Monday, February 04, 2019

What a day!

OH Gee, another beautiful day, sunny, 20c and totally blue skies. What is a person to do but go outside? So, after breakfast we went to Marazul, the cafe with the good coffee, ordered 2 cafe con leche and watched the people walking down the boardwalk. English people seem to be the dominant foreigners here in this area. We haven't met any other Americans yet or Polish people.

I went back to the school we were at last year to ask if they had another person who might be interested in exchanging language conversations like Carmelo did last  year. Their website said they opened at 15:30 so I went at that time. To my surprise, the building was empty, all signs of the school were gone and a rental sign was posted. Evidently the school was out of business. The phone was still working so I left a message. I miss not having the daily contact with someone to speak Spanish. 

Now Joan is in the kitchen making dinner, Cobb Salad.

OH Gee, kolejny piękny dzień, słoneczne, 20c i całkowicie niebieskie niebo. Co należy zrobić, ale wyjść na zewnątrz? Tak więc po śniadaniu udaliśmy się do Marazul, kawiarni z dobrą kawą, zamówiliśmy 2 cafe con leche i obserwowaliśmy ludzi idących wzdłuż promenady. Anglicy zdają się być dominującymi obcokrajowcami w tym regionie. Nie spotkaliśmy jeszcze żadnych Amerykanów ani Polaków.

Wróciłem do szkoły, w której byliśmy w zeszłym roku, aby zapytać, czy w zeszłym roku rozmawiała z inną osobą, która mogłaby być zainteresowana wymianą rozmów językowych, takich jak Carmelo. Ich strona internetowa powiedziała, że otworzyli o 15:30, więc poszedłem w tym czasie. Ku mojemu zaskoczeniu budynek był pusty, wszystkie ślady szkoły zniknęły i został zamieszczony znak najmu. Najwyraźniej szkoła była nieczynna. Telefon nadal działał, więc zostawiłem wiadomość. Brakuje mi codziennego kontaktu z kimś, kto mówi po hiszpańsku.

Teraz Joan jest w kuchni przy kolacji, Sałatka Cobba.

No comments: