Sunday, September 08, 2024

Doing.

So, here I sit in front of this blank page wondering what am I doing! Every night it is the same the only difference is the time I am here. Tonight it is 9 P.M. after putting Joan to bed at 8:30 into what I try to believe is a safe place for her away from the possible stroke or seizure but still holding some of the fright, anxiety or despair I try so hard to block out of my mind during the day so she doesn't see or feel it. Over the last 4 years it has taken a big toll on my nervous tremors. The worse thing for them is stress and that might as well be my middle name.

If you don't live with a person who has dementia it will be hard to really know what it is like. It's one thing to have a disease like cancer where there is a possible cure in some cases but with dementia, there is none. All you can do is watch the person you love slowly loose their memory of everything, even who you are. Now I am use to being called for by her mother or brothers' name and it doesn't bother me. She still knows who I am but sometimes not her grandchildren. 

The woman I once knew is vanishing in front of me and all I can do is continue to love her and try to make her as happy as she can be for as long as this goes on. Some day I know my care will no longer be enough and I dread that day. Dementia will win in the end and I will lose the love of my life. If GOD is kind, he will take me also on that day.

Siedzę więc przed tą pustą stroną i zastanawiam się, co ja robię! Każdej nocy jest tak samo, jedyną różnicą jest czas, w którym  jestem. Dziś jest 21:00 po położeniu Joan do łóżka o 20:30 w miejscu, które staram się uważać za dla niej bezpieczne w razie możliwego udaru lub napadu, ale wciąż w strachu, niepokoju lub rozpaczy, które tak bardzo staram się nie okazywać w ciągu dnia, aby tego nie widziała ani nie czuła. W ciągu ostatnich 4 lat odbiło się to na moich nerwowych drżeniach, dla których najgorszą  rzeczą  jest stres. Równie dobrze stres  może być moim drugim imieniem.

Jeśli nie mieszkasz z osobą cierpiącą na demencję, trudno będzie ci naprawdę wiedzieć, jak to jest. Jedną rzeczą jest mieć chorobę taką jak rak, gdzie w niektórych przypadkach istnieje możliwość wyleczenia, ale w przypadku demencji nie ma żadnej możliwości. Wszystko, co możesz zrobić, to patrzeć, jak osoba, którą kochasz, powoli traci pamięć o wszystkim, nawet o tym, kim jesteś. Teraz jestem już do tego przyzwyczajony , że zwraca się do mnie imieniem swojej matki lub braci i nie przeszkadza mi to. Nadal wie, kim jestem, ale czasami nie wie, kim są jej wnuki.

Kobieta, którą kiedyś znałem, znika na moich oczach i wszystko, co mogę zrobić, to nadal ją kochać i starać się, aby była tak szczęśliwa, jak to tylko możliwe, dopóki to trwa. Pewnego dnia wiem, że moja opieka nie będzie już wystarczająca i boję się tego dnia. Demencja w końcu zwycięży i stracę miłość mojego życia. Jeśli BÓG jest łaskawy, zabierze mnie również tego dnia.

No comments: