Mary came over at 10:00 and we went to the bank so I could exchange PLN for Euro's, walked around outside for a little while and then drove to La Manga for Lunch at El Pez Rojo. We've been there before so I knew Mary would like it. Outside on the patio it has a good view of the bay. Even with it being a little windy it was nice sitting outside in the sun and eating. Joan had prawns(very messy), Mary had sea bass and I, calamari. Back home by 17:00, Mary went home to get ready for her 2 friends to arrive tomorrow.
Miałem miłe spotkanie z Pedro i rozmawialiśmy po hiszpańsku z angielskim przez 1,5 godziny w kawiarni Jose Antoniosa.
Mary przyjechała o dziesiątej i poszliśmy do banku, żeby wymienić PLN na Euro, na chwilę wyszedłem na zewnątrz, a potem pojechałem do La Manga na lunch do El Pez Rojo. Byliśmy tam wcześniej, więc wiedziałem, że Mary będzie to lubiła. Na zewnątrz na patio ma dobry widok na zatokę. Nawet gdy było trochę wietrznie, było miło siedzieć na słońcu i jeść. Joan miała krewetki (bardzo niechlujnie), Mary miała morskiego bas i ja, kalmary. Po powrocie do domu przed 17:00 Mary poszła do domu, aby przygotować się na przyjęcie 2 znajomych, którzy przyjadą jutro.
Mary przyjechała o dziesiątej i poszliśmy do banku, żeby wymienić PLN na Euro, na chwilę wyszedłem na zewnątrz, a potem pojechałem do La Manga na lunch do El Pez Rojo. Byliśmy tam wcześniej, więc wiedziałem, że Mary będzie to lubiła. Na zewnątrz na patio ma dobry widok na zatokę. Nawet gdy było trochę wietrznie, było miło siedzieć na słońcu i jeść. Joan miała krewetki (bardzo niechlujnie), Mary miała morskiego bas i ja, kalmary. Po powrocie do domu przed 17:00 Mary poszła do domu, aby przygotować się na przyjęcie 2 znajomych, którzy przyjadą jutro.
No comments:
Post a Comment