Thursday, June 30, 2011

Gazpacho



Joan made Gazpacho yesterday from my son's recipe. Very good!!  Now all we have to do is find fried Calamari and we can pretend we are back in Spain.  Yesterday it was a very hot day, 37c.

Joan wykonane Gazpacho wczoraj od mojego syna receptury. Bardzo dobry! Teraz musimy zrobić, to znaleźć smażone Calamari i możemy udawać, że jesteśmy z powrotem w Hiszpanii. Wczoraj był bardzo gorący dzień, 37c.

Wednesday, June 29, 2011

Niespodzianka!

Yes, a big surprise today.  We recieved documents from Social Security asking various questions about whether or not our status had changed about living in Poland.  It  said we had to mail them back within 60 days or our SS would be stopped.  Naturally, we filled them out right away and wanted to send them back and recieve verification that they had recieved them.  Unfortunately, with the mail system here that is not possible.  You can send what is called a registered mail but it only gives you proof that you mailed it, not that it was recieved so that was not good enough.  We thought we would use UPS and get a verified receipt but that is not possible here either.  However, I could use the tracking number to see when it was recieved so we decided to do that.

The new clerk at Mailboxes, Inc. finally figured out how to fill in his forms, get the UPS mailing envelope and while he was doing that he printed out a receipt for us.  Here is where the surprise was.  The cost for mailing one, two page document to the U.S. was 317.28 zl.  I'll make it easy for you, that's a little over $100.

Of course, I freaked out when I saw the price and cancelled the order.  How ridiculous...317.28zl to mail one document via UPS to the U.S.  We have recieved documents from the U.S. and the cost was 90zl($30) but to send something there it is over three times as much.  I have no idea who sets the price but somebody is making a lot  of money I think.  We'll take our chances and send it through the mail system here, registered.  I still can't get over this.  What a rip-off!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak, wielka niespodzianka dzisiaj. Otrzymaliśmy dokumenty od Social Security pytając różne pytania na temat tego, czy nasz status zmienił się na temat życia w Polska. To powiedział nam, że do poczty je z powrotem w ciągu 60 dni lub naszych SS zostanie zatrzymany. Naturalnie, napełnili je od razu i chciałem je odesłać i otrzymać weryfikacji, że otrzymali je. Niestety, z systemem email, że nie jest możliwe. Możesz wysłać tzw poleconym, ale tylko daje dowód, że wysłałem, że nie został odebrany tak, że nie była wystarczająco dobra. Myśleliśmy, że będziemy używać UPS i uzyskać sprawdzone odbioru, ale nie jest to możliwe albo tutaj. Jednak mogłem korzystać z numerem przesyłki, aby zobaczyć, gdy został przyjęty, więc zdecydowaliśmy się zrobić.

Nowy urzędnik w skrzynkach pocztowych, Inc w końcu zorientowali się, jak wypełnić jego formy, dostać koperty dyskusyjnych UPS i gdy robi, że wydrukowane potwierdzenie dla nas. Tu niespodzianka. Koszt dyskusyjnych jedną, dwie strony dokumentu do USA było 317,28 zł. Zrobię to dla Ciebie łatwe, to nieco ponad 100 dolarów.

Oczywiście, przerażony, gdy zobaczyłem cenę i anulowania zamówienia. Jak śmieszne ... 317.28zl do poczty jednego dokumentu przez UPS do USA Otrzymaliśmy dokumenty z USA, a koszt to 90zł (30 dolarów), ale wysłać coś tam jest ponad trzy razy tyle. Nie mam pojęcia, kto ustala cenę, ale ktoś robi dużo pieniędzy, myślę. Weźmiemy nasze szanse i wysłać go za pośrednictwem systemu email, zarejestrowany. Wciąż nie mogę sobie z tym. Co rip-off !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Legend

The interesting legend of the Wieliczka salt mine near Kraków.
http://www.transparent.com/polish/legenda-o-swietej-kindze/?utm_source=feedburner&utm_medium=rss&utm_campaign=languageblog&utm_content=polish

Tuesday, June 28, 2011

Tileman.

The tileman put the last tiles in place but didn't grout yet.  All the scaffolding, except in front of our flat, was taken down today and moved across the street to a new building.  I guess that means they won't be insulating the west side of the building until next year so we'll have a half insulated building this winter.

We had our meeting with Zbyszek today, a day early, because we are both busy tomorrow and couldn't make it.

Tileman wprowadzone ostatnio płytki w miejscu, ale nie zaczynu jeszcze. Wszystkie rusztowania, z wyjątkiem przedniej części naszego mieszkania, został zdjęty dziś i przeniósł na drugą stronę ulicy do nowego budynku. Myślę, że to oznacza, że ​​nie będzie izolacyjne zachodniej stronie budynku dopiero w przyszłym roku, więc będziemy mieli pół zaizolowany dom tej zimy.

Mieliśmy spotkanie z Zbyszek dzisiaj, dzień wcześniej, bo zajęci jutro i nie mógł zrobić.

Monday, June 27, 2011

Nice day!

A beautiful day today so we went to M1, a shopping area on the east side of Poznań where Ikea is located.  Joan wanted to buy a muffin tin and a few other things she needed.  It's been a while since we were there and we were surprised to see a whole new building/store named OBI, it's a store like Home Depot in the U.S.  Two other stores are under construction and the whole area is being transformed into quite a large shopping area.
Naturally we had to stop at the rynek for a coffee fortification before we arrived at M1 and, since the farmers market was close by, Joan stopped to buy some great looking tomatoes for the Gazpacho she will make on Wednesday.

Piękny dzień dzisiaj tak poszliśmy do M1, centrum handlowe we wschodniej części Poznania, gdzie znajduje się Ikea. Joan chciał kupić cyny muffin i kilka innych rzeczy, które potrzebne. Minęło trochę czasu, byliśmy tam i byliśmy zaskoczeni, aby zobaczyć cały nowy budynek / store nazwie OBI, że to sklep jak Home Depot w USA dwóch innych sklepach są w budowie i cały obszar przekształca się w dość zakupy dużych obszaru.

Oczywiście musieliśmy się zatrzymać na Rynek dla fortyfikacji kawy przed dotarliśmy do M1, a od rynku rolników był w pobliżu, Joan zatrzymał kupić wspaniałe pomidory szukasz Gazpacho ona będzie w środę.

Sunday, June 26, 2011

Il Volo!

A friend told me about an amazing trio of young male singers from Italy called, Il Volo.  You have to watch the video to appreciate their talent.  I tried to embed the video on the blog but it didn't work so here is the internet connection.  There art two sixteen year old boys and one seventeen year old.

http://www.youtube.com/watch?v=9FJH62mgOH8&feature=related

Also, from America, an amazing ten year old.

http://www.youtube.com/watch?v=iiFZcu9UsIk&NR=1&feature=fvwp

Znajomy powiedział mi o niesamowite trio młodych mężczyzn śpiewaków z Włoch zwany Il Volo. Musisz obejrzeć film docenić ich talent. Starałem się zamieścić film na blogu, ale to nie działa więc o połączenie internetowe. Nie sztuka dwa szesnastoletnim chłopców i siedemnastoletni.

Saturday, June 25, 2011

Rain.

Another gray, cloudy, rainy day and not too much happening here.
Joan had a conversation with a young girl in Paris via Skype and tomorrow will talk with someone from Wrocław.  Tonight I will talk with someone from Kraków and last night I talked with a young lady from Koniń.  I like these conversation exchanges, I think they will help.

We were going to go to watch the football game but with the weather being was it is we decided against it.  Hopefully this isn't there last game of the season at home.

Kolejny szary, pochmurny, deszczowy dzień i nie za dużo się tu dzieje.
Joanna miała rozmowa z młodą dziewczyną w Paryżu przez Skype, a jutro będą rozmawiać z kimś z Wrocławia. Dziś będę rozmawiał z kimś z Krakowa i ostatniej nocy rozmawiałem z panienką z Konina. Lubię te rozmowy wymiany, myślę, że oni pomogą.

Mieliśmy zamiar udać się do oglądania meczu piłki nożnej, ale z pogodą istota jest zdecydowaliśmy przeciw. Mam nadzieję, że nie ma ostatniego meczu sezonu w domu.

Friday, June 24, 2011

Damp and chilly.

A chilly and damp day today so we didn't go to the Hug Fest held at the rynek, instead we stayed home, studied and had some phone conversations with our Exchange partners. I must say I like this arrangement of using Skype to exchange languages.  If we can do this five or six days a week I think we should see some progress after a few months, anyway I hope so.

I did have my lesson with Zbyszek today and Joan and he arranged a time for her to start taking lessons from him also.  She'll have her lesson from 10:30AM to 11:30 and then I'll have mine from 11:30 to 12:30.  I hope it works out for her.

Chłodne i wilgotne dni dzisiaj tak nie poszliśmy do Hug Fest odbędzie się w Rynku, zamiast tego pozostał w domu, studiował i miał kilka rozmów telefonicznych z naszymi partnerami Exchange. Muszę powiedzieć, że w ten układ za pomocą Skype do językach wymiany. Jeśli możemy to zrobić pięć lub sześć dni w tygodniu myślę, że powinniśmy zobaczyć postęp po kilku miesiącach, w każdym razie mam nadzieję.

I nie mam lekcji z Zbyszek dzisiaj i Joan i ułożył dla niej czas, aby rozpocząć naukę od niego również. Ona ma lekcję od 10:30 do 11:30 i wtedy ja mam od 11:30 do 12:30. Mam nadzieję, że pracuje obecnie dla niej.

Thursday, June 23, 2011

Nice events.




 Boże Ciało procession.





So here is the new floor on the balcony, still missing the last four tiles and the grouting.  The long, black drain is obvious at the end of the floor and the floor does have a slight gradient to it heading toward the drain.  This should drain any water from the floor when it rains.  It is so close to being finished I'm getting anxious to be able to use the balcony again.  We still don't know what will happen with awning, whether or not they will reinstall it.  I hope so because it does keep a lot of early morning heat coming into the dining room.

The flight of the lights over the river was a big success.  Almost 6,000 of them were in the sky.  The videos were great and it was a nice way to celebrate the summer equinox.

Tomorrow is another unique event in the rynek.....Hug Day.  At 3:00PM people will gather in front of the town hall with signs on them that say Free Hugs or something to that effect and they will hug anyone who wants one. In today's world, I think a hug from a stranger can be a welcomed thing.

Saturday afternoon, if the weather permits, Joan and I will go to the stadium on Słowianska street to see the Poznań, American style, football team play against a team from Warsaw.  WHOOPEE....a real live football game.

Więc tutaj jest nową podłogę na balkonie, nadal brakuje w ostatnich czterech płytek i spoinowanie.Długi, czarny drenażu jest oczywiste, w końcu podłogi i podłoga ma lekki gradient do niego zmierza w kierunku odpływu. To powinno spuścić wodę z podłogi, gdy pada deszcz. Jest tak blisko jest gotowy jestem się niepokoić, aby móc korzystać z tarasu ponownie. Wciąż nie wiadomo, co stanie się z markizą, czy nie będą one ponownie zainstalować. Mam nadzieję, że tak, ponieważ nie zachowuje dużo ciepła wcześnie rano wejścia w jadalni.

Lotu światła nad rzeką okazała się wielkim sukcesem. Prawie 6.000 z nich w niebie. Tutaj były wielkie i był to dobry sposób na uczczenia równonocy lata.

Jutro jest kolejny wyjątkowe wydarzenie w Rynku ..... Dzień Hug. O 3:00 PM ludzi zbierze się przed ratuszem z objawami na nich, które mówią, Free Hugs czy coś w tym celu i będą przytulić każdego, kto chce jednego. W dzisiejszym świecie, myślę, że uścisk od nieznajomego można zadowoleniem rzeczy.

Sobotę po południu, jeśli pozwala na to pogoda, Joan i ja iść na stadion na ulicy Słowiańskiej, aby zobaczyć w Poznaniu, w stylu amerykańskim, gry drużyny z zespołem z Warszawy. Zabawne .... prawdziwe gry na żywo piłki nożnej

Wednesday, June 22, 2011

Boże Ciało

Last night was a unique night at one of the bridges. Hundreds of peopl gathered to float lighted balloons in the air.

http://www.youtube.com/watch?v=rmjvJB9HGh0

http://www.youtube.com/watch?v=BJnuqP3OMfI&feature=related
Tileman laid almost all of the tiles today, only four to go but that may take until Monday.  Today started the long weekend of Boże Ciało(Corpus Christi). It is a thankful and joyful celebration in Poland that always falls 60 days after Easter. 



In  Poland the first time the ceremony was introduced byBishop Nankiera in 1320 in Krakow.. In  1420 at the Synod of Gniezno was considered as a universal feast, celebrated in all churches in the country. In the late Middle Ages and the Renaissance, the largest sanctuary of the cult of Corpus Christi in Poland was the Poznań church of Corpus Christi.

In Poland, the celebration of ceremonies connected with a procession of the Blessed Sacrament through the streets of the parish. The procession stops at four altars in succession, at which they are linked thematically reading four fragments of the Gospel.

In Poland, the Solemnity of the Body and Blood of Christ is  a public holiday from work.


Tileman określonych prawie wszystkie klocki dziś tylko cztery pójść, ale która może potrwać do poniedziałku. Dzisiaj rozpoczął długi weekend Bożego Ciała (Corpus Christi). Jest to wdzięczny i radosne święto w Polska, która zawsze przypada 60 dni po Wielkanocy.

 W Polska po raz pierwszy uroczystość została wprowadzona byBishop Nankiera w 1320 roku w Krakowie .. W 1420 na synodzie gnieźnieńskim uznano za uniwersalne święto, obchodzone we wszystkich kościołach w kraju. W późnym średniowieczu i renesansie, największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polska była w kościele Bożego Ciała Poznań.

W Polska, obchody uroczystości związane z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się przy czterech ołtarzy z rzędu, w którym są one związane tematycznie czytania cztery fragmenty Ewangelii.

W Polska, Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jest święto od pracy.

Tuesday, June 21, 2011

Tileman






Tile man was here today but only laid down four tiles and that was it.  To my surprise though, they did paint the rail so I won't have to do it.

Across the street from us they are also working fast and have almost painted one whole side of the building.
Watched a very interesting film, part 1 of 3, called Zietgiest. It has to do with human behavior, the monetary system and not so pleasant things to know.  It's on YouTube if you're interested in how the world got so messed up.

Płytka człowiek był tutaj dzisiaj, ale tylko ustanowione cztery płytki i to było to. Ku mojemu zaskoczeniu jednak, że nie farba szyny, więc nie będę musiał to zrobić.

Po drugiej stronie ulicy od nas są one również działa szybko i prawie malowane jedną całość z boku budynku.

Oglądałem bardzo ciekawy film, część 1 z 3, zwany Zietgiest. Ma do czynienia z ludzkiego zachowania, systemu monetarnego i nie tak przyjemne rzeczy wiedzieć. Jest na YouTube, jeśli jesteś zainteresowany, jak świat, ale tak zawiedli.

Sunday, June 19, 2011

Music and walking.





Last night we went to the Ethno Port musical festival by the Warta river.  It's an annual event where musicians from all over the world come to play so you get to hear some very different types of music.

Today, Joan read for several hours while I worked and genealogy things, studied, did my homework and then in the afternoon we went out for a walk.  The weather is nice, 21c and partly sunny so it was good walking weather.  Tomorrow I have my second conversation exchange with a young lady from Koniń and I'm looking forward to that.

I spent about an hour looking at the website of the artist I told you about yesterday.  I really like his work.

The cloud formations were nice today.

Wczoraj w nocy poszliśmy do portu Ethno festiwal muzyczny nad rzeką Wartą. To coroczne wydarzenie, w którym muzycy z całego świata przyjeżdżają do gry więc masz usłyszeć bardzo różne rodzaje muzyki.

Dzisiaj, Joan odczytać na kilka godzin, kiedy pracowałem i rzeczy genealogii, badano, nie moje zadanie domowe, a następnie po południu poszliśmy na spacer. Jest ładna pogoda, 21c i częściowo słoneczny tak było dobrej pogody chodzenia. Jutro mam kolejną wymianę rozmowa z panienką z Konina i czekam na to.

Spędziłem około godziny patrząc na stronie internetowej artysty mówiłem o wczoraj. Bardzo lubię swoją pracę.

Formacji chmur były ładne dziś.

Saturday, June 18, 2011

Wojciech Siudmak








Wojciech Kazimierz "Wojtek" Siudmak (born 10 October 1942 in Wieluń) is a Polish painter, currently living in France. His works are often used as illustrations for science fiction and fantasy literature, including the Polish edition of Frank Herbert's Dune series.

Today Joan and I went for the first time to the Polytechnik University to see an exhibition of one of the modern day Polish painters, Wojciech Siudmak.  I found out about the exhibit last week and we were just waiting for a day to go.  We like his style or technique of painting and sketching because it has elements of Salvdor Dali in the work.  We spent about an hour and a half there and were somewhat surprised there were not more people at the exhibition but maybe it is because the exhibition goes on until October.  I first took pictures of the main work and then close-ups of different parts of each work to follow.  You can see that in the slide show on the right side.

Wojciech Kazimierz "Wojtek" Siudmak (ur. 10 października 1942 r. w Wieluniu) polski malarz, obecnie mieszka we Francji. Jego prace są często wykorzystywane jako ilustracje do literatury science fiction i fantasy, w tym polskiej edycji serii Dune Franka Herberta.

Dzisiaj Joan i poszedłem pierwszy raz do Polytechnik University obejrzeć wystawę jednego z współczesnych malarzy polskich dni, Wojciecha Siudmaka. Dowiedziałem się o wystawie w zeszłym tygodniu i byliśmy tylko czekają na dzień, aby przejść. Chcemy jego stylu i techniki malowania i rysowania, ponieważ posiada elementy Salvdor Dali w pracy. Spędziliśmy około półtorej godziny tam i był nieco zaskoczony, że nie było więcej ludzi na wystawie, ale może to dlatego, że wystawa trwa do października. Po raz pierwszy robił zdjęcia głównego pracy, a następnie zbliżeń różnych części każdej pracy do naśladowania. Widać, że w pokazie slajdów po prawej stronie.

Friday, June 17, 2011

Bicycle

I saw a very interesting bicycle today. It was called a Brompton and it is made in England.  What makes it so interesting is that it is a collapsable bike. It takes about 3 minutes to collapse it and then you can pick it up and carry it with you.  It is very lightweight and easy to carry.  It even comes with a pack so you can carry it on your back.  I didn't have my camera with me but I will see it again next week and take a picture of it.

Widziałem bardzo ciekawy rower dzisiaj. Nazwano Brompton i jest wykonany w Anglii. Co czyni go tak interesujące jest to, że collapsable rowerze. To trwa około 3 minut, aby zwinąć go, a następnie można go podnieść i nosić przy sobie. Jest bardzo lekki i łatwy do przenoszenia. To nawet jest z pakietem, dzięki czemu można go nosić na plecach. I nie miałem przy sobie aparatu, ale widzę, że w przyszłym tygodniu i sfotografować go.

Thursday, June 16, 2011

Amazed!

 Looking out the window back toward the door.
 Looking out of the door.
Much to my surprise, at 6:30 this morning the tile man was back on the job laying the main section of the tiles on the balcony floor.  This is quite a crew, they just keep working, are never late and don't quit until it's time. I am simply amazed!!

I've had 5 contacts from the Conversation exchange I told you about yesterday and tomorrow is my first conversation.  I'll let you know how it goes.

The day was once again sunny and beautiful but we didn't have time to go anywhere or do anything special.

Ku mojemu zdziwieniu, o 6:30 tego ranka człowiek płytkę z powrotem w pracy r. głównej części płytki na balkonie pierwszego piętra. Jest to dość załogi, po prostu pracować, nigdy nie jest późno i nie zrezygnować, dopóki czas. Jestem po prostu zachwycony!!

Miałem 5 kontaktów z wymiany Rozmowa mówiłem o wczoraj i jutro jest mój pierwszy rozmowę. Powiem wam, jak to działa.

Dzień był słoneczny i jeszcze raz piękny, ale nie mam czasu nigdzie iść ani nic specjalnego.