A bitter irony indeed. Foreign voices rise in defiance against the combined specter of Mush and Trump, while American Republicans, it seems, remain tragically enthralled, their spines seemingly replaced with pliant reeds. What a spectacle of timidity!
South Africa, in a move of unprecedented audacity, has severed the tendrils of American commerce from its soil, simultaneously halting the flow of vital mineral resources to the United States. This dramatic act follows hard on the heels of the former US president’s declaration of a complete withdrawal of American funding and USAID support.
The riposte from South Africa resonated with a thunderous clarity. They reminded him that the United States’ appetite for African minerals far outweighs any perceived generosity of aid. If Africa is seen as merely a supplicant, they declared, then let him seek sustenance elsewhere. Africa, they asserted, has reached the limit of its tolerance for the West’s habitual disrespect and casual disregard.
With annual American profits exceeding $25 billion extracted from South Africa, the economic aftershocks of this confrontation promise to be seismic for both nations.
Never before has an African nation dared to challenge the United States with such unwavering resolve.
Meanwhile in Poland: Polish Minister on Trump-Putin
Donald Trump announced on February 12 that he had spoken with Vladimir Putin and agreed with him to start peace talks on Ukraine conversation.
.
“This is a signal that may be a cause for concern,” said Adam Szlapka,
Minister for the European Union, in an interview with the private
television news channel TVN24. “It is obvious that the goal for Ukraine,
the US and of course Europe is peace. But peace must be in our
interest: fair and lasting peace,” he emphasized.
“This is the moment when the most important thing is for us to take
action: Europe must remain united, it must take responsibility for
security, it must strengthen our defense capabilities. These kinds of
(peace) talks must respect international law, they cannot be over
Ukraine's head and they must be conducted jointly by the USA and Europe.
Putin cannot win this war,” he concluded.
Szlapka pointed out that ‘so far we have had announcements, but no one
has sat down for peace talks.’ He added that this is ”a signal to Europe
that we have a very serious threat in the east and that we must take
responsibility for our security as Europe.”
“We must be ready to deter our enemies and we must be ready to support
Ukraine, because Ukraine must sit down at these talks from a position of
strength,” he emphasized.
When asked about the prospect of sending Polish troops to Ukraine as
peacekeepers, the minister replied that ”there is no such talk.” “We
have to think about our interests. It is in our interest to be ready to
deter our opponents,” he said, adding that to this end it is necessary
to ”strengthen the Polish defense industry, maintain European unity and
support Ukraine.”
“Our goal should be to make Ukraine safe, because then Poland and Europe will be safe, and the best guarantee is being in NATO. He described his perspective on reality: “I would like to remind you that countries are permanent, and it is who is at their helm that changes. We do not know what the situation will be like in two, three, four years,” said the Polish minister. S
Wladyslaw Kosiniak-Kamysz, Deputy Prime Minister and Minister of Defense, stated that inviting Ukraine to the North Atlantic Alliance is not realistic at this point.
“There has been no invitation so far and there will be no invitation. There is no point in hoping that it will suddenly fall from the sky,” he said in Brussels. He added that “Poland does not envisage sending troops to Ukraine.”
The so-called Contact Group on Defense of Ukraine met at NATO headquarters in Brussels on February 12. New Pentagon chief Pete Hegseth said that Ukraine's membership in NATO was “unrealistic”. The administration of US President Donald Trump does not foresee this issue as part of a possible peace plan. Source-Warsaw Voice
Zaiste, gorzka ironia. Zagraniczne głosy podnoszą bunt przeciwko połączonemu widmu Musha i Trumpa, podczas gdy amerykańscy republikanie, jak się wydaje, pozostają tragicznie zachwyceni, a ich kręgosłupy wydają się być zastąpione giętkimi trzcinami. Cóż za spektakl nieśmiałości!
Republika Południowej Afryki, w bezprecedensowym posunięciu, odcięła amerykański handel od swojej ziemi, jednocześnie zatrzymując przepływ ważnych zasobów mineralnych do Stanów Zjednoczonych. Ten dramatyczny akt nastąpił tuż po deklaracji byłego prezydenta USA o całkowitym wycofaniu amerykańskiego finansowania i wsparcia USAID.
