Saturday, January 26, 2019

I spoke Spanish

I took Carmelo's advice after a disappointing meeting with the International Language Club.

We arrived on time at 19:00 and by 20:30 no had appeared. We departed and went to the Chinese restaurant for dinner. Joan had Spring rolls, chicken with cashew nuts and brown rice. I had chicken with tomatoes, broccoli, corn, brown rice and Spring rolls. We received a message that members of the club were late but would be at the restaurant. By the time we finished, still no one appeared and we went home.

Earlier, Carmelo told me just to approach anybody and ask if they would speak to me in Spanish. This morning, early while Joan was still sleeping, I went for coffee and saw a man sitting alone in front of my table. I finished my coffee, walked up to him, introduced myself and asked if he would speak to me in Spanish so I could practice. He agreed. He was from Malaga, on vacation, single and very helpful. I told him I was just at the beginner level but after 20 minutes he said I was more like the intermediate level. He had very little understand what I said and meant in Spanish. It made me feel good. We talked for 1/2 hour. I thanked him fr his patience and said goodbye.

Back home. Joan was awake. It was 11:00. She got dressed and I took her to the cafe with the best coffee. She was hungry so she ordered shrimp with a delicious bread. I had my favorite. calamari. When we finished I spoke. we went shopping again.

Doradziłem Carmelo po rozczarowującym spotkaniu z Międzynarodowym Klubem Językowym.

Przyjechaliśmy punktualnie o 19:00 i do 20:30 nie pojawił się żaden. Wyszliśmy i poszliśmy do chińskiej restauracji na kolację. Joan miała sajgonki, kurczaka z orzechami nerkowca i brązowy ryż. Miałem kurczaka z pomidorami, brokułami, kukurydzą, brązowym ryżem i sajgonkami. Otrzymaliśmy wiadomość, że członkowie klubu byli spóźnieni, ale byliby w restauracji. Kiedy skończyliśmy, wciąż nikt się nie pojawił i pojechaliśmy do domu.

Wcześniej Carmelo powiedział mi, żebym podszedł do kogoś i zapytał, czy będą mówić do mnie po hiszpańsku. Dziś rano, gdy jeszcze Joan spała, poszedłem na kawę i zobaczyłem mężczyznę siedzącego samotnie przed moim stołem. Skończyłem kawę, podszedłem do niego, przedstawiłem się i zapytałem, czy mógłby mówić do mnie po hiszpańsku, abym mógł ćwiczyć. Zgodził się. Był z Malagi, na wakacjach, samotny i bardzo pomocny. Powiedziałem mu, że jestem na poziomie początkującym, ale po 20 minutach powiedział, że bardziej przypominam poziom pośredni. Nie bardzo rozumiał, co mówiłem i co znaczyło po hiszpańsku. Sprawiło, że poczułem się dobrze. Rozmawialiśmy przez pół godziny. Podziękowałem mu z jego cierpliwości i pożegnałem się.

Powrót do domu. Joan nie spała. Była 11:00. Ubrała się i zabrałem ją do kawiarni z najlepszą kawą. Była głodna, więc zamówiła krewetki z pysznym chlebem. Miałem swoje ulubione. kalmary. Kiedy skończyliśmy, przemówiłem. znowu poszliśmy na zakupy.

No comments: