I was up until 2:30 in the morning last night studying and listening to the last 2 meetings with Radek of our Spanish. This digital recorder is invaluable for that, to be able to record our meetings and then listen to them again. I've been making a typed record of things of value for me to read when I am not listening. I do the same thing with my internet course. It's amazing what you can forget from week to week if you don't review. However, the combination of reviewing, listening and typing seems to be working because I remember more now when Joan quizzes me on previous lessons.
Czas
deszczowy się skończył, powróciły słoneczne, ciepłe dni. Musieliśmy
pojechać do Saturna, żeby kupić papier do drukarki, a następnie do
Carrefoura by zastąpić przepaloną żarówkę. W drodze powrotnej chcieliśmy
się zatrzymać w Petite Paris na kawę, ale znowu wszystkie stoliki były
zajęte. Po prostu nie mają ich wystarczająco dużo na zewnątrz. Jednak
jest to dobry znak dla restauracji, która właśnie została otwarta, gdy
wszystkie stoliki zdają się być zawsze zajęte, gdy tamtędy przechodzimy.
Z korzyścią dla kuzyna Maćka, który jest właścicielem budynku, w którym
znajduje się restauracja.
Byłem
na nogach aż do 2:30 rano ostatniej nocy, ucząc się i słuchając
hiszpańskiego z dwóch ostatnich spotkań z Radkiem. Ten dyktafon jest
nieoceniony przy nagrywaniu naszych spotkań, by ich następnie
odsłuchiwać. Nagrywałem sobie rejestr ważnych dla mnie rzeczy do
przeczytania w czasie, gdy nie będę słuchał. I zrobiłem to samo z moim
kursem internetowym. To niesamowite, jak wiele można zapomnieć z
tygodnia na tydzień, jeśli się nie powtarza. Kombinacja powtórek,
słuchania i pisania wydaje się działać, bo pamiętam więcej gdy Joan
przepytuje mnie z poprzednich lekcji.
No comments:
Post a Comment