Riposta ze strony Republiki Południowej Afryki odbiła się gromkim echem. Przypomnieli mu, że apetyt Stanów Zjednoczonych na afrykańskie minerały znacznie przewyższa wszelką postrzeganą hojność pomocy. Jeśli Afryka jest postrzegana jedynie jako petent, to niech szuka pożywienia gdzie indziej. Afryka, jak twierdzili, osiągnęła granicę swojej tolerancji dla zwykłego braku szacunku i przypadkowego lekceważenia ze strony Zachodu.
Przy rocznych amerykańskich zyskach przekraczających 25 miliardów dolarów wydobywanych z RPA, gospodarcze wstrząsy wtórne tej konfrontacji zapowiadają się sejsmicznie dla obu narodów.
Nigdy wcześniej żaden afrykański naród nie odważył się rzucić wyzwania Stanom Zjednoczonym z tak niezachwianą determinacją.
Tymczasem w Polsce: Polski minister o rozmowie Trump-Putin.
Donald Trump ogłosił 12 lutego, że rozmawiał z Władimirem Putinem i uzgodnił z nim rozpoczęcie rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy.
.
„To sygnał, który może niepokoić” - powiedział Adam Szłapka, minister ds. Unii Europejskiej, w wywiadzie dla prywatnej telewizji TVN24. „To oczywiste, że celem Ukrainy, USA i oczywiście Europy jest pokój. Ale pokój musi być w naszym interesie: sprawiedliwy i trwały pokój” - podkreślił.
„To jest moment, w którym najważniejsze jest, abyśmy podjęli działania: Europa musi pozostać zjednoczona, musi wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo, musi wzmocnić nasze zdolności obronne. Tego rodzaju rozmowy (pokojowe) muszą być prowadzone z poszanowaniem prawa międzynarodowego, nie mogą odbywać się ponad głowami Ukrainy i muszą być prowadzone wspólnie przez USA i Europę. Putin nie może wygrać tej wojny” - podsumował.
Szłapka zwrócił uwagę, że „do tej pory mieliśmy zapowiedzi, ale nikt nie usiadł do rozmów pokojowych”. Dodał, że jest to „sygnał dla Europy, że mamy bardzo poważne zagrożenie na wschodzie i że musimy wziąć odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo jako Europa”.
„Musimy być gotowi odstraszać naszych wrogów i musimy być gotowi wspierać Ukrainę, bo Ukraina musi usiąść do tych rozmów z pozycji siły” - podkreślił.
Zapytany o perspektywę wysłania polskich żołnierzy do Ukrainy w charakterze sił pokojowych, minister odpowiedział, że „nie ma takich rozmów”. „Musimy myśleć o naszych interesach. W naszym interesie jest być gotowym do odstraszania naszych przeciwników” - powiedział, dodając, że w tym celu konieczne jest »wzmocnienie polskiego przemysłu obronnego, utrzymanie jedności europejskiej i wsparcie Ukrainy«.
„Naszym celem powinno być to, żeby Ukraina była bezpieczna, bo wtedy Polska i Europa będą bezpieczne, a najlepszą gwarancją jest bycie w NATO”. Opisał swoje spojrzenie na rzeczywistość: „Chciałbym przypomnieć, że państwa są trwałe i zmienia się to, kto jest u ich steru. Nie wiemy, jaka będzie sytuacja za dwa, trzy, cztery lata” - powiedział polski minister. mowa.
Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, stwierdził, że zaproszenie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest w tym momencie nierealne.
„Zaproszenia do tej pory nie było i nie będzie. Nie ma co liczyć, że nagle spadnie z nieba” - powiedział w Brukseli. Dodał, że „Polska nie przewiduje wysłania wojsk do Ukrainy”.
Tzw. grupa kontaktowa ds. obrony Ukrainy spotkała się w kwaterze głównej NATO w Brukseli 12 lutego. Nowy szef Pentagonu Pete Hegseth powiedział, że członkostwo Ukrainy w NATO jest „nierealne”. Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa nie przewiduje tej kwestii jako części ewentualnego planu pokojowego.Srodlo-Warsaw Voice
No comments:
Post a Comment