Monday, January 20, 2020

28

28 hours to go. I finally got all of the prescriptions and packed enough for the next 2 months plus 1 week extra I put into the carry-on bag. I did that because the last time we flew to Spain our bags were delivered to Scotland, with our prescriptions, and we didn't get them back for 3 days. In case that happens again, I want to be prepared for it. The total cost for 10 medicines for 3 months was 527 PLN($138), That breaks down to 175 PLN($46) a month for 10 prescriptions. In the U.S I used to pay $46 for 2 prescriptions.

After the visit to the Apteka, I had to withdraw money out of the bank and exchange it for Euro. The exchange rate at the bank is not as good as a currency exchange.

Joan needed a new pair of walking shoes so we went to Poznań Pestka where there is a store with bigger selections. After trying on a few different kinds, she settled on the one she wanted. The cost was 159 PLN($42), the same as I paid last week for mine.

We're checked in for our flights, bags are half-packed, take-list is being gone over, showers taken, house in-order, neighbors talked to, taxi ordered for tomorrow night and now just waiting until it's time to depart.

28 godzin do wyjazdu. W końcu dostałem wszystkie recepty i spakowałem wystarczająco dużo leków na następne 2 miesiące plus 1 tydzień ekstra, które włożyłem do torby podręcznej. Zrobiłem to, ponieważ ostatnim razem, gdy lecieliśmy do Hiszpanii, nasze torby z receptami zostały przesłane do Szkocji i otrzymaliśmy je z powrotem po 3 dniach. Na wypadek, gdyby to się powtórzyło, chcę być na to przygotowany. Łączny koszt 10 leków przez 3 miesiące wyniósł 527 PLN (138 USD), co przekłada się na 175 PLN (46 USD) miesięcznie za 10 recept. W USA płaciłem 46$ za 2 recepty.

Po wizycie w aptece musiałem wypłacić pieniądze z banku i wymienić je na euro. Kurs wymiany w banku nie jest tak dobry jak w kantorze.

Jonna potrzebowała nowej pary butów do chodzenia, więc udaliśmy się do Pestki, gdzie znajduje się sklep z dużym wyborem obuwia. Po przymierzeniu kilku fasonów, zdecydowała się na te, które chciała. Koszt wyniósł 159 zł(42$), tyle samo, ile zapłaciłam w zeszłym tygodniu za moje.

Odprawiliśmy się na lot, torby są do połowy zapakowane, lista rzeczy do zabrania jest ponownie sprawdzana, prysznic wzięty, dom uporządkowany, sąsiedzi powiadomieni, taksówka na jutro wieczorem zamówiona, a teraz tylko czekamy na wylot.

No comments: