Thursday, December 02, 2021

Weather changes.

Snow yesterday, sunny, windy, and a little rain today. You never know for sure what the weather will be like until it happens.

My meeting was today with Radek at his house. We meet early and he always prepares breakfast for the English session of our meeting. Today we had white sausage, pickles, beets with horseradish, buns, and tea. The second half was spent in Spanish and the subjunctive case. It's a little difficult to understand but I am starting to get it slowly. My friend from Spain, Carmelo, says not to worry about it at all.

Earlier I went food shopping and spent 129 PLN for the week of food.

Wczoraj śnieg, słonecznie, wietrznie, a dziś trochę deszczu. Nigdy nie wiesz na pewno, jaka będzie pogoda, dopóki się nie wydarzy. 

Moje dzisiejsze spotkanie z Radkiem odbyo się w jego domu. Spotykamy się wcześnie i wtedy on zawsze przygotowuje śniadanie na angielską część  naszego spotkania. Dzisiaj mieliśmy białą kiełbasę, ogórki kiszone, buraczki z chrzanem, bułeczki i herbatę. Drugą połowę spotkania spędziliśmy na języku hiszpańskim i trybie łączącym. Jest to trochę trudne do zrozumienia, ale powoli zaczynam to łapać. Mój przyjaciel z Hiszpanii, Carmelo, mówi, żebym się tym w ogóle nie przejmował. 

Wcześniej poszedłem na zakupy  i wydałem 129 zł  na artykuly spożywcze na tydzień.

Ayer nieve, soleado, con viento y hoy algo de lluvia. Nunca se sabe con seguridad qué tiempo hará hasta que ocurre. 

Mi reunión de hoy con Radek tuvo lugar en su casa. Nos reunimos temprano y luego siempre prepara el desayuno para la parte inglesa de nuestra reunión. Hoy hemos comido salchicha blanca, pepinillos, remolacha con rábano picante, panecillos y té. Pasamos la segunda mitad de la reunión en modo español y de enlace. Es un poco difícil de entender, pero poco a poco empiezo a entenderlo. Mi amigo de España, Carmelo, me dice que no me preocupe en absoluto. 

Antes he ido a comprar y me he gastado 129 PLN en alimentos para la semana.

No comments:

Post a Comment