OK, I forgot to mention there is no snow in Chicago and it's unlikely before Christmas. Also, the changes that were made to the Warsaw airport since four years ago are really nice. You no longer have to walk outside to the International airport like before and the new facility is very modern with the usual amount of stores to buy anything you want before you leave Poland or to any city.
Today was shopping for clothes day so Joan, Karen, Nikki and I went to one of the huge shopping mall areas close buy to Joan's all time favorite store, J.C.Penny's to see what she could find. I was happy to leave her in the care of her daughter and granddaughter and venture on my home to shop. It didn't take me long, in 45 minutes I had four pair of Levis, two pair of dress pants, 5 shirts, 3 pullovers and a new scarf. The only thing I couldn't find were Isotoner gloves so maybe tomorrow.
With her kids help, Joan found 3 Levis's, 3 tops, two skirts and a few other things she wanted so the day was a successful day of shopping for us both. We had two Christmas presents to buy also and we found them with no problem. Oh, and Joan found a new pair of shoes also.
Christmas eve we will spend at Karen's with her husband's sister coming over and then at 11PM we will go to church where Karen will also perform on the hand bells, Christmas Carols. She has been a member of the hand bell group for about 6 years now and enjoys it.
I have had a great time with grand daughter Nikki and Joseph. They have developed into such nice young adults and I really like the energy level of Nikki. She took me to one of her favorites stores in the mall today, it sells Japanese candy and soft drinks and we bought both to try. The soft drink has a lot of gas in it and too sweet because they use real sugar but it was a cool experience just sharing this with Nikki. After that she said I just had to try her favorite food, a Pepperoni Pretzel. It's a soft pretzel with pepperoni on it. Sounds weird but it was good. After we got home from shopping she and her mother wrapped some presents and I took these pictures of Day 2 in Chicago.
OK, zapomnia艂em wspomnie膰 nie ma 艣niegu w Chicago i jest ma艂o prawdopodobne przed 艣wi臋tami Bo偶ego Narodzenia. Ponadto, zmiany wprowadzone do lotniska w Warszawie od czterech lat s膮 naprawd臋 艂adne. Nie trzeba ju偶 chodzi膰 na zewn膮trz do mi臋dzynarodowego portu lotniczego, jak i przed nowym zak艂adzie jest bardzo nowoczesna ze zwyk艂ymi ilo艣膰 sklep贸w kupi膰 wszystko co chcesz przed wyjazdem Polska lub do miasta.Dzisiaj by艂 dzie艅 na zakupy ubra艅 tak Joan, Karen, Nikki i uda艂em si臋 do jednej z ogromnych obszar贸w w pobli偶u centrum handlowego kupi膰 wszystkie ulubionego sklepu Joanny, JCPenny, aby zobaczy膰, co uda艂o jej si臋 znale藕膰. By艂em szcz臋艣liwy, 偶e j膮 zostawi膰 pod opiek膮 jej c贸rki i wnuczki i venture w moim domu na zakupy. Nie trzeba by艂o mnie d艂ugo, w 45 minut I mia艂 cztery pary Levis, dwie pary spodni sukni, 5 koszulek, 3 swetry i nowy szalik. Jedyn膮 rzecz膮, nie mog艂em znale藕膰 by艂y r臋kawice Isotoner wi臋c mo偶e jutro.Withe3 jej pom贸c dzieciom, Joan znaleziono 3 w Levis, 3 szczyty, dwie sp贸dnice i kilka innych rzeczy, chcia艂a wi臋c dzie艅 by艂 udany dzie艅 na zakupy dla nas obu.Mieli艣my dwa prezenty kupi膰 te偶 i znale藕li艣my je bez problemu. Aha, i Joan znalaz艂 nowe buty te偶.Wigili臋 sp臋dzimy w Karen z m臋偶em siostry przyje偶d偶aj膮, a nast臋pnie na godzina dwudziesta trzecia p贸jdziemy do ko艣cio艂a, gdzie Karen przeprowadzi tak偶e na dzwonach strony kol臋d. By艂a cz艂onkiem grupy dzwon strony przez oko艂o 6 lat i to cieszy.Mia艂em wielki czas z wnuczka Nikki i J贸zefa. Opracowali oni w takich 艂adne m艂odych doros艂ych i bardzo podoba mi si臋 poziom energii Nikki. Zabra艂a mnie do jednej z jej ulubionych sklep贸w w centrum handlowym dzi艣, 偶e sprzedaje japo艅skie s艂odycze i napoje bezalkoholowe i kupili艣my zar贸wno spr贸bowa膰. Nap贸j ma du偶o gazu w nim i zbyt s艂odkie, poniewa偶 korzystaj膮 one prawdziwym cukrem, ale to by艂o fajne do艣wiadczenie sprawiedliwy podzia艂 ten z Nikki. Po czym powiedzia艂, 偶e po prostu musia艂em spr贸bowa膰 jej ulubione jedzenie, Pepperoni Pretzel. Jest to mi臋kki precel z pepperoni na jej temat. Brzmi dziwnie, ale to by艂o dobre. Po powrocie do domu z zakup贸w z matk膮 zapakowane prezenty i wzi膮艂em te zdj臋cia Dzie艅 2 w Chicago.

