Monday, April 22, 2019

2 days to go.

Finally the rain stopped at 11:00 so I took Joan to the beach for coffee even though it was still overcast. It was warm enough to sit outside. In the afternoon we studied Spanish together and then went for tapas for lunch. Later, before dinner, I went to the bodega and bought our last bottle of Port wine to have before we leave for Poland. All the arrangements are made with the airline for the special assistance for Joan and all we have to do is get up at 4:00 in the morning to dive to Alicante for our flight at 7:55. It's only an hours drive to Alicante but we have to be at the airport 2 hours before the flight because of the special assistance. We will be back in Poland at 11:00 Wednesday.

Joan had a nice Skype visit with her son and daughter yesterday for about and hour. Karen is very positive about returning to Spain next year. I hope we will be able to meet her. This time she will come during Easter.

Thanks to the cousins who posted family Easter pictures on FaceBook. It was nice to see them.

Our bird of paradise has a new blue blossom on it and soon will have more orange ones. I took the picture above of it.

W końcu deszcz zatrzymał się o 11:00, więc zabrałem Joan na plażę na kawę, mimo że nadal była zachmurzona. Było wystarczająco ciepło, aby usiąść na zewnątrz. Po południu razem uczyliśmy się hiszpańskiego, a potem poszliśmy na tapas na lunch. Później, przed obiadem, poszedłem do bodegi i kupiłem naszą ostatnią butelkę wina portowego, zanim udamy się do Polski. Wszystkie linie lotnicze są zaaranżowane na specjalną pomoc dla Joan i wszystko, co musimy zrobić, to wstać o 4:00 rano, aby nurkować do Alicante na nasz lot o 7:55. To tylko godziny jazdy do Alicante, ale musimy być na lotnisku 2 godziny przed lotem z powodu specjalnej pomocy. Wrócimy do Polski o 11:00 w środę.

Joan miała wczoraj dobrą wizytę ze swoim synem i córką przez około godzinę. Karen jest bardzo pozytywnie nastawiona do powrotu do Hiszpanii w przyszłym roku. Mam nadzieję, że będziemy mogli ją poznać. Tym razem przyjdzie w Wielkanoc.

Podziękowania dla kuzynów, którzy opublikowali rodzinne wielkanocne zdjęcia na FaceBook. Miło było ich zobaczyć.

Nasz raj dla ptaków ma na sobie nowy niebieski kwiat i wkrótce będzie miał więcej pomarańczy. Zrobiłem zdjęcie powyżej.

No comments: