Friday, May 17, 2019

Stay at home day.

Still waiting to hear from the tech about the repair of my laptop. I made a big mistake when we came back and didn't load all the pictures I took in Spain onto my external drive her, they were on the laptop that is being repaired. Fortunately, I did put them on my Google photos albums daily so I do have a copy of them but they won't be on the repaired computer. Everything else was backed up on the external drive here so that it a life saver. It will just take me time to recreate January through April photos on the rebuilt laptop, just. I'm not really looking forward to waiting my time doing that.

Today was one of those stay at home days and still catch up on things. I set up a schedule for Joan and I to study together for an hour in the morning and afternoon.  Evenings are totally time for the two of us.

Yesterday I met with Radek and he told me about his recent trip to Latvia, Estonia and Lithuania. He  liked all three but especially Latvia and Estonia. He said they were 70 and 80% forest, very level and very quiet. He brought us back a jar of honey from Lithuania.

It started out today very cloudy and gray but finally about 16:00 the sun came through and now we have blue skies.

Wciąż czekam na wiadomość od technika o naprawie mojego laptopa. Popełniłem duży błąd, kiedy wróciliśmy i nie załadowałem wszystkich zdjęć, które zrobiłem w Hiszpanii na mój zewnętrzny napęd, były na naprawianym laptopie. Na szczęście codziennie umieszczałem je na albumach ze zdjęciami Google, więc mam ich kopię, ale nie będzie ich na naprawionym komputerze. Wszystko inne zostało tutaj zapisane na dysku zewnętrznym, aby oszczędzić życie. Odtworzenie zdjęć ze stycznia do kwietnia na odbudowanym laptopie zajmie mi trochę czasu. Naprawdę nie mogę się doczekać, żeby to zrobić.

Dzisiaj był jednym z tych, które pozostały w domu i wciąż nadrabiają zaległości. Przygotowałem harmonogram dla Joan i ja, abyśmy razem studiowali godzinę rano i po południu. Wieczory to całkowicie czas dla nas dwóch.

Wczoraj spotkałem się z Radkiem i powiedział mi o swojej ostatniej podróży na Łotwę, do Estonii i na Litwę. Lubił wszystkie trzy, ale zwłaszcza Łotwę i Estonię. Powiedział, że mają 70 i 80% lasów, bardzo poziomo i bardzo cicho. Przywiózł nam słoik miodu z Litwy.

Zaczęło się dzisiaj bardzo pochmurno i szaro, ale w końcu około 16:00 przyszło słońce, a teraz mamy błękitne niebo.

No comments: