Thursday, April 16, 2020

The "walker".

The "walker" was delivered and is waiting for the first attempt to be used. It's going to be a huge challenge for Joan, physically and mentally. I wish I could make it easier for her. She is so afraid of falling down, even with me right beside her to protect her. I think she is afraid her leg(s) will collapse.  It's true her legs are not strong like before but it's also on her mind a lot. Sometimes I feel so inadequate to help her.

So, today is the day the "wear a mask outside" mandatory rule goes into effect, From our balcony, I will be able to see if people are observing it. I certainly hope so. I don't know about other cities or small villages but in Poznań, there were masks available to buy at a very cheap price thanks to the owner of the Żabka chain of retail stores. I started this blog in the morning so by the time I post it I will have some idea if the "rule" works.

It's also food shopping day. I will put Joan in her bed, for safety, and go to Carrefour to do it. With the cost of diapers added in, I'm sure the total cost will be over 200 PLN again. The menu for this week is avocado, blue cheese & pasta, Pasta bows & salmon, sweet potatoes & chicken salad, vegetable frittata, fruit salad. and tuna pasta salad. Breakfasts vary between Bulgar, Musli, eggs, oatmeal, and tostadas. We had spaghetti last night for dinner. Tonight we have creamy pasta salmon.

16:20-The shopping is done. 236 PLN($57). I encountered 41 people on the way to the store and in it. Of the 41, only 5 did not have on masks. I was happily surprised.

The "walker" został dostarczony i czeka na pierwszą próbę użycia. To będzie wielkie wyzwanie dla Joanny, fizyczne i psychiczne. Chciałbym móc jej to ułatwić. Ona tak bardzo boi się upadku, nawet ze mną tuż obok niej, aby ją chronić. Myślę, że boi się, że jej noga (nogi) się zapadnie. To prawda, że jej nogi nie są tak silne jak wcześniej, ale jest to również bardzo ważne dla jej umysłu. Czasami czuję się tak nieadekwatna, by jej pomóc.

Więc dziś jest dzień, w którym wchodzi w życie obowiązkowa zasada "noszenia maski na zewnątrz", Z naszego balkonu będę mogła zobaczyć, czy ludzie ją obserwują. Na pewno mam taką nadzieję. Nie wiem jak w innych miastach czy małych wioskach, ale w Poznaniu były maski, które można było kupić po bardzo niskiej cenie dzięki właścicielowi sieci sklepów detalicznych Żabka. Zacząłem tego bloga rano, więc zanim go opublikuję, będę miał pomysł, czy "reguła" działa.

Jest to również dzień zakupów żywności. Położę Joan w jej łóżku, dla bezpieczeństwa, i pojadę do Carrefour, żeby to zrobić. Po dodaniu pieluszek, jestem pewna, że całkowity koszt wyniesie ponownie ponad 200 zł. Menu na ten tydzień to awokado, niebieski ser & makaron, makaron bows & łosoś, słodkie ziemniaki & sałatka z kurczaka, frittata warzywna, sałatka owocowa. oraz sałatka z makaronu z tuńczyka. Śniadania są różne w Bułgarii, Muzułmanach, jajkach, owsiance i tostadach. Wczoraj wieczorem na kolację zjedliśmy spaghetti. Dziś wieczorem mamy kremowego łososia do makaronu.

16:20. Zakupy zrobione. 236 ZŁ(57 DOLARÓW). Spotkałem 41 osób w drodze do sklepu i w nim. Z 41, tylko 5 nie miało na sobie masek. Byłem pozytywnie zaskoczony.

No comments: