken. Radek loved the Muscovy duck, his first time eating it.

We finished off the evening watching another episode of "The Romanoff's". I thought it was going to be more historical in context but following the first episode it is more fictitious stories of individuals somehow linked to the original Romanoff's.

Obiad na Święto Dziękczynienia był wczoraj o 18.15. Nasz przyjaciel Radek przybył o 17:45 i rozmawialiśmy przez kilka minut, po czym poszedłem do kuchni, żeby utłuc ziemniaki na puree. Na kolację mieliśmy cudowne piersi z kaczki, tłuczone ziemniaki, surówkę z białej kapusty, kukurydzę, wino i wodę. Na deser szarlotka, którą zrobiła Joan cafe latte lody z herbatą. Kolacja trwała 2 1/2 godziny łącznie z rozmową, a potem Radek musiał iść do domu swojej siostry. To był udany wieczór. Joan zrobiła więcej niż potrzeba jedzenia, więc jutro mamy już gotową kolację, tylko muszę dokupić trochę kurczaka. Radkowi smakowała kaczka piżmowa, którą jadł po raz pierwszy.

Skończyliśmy wieczór oglądając kolejny odcinek "The Romanoff's". Myślałem, że będzie to bardziej historyczne w kontekście, ale po pierwszym odcinku jest to bardziej fikcyjna opowieść o osobach w jakiś sposób powiązanych z oryginalną rodziną Romanowych..

No comments: