Tuesday, June 30, 2015

Good weather.


The forecast for the weekend looks good, even hot. Temperatures are predicted for 33, 35, 36c and sunny all three days. It looks like we will be going to Dobrzycza to see the gardens. Also, in Koszalin on Saturday in the market square there will be a food fest we will go to and maybe Sunday north to Mielno on the seaside. It will be an interesting time. I've been talking with Czesław for two years via the Exchange on Skype but this will be our first meeting in person. We talked today and will again tomorrow.

Pendrives are a good thing, normally, but I lose tchem and can't find them. In the last year I've lost three of them. Trying to remember where they are doesn't seem to help and I've looked everywhere in the house but to no avail. Don't you just hat that when it happens/ Thank goodness the external drives I have are big enough not to lose. I have two, one with 350GB and the other 500GB. Both are already almost full and the next one I buy will be 1 TB. That should take a long time to fill up.

The latest terrorist attack in Tunisia has it's repercussions in Poland now with the government telling us NOT to go to Tunisia. It's a good idea but we decided some time ago not to plan any trip to a middle eastern country or Africa. There are enough countries left in Europe we have yet to visit and places in Poland. The trip this weekend will be good, to see more of Poland that we have not seen. We haven't been to the seaside for some years. We still want to see the Mazury area, the land of a thousand lakes, similar to the state of Minnesota in the U.S. The young lady I speak with now who lives in Paris said we should visit there also and it would be a good reason to at last see Versailles, about 40 km from Paris. She's lived there long enough to know Paris and it's always good to have someone who lives in the place you want to visit. Maybe in September would be a good time when there are less tourists because schools have started and the tourist season is coming to an end. It would also be a chance to visit the grave of Chopin. His grave, or monument, is the only one in the cemetary that allows candles to be placed on his grave. Evidently there is a law forbidding candles on graves except for his. It still seems very strange that his body is in Paris but his heart was removed and is in a Warsaw church.

Thinking about him, Chopin, I really like the course I mentioned the other day that tells about his life and his compositions are played. Of course many of his works are well known throughout the world but the history of why he wrote them may not be known to everyone. You can see it on the right side of this blog.

Finally with nice, warm weather, we were able to go to the rynek for coffee.. Outside our building the hydrangia's are starting to flower and with the high temperatures this week I think they will all be in bloom. I learned that if you add additional PH to the soil you can actually make the blue ones turn purple in color. I don't know what that would do to the color of the ones we have.

Prognoza pogody na weekend wygląda dobrze, nawet będzie gorąco. Przewiduje się temperatury na 33, 35, 36C i słoneczną pogodę przez wszystkie 3 dni. Wygląda na to, że pojedziemy do Dobrzycy zobaczyć tamtejsze ogrody. W sobotę na rynku w Koszalinie  będzie festiwal żywności, na który  pójdziemy, i może w niedzielę pojedziemy na północ nad morze do Mielna. Zapowiada się ciekawie. Rozmawiam z Czesławem przez dwa lata na Skype w ramach wymiany języków, ale to  będzie  nasze pierwsze osobiste spotkanie. Rozmawialiśmy dzisiaj i będzie rozmawiać jutro.

Pendrivy są dobre, ale gubię je i nie mogę odnaleźć. W zeszłym roku straciłem trzy z nich. Próba przypomnienia sobie, gdzie są  nie wydaje się skteczna.  Szukałem w całym domu, ale bez skutku. Nie znoszę, kiedy takie rzeczy się dzieją. Dzięki Bogu, że mam dyski zewnętrzne  na tyle duże, aby je nie gubić. Mam dwa, jeden z 350GB, a drugi 500 GB. Oba są już prawie pełne, a następny, który kupię to będzie  1 TB. Dużo czasu zajmie zapełnienie go.

Ostatni atak terrorystyczny w Tunezji ma teraz swoje reperkusje w Polsce, kiedy rząd mówi nam, aby nie jechać do Tunezji. To dobry pomysł, ale jakiś czas temu zdecydowaliśmy, aby nie planować żadnych podróży do krajów Bliskiego Wschodu lub Afryki. Istnieje wystarczająco dużo krajów w Europie i miejsc w Polsce do odwiedzenia. Nasza podróż w ten weekend będzie okazją, aby zobaczyć więcej  Polski, której dotąd nie widzieliśmy. Nie byliśmy nad morzem przez kilka lat. Nadal chcemy zobaczyć teren Mazur, krainę tysiąca jezior, podobną do stanu Minnesota w USA. Młoda dama, z którą rozmawiam (a mieszkająca obecnie w Paryżu) powiedziała, że powinniśmy odwiedzić to miejsce i to będzie dobry powód, aby wreszcie zobaczyć Wersal, około 40 km od Paryża. Ona mieszka tam wystarczająco długo, aby znać Paryż i zawsze dobrze jest mieć kogoś, kto żyje w miejscu, które chcesz odwiedzić. Może wrzesień będzie dobrym momentem, kiedy będzie mniej turystów, ponieważ szkoły rozpoczną pracę, a sezon turystyczny zbliża się do końca. Byłaby to również okazja, aby odwiedzić grób Chopina. Jego grób, albo pomnik, jest jedynym miejscem na cmentarzu, gdzie pozwala się zapalić znicze. Najwyraźniej istnieje prawo zabraniające zapalania zniczy na grobach, z wyjątkiem tego jednego. Nadal wydaje się dziwnym fakt, że jego ciało jest w Paryżu, podczas gdy jego serce zostało usunięte i jest w kościele w Warszawie.

Myśląc o nim, o Chopinie, bardzo lubię zajęcia o których wspominałem niedawno,  na których mówiono o jego życiu i odtwarzano nagrania. Oczywiście wiele z jego dzieł jest dobrze znanych na całym świecie, ale historia, dlaczego on je napisał nie musi być znana każdemu. Widać to po prawej stronie tego bloga.

Wreszcie w tak miłą, ciepłą pogodę, byliśmy w stanie iść na rynek na kawę. Na zewnątrz naszego budynku zaczynają kwitnąć  hortensje, a z powodu wysokich temperatur tym tygodniu, myślę, że wszystkie rozkwitną. Dowiedziałem się, że jeśli dodać dodatkowe PH do gleby można zmienić ich kolor z niebieskiego na fioletowy. Nie wiem, jak to by wyglądało z kwiatami, które mamy.

Monday, June 29, 2015

Slow day.

The sun is finally shining this afternoon and the temperaturę is rising. Maybe summer will appear o a few days. Noting new here, just thinking about our upcoming trip within Poland.

W końcu świeci słońce po południu, a temperatura rośnie. Być może pojawi się latem o kilka dni. Zauważając tu nowy, na samą myśl o zbliżającej się podróży w naszym kraju.

Sunday, June 28, 2015

Chopin.

 




 
There is no greater composer for the piano than Chopin. This year we again have the international Chopin competitions in Warsaw. Almost every Pole knows his music but maybe not the stories behind the compositions that he wrote. I discovered a YouTube website that has a complete 30 lesson course that is narrated, followed by the playing of the pieces talked about. We started listening to them yesterday. Each lesson is not long, maybe 5-7 minutes, depending of the composition. Each tell the story behind the  piece written. On the right side is the YouTube site starting with the first lesson. When you click on it you will get all of the 30 lessons. You can view them at your leisure if you have any interest to know more about the world's greatest composer for piano. I hope it will increase your knowledge about him and his life. I didn't really know about him until I attended the music college at DePaul University where I was exposed to classical music.

Today was finally the day we met again with our Ola, our "adopted" granddaughter, after her amazing travels of the last 6 months. We spent four hours looking at pictures she took in all the places she travelled to and then we talked about her future education at the University of Southern Florida. It was so good to see her again and we're only sorry that we won't have her here for long before she starts her next adventure in the U.S.

Nie ma większego kompozytora na fortepian niż Chopina. W tym roku znów mamy międzynarodowych konkursów chopinowskich w Warszawie. Prawie każdy Polak zna jego muzykę, ale być może nie historie za kompozycje, które napisał. Odkryłem stronę internetową YouTube, który posiada kompletny kurs 30 lekcji, które są opowiadane, a następnie odtwarzanie kawałków mowa. Zaczęliśmy słuchać nich wczoraj. Każdy nauka nie jest długi, może 5-7 minut, w zależności od kompozycji. Każdy opowiedzieć za kawałek pisemnej. Po prawej stronie jest miejsce YouTube począwszy od pierwszej lekcji. Po kliknięciu na niego dostaniesz wszystkich 30 lekcji. Można zobaczyć je w swoim czasie wolnym, jeśli masz jakieś zainteresowania, aby wiedzieć więcej na temat największego kompozytora na świecie na fortepian. Mam nadzieję, że będzie to zwiększyć swoją wiedzę o nim i jego życiu. I tak naprawdę nie wiem o nim, aż byłem na szkołę muzyczną w DePaul University, gdzie był narażony na muzykę klasyczną.
Dziś w końcu dzień spotkaliśmy się ponownie z naszą Ola, naszej "wnuczka", przyjętą po jej niesamowite podróże z ostatnich 6 miesięcy. Spędziliśmy cztery godziny patrząc na zdjęcia brała we wszystkich miejscach, wyjechała do, a potem rozmawialiśmy o jej przyszłej edukacji na Uniwersytecie Południowej Florydy. Było tak dobrze, aby zobaczyć ją jeszcze raz i jesteśmy tylko przykro, że nie będziemy mieć ją tutaj długo, zanim zacznie swoją kolejną przygodę w USA

Saturday, June 27, 2015

Nothing.

Seems like Sunday with nothing going on. Wygląda na to, niedzielę nic się nie dzialo.

Friday, June 26, 2015

OH NOOOOOOOOOOOO!

My day started off in a panic because my alarm to wake up at 8:00 didn't go off and I didn't wake up until 9:50. I was suppose to talk with Karolina at 9:00 and obviously I missed the opportunity. I'm really sorry Karolina. I set the alarm but evidently I didn't save it in the memory so it didn't work. It's always such a pleasure to talk with you and now it won't be until next Wednesday but I promise I won't miss our appointment.

Karolina is one of my conversation partners, a young Polish woman who has been living in England for as long as Joan and I have been living in Poland. I think we've been talking via Skype for about a year now and we always enjoy talking with each other. We talk about many things and have given each other some very good recommendations of movies to watch. I have three partners I've been talking with for over a year. I've met with two of them, face to face, and this next Friday I will meet the third one in Koszalin. It is the main reason why we are travelling there. I like the idea of conversation exchange and meeting new people. I've had more than a few over the last two years but these three are consistent and that is what I need. I have a new one now in France and I think she will be another one like that. Her name is Maja and she lives in Paris. She too is Polish and living there for a few years. Maybe it is a reason why we will finally go to Paris. Joan has been there many years ago but I have never been. When you have a friend living in a foreign city it is more of a reason to go there. I have always wanted to visit Versailles and that would be another reason.

Joan and I did something we rarely do, we bought two bottles of beer today. She has had a taste for Redd's Apple beer and so I thought I would get Heineken's. Even though I looked right at the label for the apple beer, somehow I actually bought Redd's Cranberry beer for her. She says it is good but next time, who knows when, she would like to try their pear beer. We rarely drink anything. We still have those 7 bottles of wine from our party a few months ago.  Maybe we'll have a balcony party next month just to get rid of the wine.

The weather is warming up in Poznań now and suppose to be between 25-29c for the next week. I hope that next weekend it is good so that we will be able to visit the gardens in Dobrzycza,

Mój dzień rozpoczął się w panice, bo mój alarmu, aby się obudzić o 8:00 nie zgaśnie i nie obudzić się, aż 09:50. Ja przypuszczam, aby porozmawiać z Karoliną o 9:00 i oczywiście brakowało mi szansę. Naprawdę mi przykro Karolina. I ustawić alarm, ale ewidentnie nie zapisać go w pamięci, tak to nie działa. To jest zawsze taka przyjemność rozmawiać z Tobą, a teraz to nie będzie aż następną środę, ale obiecuję, że nie zabraknie nasze spotkanie.
Karolina to jeden z moich rozmówców, młoda kobieta, polski, który mieszka w Anglii, tak długo, jak Joan i ja mieszkam w Polsce. Myślę, że rozmawialiśmy przez Skype dla około roku i zawsze cieszyć się rozmawiać ze sobą. Rozmawiamy o wielu rzeczach i dać sobie nawzajem kilka bardzo dobre rekomendacje filmów do oglądania. Mam trzech partnerów Rozmawiałam z ponad roku. Spotkałem się z nimi twarzą w twarz, i to w następny piątek będę spełniać trzeci w Koszalinie. To jest główny powód, dlaczego jesteśmy w podróży tam. Podoba mi się pomysł wymiany rozmowy i poznawanie nowych ludzi. Miałem więcej niż kilka w ciągu ostatnich dwóch lat, ale te trzy są zgodne i to jest to, czego potrzebuję. Mam nowy teraz we Francji i myślę, że będzie ona jeszcze jeden tak. Jej imię jest Maja, a ona mieszka w Paryżu. Ona też jest Polski i mieszka tam przez kilka lat. Może to jest powód, dla którego będziemy w końcu udać się do Paryża. Joan był tam wiele lat temu, ale nigdy nie byłem. Kiedy masz przyjaciela, mieszka w obcym mieście to bardziej powód tam. Zawsze chciałem odwiedzić Wersal i to będzie kolejny powód.
Joan i zrobiłem coś, czego rzadko, kupiliśmy dwie butelki piwa dzisiaj. Miała smak piwa Redd jabłko i tak myślałem, że dostanę Heinekena. Mimo, że spojrzał w prawo na etykiecie piwa jabłkowego, jakoś rzeczywiście kupił Redd'sa Cranberry piwo dla niej. Ona mówi, że to jest dobre, ale następnym razem, kto wie, kiedy, że chciałaby spróbować swoich gruszka piwo. Rzadko pić niczego. Mamy jeszcze te 7 butelek wina z naszej strony kilka miesięcy temu. Być może będziemy musieli partii balkon przyszłym miesiącu, żeby pozbyć się wina.
Pogoda nagrzewa się w Poznaniu i teraz rzekomo między 25-29c na następny tydzień. Mam nadzieję, że następny weekend to jest dobre, tak że będziemy mogli odwiedzić ogrody w Dobrzycza.

Thursday, June 25, 2015

Competition

So I went to the therapist today only to find out they don't have an opening until July 16th so I have to wait until then to start.

On the way back I stopped at EchoStar, our TV/Internet provider, to sign a new two year contract. Thanks to capitalistic competition, the price for one month actually came down from 125zl a month to 90zl and the first 6 months of the contract it is 60zl. That's for 25MB speed.

Today was food shopping day. Last week a friend gave me some raw kohlrabi to eat because I have never eaten it before and I like it. I saw it today while shopping so we bought some for Joan to try. We spent 139zl for the next week of food.

A very controversial thing is about to happen here in Poland. A women's organization from Amsterdam, Women on Waves, is about to fly a drone over Poland and distribute abortion pills to women who want them.  Poland, being a Catholic country, only allows an abortion in very specific circumstances so women do not, in general, have the option. I have no idea how they will get the pills to the women who do want them as that information was not given on the news story.

Poszedłem więc do terapeuty aby  tylko dowiedzieć się, że gabinet nie jest czynny aż do 16 lipca, więc muszę czekać do tego czasu, aby rozpocząć terapię.

W drodze powrotnej zatrzymałem się w EchoStar, to jest u naszego operatora TV / Internet, w celu podpisania nowej umowy na dwa lata. Dzięki kapitalistycznej konkurencji, cena za jeden miesiąc rzeczywiście spadła ze 125zł na 90zł, a pierwsze 6 miesięcy umowy to 60zł i z prędkością 25MB.

Dzisiaj był dzień robienia zakupów. W zeszłym tygodniu przyjaciel dał mi trochę surowej kalarepy do spróbowania, bo nigdy tego przedtem nie jadłem i polubiłem to. Podczas dzisiejszych zakupów widziałem  kalarepę, więc kupiliśmy trochę, aby Joan spróbowała. Wydaliśmy 139zł na żywność na następny tydzień.

Bardzo kontrowersyjna sprawa wydarzyła się w Polsce. Organizacja kobieca z Amsterdamu, Women on Waves, ma zamiar wypuścić  drony nad Polską z pigułkami aborcyjnymi  dla  kobiet, które chcą je mieć. Polska, jako kraj katolicki, zezwala na aborcję tylko w bardzo szczególnych okolicznościach, tak że kobiety w ogóle, nie mają takiej możliwości. Nie mam pojęcia, w jaki sposób zostaną pozyskane tabletki do kobiet, które je chcą, jako że taka  informacja nie została podana w wiadomości.

Wednesday, June 24, 2015

Sleep Chronicle.

...3:30 in the morning and I'm up already. I hate not being able to sleep through the night. Lately I've been experiencing nights where I only sleep for 4-5 hours and then can't go back to sleep so I get up and find myself here on this machine. Usually I read and answer emails or do a little online chat with a relative in the U.S. for a while and then try again to sleep. One email told that a friend of ours in the U.S. is very ill and all we can do is pray that she will recover.  She's a wonderful lady that comes to Poland every year and we always meet with her and her husband.  Joan keeps advising me to use melatonin, sometimes it works, sometimes not. At this time it's already daylight outside and today starts with a clear sky but that will probably change.

I met yesterday with a physiotherapist to see what he could do for the pain in my leg but he needed the referral from the orthopedic doctor and I didn't have it so I have to go back. I'll pick up the referral this morning and return to the therapist at 12:30. With the referral the cost is paid by national health care, without it I have to pay. Fortunately I personally know the doctor so I was able to call him at home and make arrangements to pick up the referral from his house later this morning.

...5:00 back to bed.

....6:20 woke up again and couldn't sleep more. Practiced the request, "I want three twisters" in Polish, "Poproszę trzy twistery" because I just learned it last night from cousin Andrzej. I decided maybe a walk would make me more tired so I got dressed. It's a cool morning, 15c, and like I thought earlier, the clear sky is gone and now it's a cloudy sky. In front of our flat the ferns have grown a lot and the hydrangia are just starting to blossom.. The forecast for next week is between 22-29c so maybe they will have a chance to open up. After the walk I listened to a podcast in Polish to improve my listening to spoken Polish. The drying rack in the dining room is full of washed clothes from yesterday and it's still early enough that it is actually rather quiet outside. That will change soon when people start driving to work. My laptop desk is setup in the dining room corner and the windows give me a view of the bloks opposite us.  Later this morning at 10:00 I have one Polish conversation exchange and then I will go and get the referral before. A good thing about this insomnia is I had a chance to Skype chat with my son in the U.S. for a little and confirm our conversation this evening on Skype.

....7:00 in the morning, back to bed.

...8:40 Ok, this is the last wakeup for the day. No more going back to sleep. I read an interesting story about a town in Sicily that is actually giving away  houses to people who will restore them. It seems the population has dropped from 17,000 to 9,000 because there is no work there and many people have left. In an effort to save the town, they will give a house to a person who will restore it to good condition and live there. What an idea! Maybe they should do that here in the eastern part of Poland where villages are almost empty of people because of no work.

I went to pick up the referral but he forgot to leave it in the mailbox so I will go to his house tonight to get it.

The weather is now like expected, gray, cloudy, 17c and looks like rain. Ah summer, wherefore art thou?
... 3:30 rano i już jestem na nogach. Ja nie cierpię nie móc spać w nocy. Ostatnio doświadczyłem takie noce, kiedy spałem tylko przez 4-5 godzin, a potem nie mogłem zasnąć, więc wstawałem i zasiadałem przed komputerem.  Zazwyczaj czytam i odpowiadam na emaile i trochę przez chwilę czatuję online z rodziną w USA, a następnie próbuję ponownie zasnąć. W jednym z emalii jest informacja, że nasz przyjaciółka w USA jest bardzo chora, a wszystko, co możemy zrobić, to modlić się, aby wróciła do zdrowia. Ona jest wspaniała osobą, która co roku przyjeżdża do Polski i zawsze spotykamy się z nią i jej mężem . Joan nieustannie radzi mi brać melatoninę, która czasem działa, czasem nie. W tej chwili na zewnątrz jest  już jasno i dzień zaczął się od pogodnego nieba, ale to prawdopodobnie się zmieni.
Wczoraj spotkałem się  z fizjoterapeutą, aby  sprawdzić, co może zrobić z bólem w nodze, ale potrzebne jest skierowanie od lekarza ortopedy, którego nie miałem, więc i tak muszę tam wrócić. Odbiorę skierowanie rano i wrócę do terapeuty o 12:30. Ze skierowaniem koszt pokrywany jest przez NFZ, bez tego -  muszę zapłacić za wizytę. Na szczęście znam osobiście lekarza, więc  zadzwoniłem do niego do domu i umówiłem się na  odebranie skierowania w jego domu,  później tego ranka.
... 05:00 z powrotem do łóżka.
.... 6:20 obudziłem się ponownie i nie mogłem dalej spać . Ćwiczyłem zamówienie "Chcę trzy twistery" po polsku,  bo po prostu nauczyłem się tego wczoraj od kuzyna Andrzeja. Zdecydowałem, że  może spacer  bardziej mnie zmęczy, więc ubrałem się. Chłodny poranek, 15C, i tak jak myślałem wcześniej, bezchmurne niebo zniknęło i  jest zachurzone. Przed naszym mieszkaniem rośnie dużo paproci, a hortensje dopiero zaczynają kwitnąć . Prognoza pogody na przyszły tydzień przewiduje temperaturę między 22-29C więc może będą miały okazję rozkwitnąć. Po spacerze słuchałem podcastu w języku polskim, aby poprawić słuchanie mówionego języka polskiego. Suszarka w jadalni jest pełna umytych wczoraj naczyń i jest na tyle wcześnie, że na zewnątrz naprawdę jest raczej cicho. Wkrótce to się zmieni, kiedy ludzie zaczynają wyjeżdżać do pracy. Moje biurko z laptopem  ustawione jest w kącie jadalni i z okna jest widok na blok  naprzeciwko. Później tego ranka, o godzinie 10:00 mam jedną rozmowę po polsku, a następnie pójdę odebrać skierowanie. Dobrą stroną  bezsenności jest to, że  miałem okazję przez chwilę rozmawiać przez  Skype z moim synem w USA  i potwierdzić naszą rozmowę na Skypie wieczorem.
.... 7:00 rano, z powrotem do łóżka.
... 08:40 Ok, to jest ostatnia pobudka w tym dniu. Nie będę więcej spać. Czytam ciekawą historię o mieście na Sycylii, gdzie ludziom rozdawane są domy , jeżeli  będą je restaurować. Wydaje się, że liczba ludności spadła z 17000 do 9000, bo nie ma pracy, a wiele osób opuściło miast. W celu ratowania miasta, daje się dom osobie, która przywróci go do dobrego stanu i tam zamieszka. Co za pomysł! Może powinno się to zrobić tutaj, we wschodniej części Polski, gdzie wsie są prawie puste z powodu braku pracy.
Poszedłem odebrać skierowanie, ale lekarz zapomniał zostawić je w skrzynce pocztowej, więc pójdę do niego do domu wieczorem, aby je uzyskać.
Pogoda jest teraz taka jak oczekiwano, szaro, pochmurno, 17C i wygląda na to, że będzie deszcz. Ach lato, gdzie jesteś?

Monday, June 22, 2015

Summer?

Somebody told me summer has started but it's 18c, cloudy and no sun. Welcome to summer in Poland. I feel drawn to Spain in these moments when I know weather is better in other places. I talked with three people today who just returned from Spain and they all said the same thing....it's a good place to live except for summer.

Today I was up early and finished my Polish exercises for this week's lesson. Joan made salad with tuna and parmesan muffins for dinner.

Ktoś mi powiedział, że lato się zaczęło, ale jest  18C, pochmurnie i bez słońca. Witamy lato w Polsce. Kiedy wiem, że pogoda w innych miejscach jest lepsza, to - w takich momentach - czuję tęsknotę za Hiszpanią. Dzisiaj rozmawiałem z trzema osobami, które wróciły z Hiszpanii i wszyscy mówili to samo .... to dobre miejsce do życia, z wyjątkiem lata.

Od wczesnego rana byłem na nogach i skończyłem ćwiczenia z języka polskiego przewidziane na ten tydzień. Na kolację Joan zrobiła sałatkę z tuńczykiem i muffiny z parmezanem.

Sunday, June 21, 2015

Relaxation.

Absolutely nothing to do today, a real day of rest. Usually during the week there are conversation exchanges everyday, a meeting or two with people and things around the flat that need to be attended to but we decided that Sunday should be only time for us. We didn't even get out of bed until 9:30, then sat and watched a few episodes of the serial, "Grace and Frankie" because it is funny and makes us laugh. Later we took a short trip to Piotr & Paweł where we bought a small piece of smoked bacon to be used in tonight's dinner. Yesterday Joan made blueberry muffins which we had with breakfast this morning. They are very good. Now she is preparing the Cobb salad for tonight's dinner that we will eat at about 7PM.

Tomorrow I'll meet with two young friends who just came back from Spain and listen to the stories of their adventures there. Ola comes back on Wednesday and then Joan and I will meet with her to listen to her stories of adventures she has had. It's always interesting to hear the opinions of young people of places where they have visited compared to our opinions of the same places. I'm particularly interested in their opinions of the Alhambra in Granada. Thinking back, a long time ago, when I was their age I also had experiences of different places or foreign places but it was only because I was in the U.S. Navy for four years and they placed me in those places. These young people make their own decisions as to where to go. I didn't really value the experiences I had until I was older.  Living in Spain at age 18, I could have done so much more than I did but I was only interested in young women, not the culture or history of the country. I could have easily learned the Spanish language and so now, at age 71, I'm, just beginning. Young people here in Europe, in most countries, already speak two or three languages by the time they are 18. Our grandson was suppose to come and stay with us for this month but finances prevented his visit. We thought it would be a life experience for him to visit Europe and see a completely different world then he knows. It's a pity he couldn't make it.

Absolutnie nic zrobić dzisiaj, prawdziwy dzień odpoczynku. Zwykle w ciągu tygodnia nie ma wymiany, codzienne rozmowy lub dwa spotkania z ludźmi i rzeczami całym mieszkaniu, które muszą być zadbane, ale zdecydowaliśmy, że niedziela powinna być tylko czas dla nas. Nawet nie wstać z łóżka aż do 09:30, a potem siedział i patrzył na kilka odcinków serialu "Grace i Frankie", ponieważ jest zabawny i czyni nas śmiać. Później pojechaliśmy na krótką wycieczkę do Piotra i Pawła, gdzie kupiliśmy kawałek wędzonego boczku do wykorzystania w dzisiejszej kolacji. Wczoraj Joan babeczki z jagodami, które mieliśmy ze śniadaniem rano. Są bardzo dobre. Teraz przygotowuje sałatkę Cobb dla dzisiejszej kolacji, które jemy na około godzina dziewiętnasta.
Jutro spotkamy się z dwóch młodych przyjaciół, którzy właśnie wrócili z Hiszpanii i posłuchać opowieści o swoich przygodach tam. Ola wraca w środę, a następnie Joan i ja się z nią spotkać, aby słuchać jej opowieści o przygodach ona miała. To zawsze ciekawe usłyszeć opinie młodych ludzi z miejsc, gdzie odwiedziłem w porównaniu z naszymi opiniami tych samych miejscach. Jestem szczególnie zainteresowany w ich opinii Alhambra w Granadzie. Wracając, dawno temu, gdy byłem w ich wieku Miałem również doświadczenia różnych miejscach lub obcych miejscach, ale to tylko dlatego, że był w US Navy na cztery lata i umieścili mnie w tych miejscach. Ci młodzi ludzie podejmowania własnych decyzji o tym, gdzie się udać. I tak naprawdę nie cenią doświadczenia miałem aż byłem starszy. Życie w Hiszpanii w wieku 18 lat, mogłem zrobić o wiele więcej niż ja, ale byłem zainteresowany tylko młodych kobiet, a nie kultury i historii kraju. Mógłbym łatwo nauczyć się języka hiszpańskiego i tak teraz, w wieku 71, jestem, tylko początek. Młodzi ludzie tu, w Europie, w większości krajów już mówić dwa lub trzy języki do czasu, kiedy to 18. Nasz wnuk był przypuszczać, aby przyjść i pozostać z nami w tym miesiącu, ale finanse zapobiec wizytę. Myśleliśmy, że będzie to dla niego doświadczenie życiowe, aby odwiedzić Europę i zobaczyć to zupełnie inny świat, że wie. Szkoda, że ​​nie mógł zrobić.

Saturday, June 20, 2015

Clouds



"
"I've looked at clouds from both sides now,
from up and down, and still somehow
it's cloud illusions I recall.
I really don't know clouds at all".(Joni Mitchell)
 
I met her many years ago at the BackDoor club in Wahington D.C. when she was promoting her first album and from that time I became a lifelong fan of hers. I still listen to her songs and many lyrics touch my heart. To me, the song is about how your perception changes, as life's realities shatter the optimistic illusions you have when you start out but the thing I love about it, is the conclusion of optimism - "and still somehow, it's life's illusions I recall" Today the sky is full of clouds of different shapes and clouds always remind me of her.
 
I finally found another Spanish person to converse with on Skype and we had our first talk today. She lives in Toledo, Spain, once place we haven't visited yet.
 
Joan was a little tired after preparing chłodnik this afternoon so she took an hour nap and now she's studying Spanish.
 
Poznałem ją wiele lat temu w klubie Backdoor w Wahington DC kiedy promuje swój pierwszy album i od tego czasu stałem się przez całe życie fanem jej. Wciąż słucham jej piosenek i wiele teksty dotknąć mojego serca. Dla mnie piosenka jest o tym, jak wprowadzone zmiany percepcji, a realia życiowe rozbicia optymistyczne złudzeń masz, gdy zaczynasz, ale co kocham o tym, jest zawarcie optymizmu - "i jeszcze w jakiś sposób, to iluzje życiowe Pamiętam" dziś niebo pełne chmur o różnych kształtach i chmury zawsze przypominają mi o niej.

W końcu znalazłem innego hiszpańskiego osobę rozmawiać z Skype i mieliśmy dziś naszą pierwszą rozmowę. Mieszka w Toledo w Hiszpanii, gdy miejsce jeszcze nie odwiedził.

Joan był trochę zmęczony po południu przygotowania Chłodnik więc wziął godziny drzemkę, a teraz studiuje hiszpański.

Friday, June 19, 2015

INCREDIBLE!!

I dislike very much when people tell me I am too old to do something. I just read an incredible story about a Polish man, Alexsander Doba, a 68 year old man who just completed travelling 7,718 miles from Lisbon, Portugal, over the Atlantic Ocean, to Florida. Most incredible of all was that he did it paddling a kayak. You should read his story from the National Geographic...............http://adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/aleksander-doba/

Nie lubię, gdy ludzie bardzo mi powiedzieć, że jestem za stary, żeby coś zrobić. Właśnie przeczytałem niesamowitą historię o Polaka, Alexsander Doba, 68 lata stary człowiek, który właśnie ukończył podróży 7718 mil od Lizbony, w Portugalii, nad Oceanem Atlantyckim, na Florydzie. Najbardziej niesamowite było to, że on to zrobił brodzik kajak. Należy przeczytać jego historię od NarodowegoGeographic...............http://adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/aleksander-doba/

Thursday, June 18, 2015

She returns.



Food shopping day was not that expensive, even with a trip to Bistry to buy kabanosa and lunch meat, 105zl. We're not big on eating and it's only a necessity to continue living unlike many people who seem to live to eat.

Next week our "adopted" granddaughter returns from vacation and we are excited to see her again. It's been a long time since her last visit and she'll have a lot to tell us.

Talking with the two ladies last Tuesday night over dinner it was sad to hear that the city of Poznań has cancelled Noc Kupaly. That' the night each year when hundreds of people gather by the Warta river and release lanterns into the sky. The main reason given was that no city department will take responsibility for the clean up afterwards. It's a pity because it was such a beautiful event that brought people together. Maybe if there had been a group of volunteers who would have taken the responsibilty it might have continued. Now all you can do is looks at past years on YouTube to see it.

Dzisiejsze zakupy żywności  nie były takie drogie – 105 pln, mimo zakupu u Bistry kabanosów i mięsa na obiad. W przeciwieństwie do wielu ludzi, którzy wydają się żyć aby jeść, my nie jemy dużo,  tylko z konieczności, by żyć
W przyszłym tygodniu nasza "adoptowana"
wnuczka wraca z wakacji i jesteśmy podekscytowani, aby znowu ją zobaczyć . Minęło sporo czasu od jej ostatniej wizyty i będzie miała wiele do powiedzenia.

Po wtorkowym wieczornym obiedzie rozmawiając  z dwoma paniami, smutno było słyszeć, że miasto Poznań odwołało Noc Kupały. To jest noc, obchodzona każdego roku, kiedy setki ludzi gromadzą nad Wartą i wypuszczają lampiony do nieba. Głównym powodem było to, że żadny wydział miasta nie weźmie  odpowiedzialności za uporządkowanie terenu po imprezie. Szkoda, bo to było takie piękne wydarzenie, które gromadziło ludzi. Może gdyby była grupa wolontariuszy, która wzięłaby odpowiedzialność , impreza mogłaby być kontynuowana. Teraz wszystko, co możesz zrobić, to oglądać na YouTube filmiki z poprzednich lat .

Wednesday, June 17, 2015

Dobrzycza





Another nice day. Our talk with |Zbyszek was productive regarding our upcoming trip to Koszalin. He told us about a village where two guys bought 20 hectars of land and turned tchem into a beautiful flower parks with labyrinths. There are pictures on this site.........http://www.tripadvisor.co.uk/Attraction_Review-g274728-d4026469-Reviews-Ogrody_Tematyczne_Hortulus-Koszalin_Western_Pomerania_Province_Western_Poland.html#photos It's an interesting story because the two guys are graduates of Poznań Horticulture University and wanted to create something unique so they came up with the plan for this place where now many people visit. Most visitors are local people because it is not well known yet. It's less than a hours drive from Koszalin toward Kołobrzeg so we hope to be able to spend some time there.

Kolejny miły dzień. Nasza rozmowa z | Zbyszek był produktywny dotyczące naszej zbliżającej się podróży do Koszalina. Powiedział nam o wsi, gdzie dwóch facetów kupił 20 ha ziemi i odwrócił tchem w pięknych parków kwiat z labiryntów. Są zdjęcia na ten tematsite.........http://www.tripadvisor.co.uk/Attraction_Review-g274728-d4026469-Reviews-Ogrody_Tematyczne_Hortulus-Koszalin_Western_Pomerania_Province_Western_Poland.html#photos To ciekawa historia, bo dwaj faceci są absolwentami Uniwersytetu Ogrodnictwa w Poznaniu i chciał stworzyć coś wyjątkowego, więc wymyślili plan dla tego miejsca, w którym teraz wiele osób odwiedza. Większość odwiedzających to mieszkańcy, bo to nie jest dobrze znany. Jest to mniej, niż godziny jazdy od Koszalina w kierunku Kołobrzegu, więc mamy nadzieję, że będzie w stanie spędzić tam trochę czasu.

Tuesday, June 16, 2015

Dinner.

Happy birthday to cousin Andrzej Juszczak.

For Joan and I our day was spent in contemplation of dinner tonight wth Marta and Joanna in Hotel Rzymski, across from Plac Wolności. We arrived at 6PM, parked under the Plac and walked to the restaurant. It was a cloudy evening so we took an umbrella but it didn't rain. 
                                                                  Joanna and Marta.


They arrived right after we did and we looked at the menu and ordered our dinners.  It was almost like a private restaruant because nobody else was inside so we chose a table by the window overlooking the tram. I ordered chicken with mozarella cheese, potatoes, asparagus and tomatoes. Joan had a pork tenderloin wrapped in bacon with rice and mushrooms. The other ladies chose a salad with strawberries but thought the sauce on top was too sweet.  We sat and talked for about three hours and then walked to our cars parked under the Plac. Like always, it was great to spend the time with them both and we talked about next time going to the Dark Restaurant for our next meeting.
 
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla  kuzyna Andrzeja Juszczaka.
 
Nasz dzień upłynął na rozmyślaniu  o dzisiejszej kolacji z Martą i Joanną w Hotelu Rzymskim, naprzeciwko Placu Wolności. Dotarliśmy tam o godzinie 18:00, zaparkowaliśmy pod Placem i poszliśmy do restauracji. Wieczór był pochmurny, więc wzięliśmy parasol, ale nie padało.
 Panie przyszły krótko po nas, przeglądnęliśmy menu i zamówiliśmy nasze dania. To było prawie jak w prywatnej restauracji, bo nikogo innego nie było w środku, więc wybraliśmy stolik przy oknie z widokiem na tramwaj. Zamówiłem kurczaka z serem mozarella, ziemniaki, szparagi i pomidory. Joan miała polędwiczki wieprzowe zawijane w boczku z ryżem i grzybami. Panie wybrały sałatkę z truskawkami, ale sos na wierzchu był zbyt słodki. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez około trzy godziny, a następnie poszliśmy do  naszych samochodów zaparkowanych pod Placem. Jak zawsze,  wspaniale było spędzić  z nimi czas. Rozmawialiśmy także o tym, by następne spotkanie odbyło się w Dark Restaurant.

Monday, June 15, 2015

Monday thoughts.



Monday, the official beginning of a week, the day I always dreaded during my school and work years. Now it;s more like everyday is Sunday or Saturday. It took many years to get to this place but we enjoy it very much now. No imposed studying or work schedule, only the thought of what will we due each day. Finances put it's limit on what we can do sometimes but it doesn't always take money to enjoy a day. No doubt you've noticed we spend a lot of time in the rynek when warm weather starts but two cups of cold coffee(Kawa Mrozona) is 24zl($7.50) and we can sit there as long as we like watching people so it's cheap entertainment. Walks around parks, lakes, the forest, botanical gardens, the city center cost nothing and it's our main entertainment. My conversations through Skype also cost nothing. Yes, my Polish lesson costs, 50zl, but that is a necessity like eating. At our age, riding the tram or bus in Poznań is free so it gives us the chance to explore different areas without driving. Sometimes we take a new bus to the end of it's route just to see the area and then a different one to get back home. Naturally, weather plays it's part on what we do or where we go on a given day. I thought about this blog today and the fact that I've written everyday. OK, I have missed a few days over the last 9 years, but in general I'm mostly consistent. Not everyday is interesting but I have some readers get concerned when they don't see a new blog so on those days I just say there is nothing interesting today. I probably don't write much about what Joan is doing and I will correct that, In general, she's usually studying Spanish, searching through her cookbooks for something new, doing dishes and things like that. After 6PM I don't talk with anyone on Skype except for cousin Andrzej twice a week and our kids if possible. We like to spend our evenings together. This August we will celebrate 41 years together and I want to do something special for her, maybe go somewhere close for a few days. She deserves it for putting up with all of the crazy ideas I've had like telling her I was going to move to a forest 450 miles away from her to build a house in the woods. She said, "If you have to do it, I'll wait for you".

I learned today that Indonesia has dropped the requirement of visas for Poles to visit that country. Why hasn't the "ally", the United States, done that? The government won't change that unless forced to. There are over 15 million Polish people living in the U.S., that's 5% of the total population. Why don't they petition their representatives to drop the visa requirement. With the Presidential election coming next year, wouldn't a candidate want 15 million votes?

Poniedziałek, oficjalny początek tygodnia, dzień którego zawsze się bałem, kiedy chodziłem do szkoły i pracy. Teraz każdy dzień jest bardziej jak niedziela lub sobota. Minęło wiele lat do momentu przeniesienia się tutaj, ale teraz bardzo się cieszymy. Żadnej wymuszonej nauki lub terminarza pracy, tylko myśl o tym, co będzie  każdego dnia. Finanse limitują nas w tym,  co możemy czasami zrobić, ale nie zawsze trzeba pieniędzy, aby cieszyć się dniem. Nie ulega wątpliwości, że zauważyłeś , że  dużo czasu spędzamy  na Rynku, gdy zaczyna się ciepła pogoda, a dwie filiżanki zimnej kawy (Kawa Mrozona) to 24zł (7,50 dolarów) i możemy siedzieć tak długo, jak chcemy i obserwować ludzi, więc jest to tania rozrywka.  Spacery wokół parków, jezior, lasów, ogrodów botanicznych, w centrum miasta nic nie kosztują i to jest nasza główna rozrywka. Rozmowy przez Skype też mnie nic nie kosztują. Tak, moja lekcja polskiego to koszt  50zł, ale to konieczność, jak jedzenie. W naszym wieku, jazda tramwajem lub autobusem w Poznaniu jest za darmo, więc to daje nam możliwość zwiedzania różnych części miasta bez samochodu. Czasami wsiadamy do jednego autobusu  i jedziemy aż na pętlę i zobaczyć okolicę, a następnie wsiadamy do innego, aby wrócić do domu. Oczywiście, pogoda odgrywa swoją rolę w tym, co robimy i gdzie idziemy w danym dniu. Dzisiaj myślałem o tym blogu oraz fakcie, że piszę go codziennie. OK, w ciągu ostatnich 9 lat tęskniłem przez kilka dni, ale w ogóle w  większości zgodziłem się ze wszystkim. Nie codziennie jest ciekawie i mam pewnych czytelników , którzy są zaniepokojeni, gdy nie widzą nowego bloga, więc w takich dniach po prostu mówię, że dzisiaj nie ma nic ciekawego. I zapewne nie piszę wiele o tym, co robi  Joan i poprawię się pod tym względem. Ona zazwyczaj uczy się hiszpańskiego, przegląda swoje książki kucharskie w poszukiwaniu czegoś nowego, robi posiłki i tego typu rzeczy. Po godzinir 18:00 nie rozmawiam z nikim na Skype z wyjątkiem kuzyna Andrzeja (dwa razy w tygodniu) i naszych dzieci, jeśli to możliwe. Lubimy wieczory spędzać razem . W sierpniu tego roku będziemy obchodzić 41 rocznicę bycia razem i chcę zrobić dla niej coś specjalnego, może pojechać gdzieś niedaleko na kilka dni. Ona na to zasługuje, za tolerancję wszystkich szalonych pomysłów, jakie miałem, także tego, jak jej powiedziałem, że zamierzam przenieść się do lasu 450 mil od niej i wybudować tam dom. Powiedziała: "Jeśli musisz to zrobić, będę na ciebie czekać".

 Dowiedziałem się dzisiaj, że Indonezja zniosła wizy dla Polaków  odwiedzających ten  kraj. Dlaczego USA , nasz sojusznik jeszcze tego nie zrobił?  Rząd tego nie zmieni, chyba że zmuszony. Ponad 15 milionów Polaków mieszka w Stanach Zjednoczonych, to 5% całej populacji. Dlaczego wyślą petycji do swoich swoich przedstawicieli w sprawie zniesienia obowiązku wizowego. W związku z wyborami prezydenckimi nadchodzącym w przyszłym roku, żaden z kandydatów nie chce 15 mln głosów?

Sunday, June 14, 2015

Slow Sunday.

Another nice day so I cleaned the table for the balcony and brought down the chairs from storage. Now we are ready to use the balcony. Earlier I swept and mopped the floor.

Joan is making a Cobb salad for dinner tonight and I can smell the bacon being cooked. This week she will make chłodnik, pork chops, spaghetti, fettucine and chicken stew for the colder days.

In the rynek is a large kiosk where they sell dried fruits from all over the world. Most interesting for us were dried strawberries.

Kolejny miły dzień, więc czyściłem stół na balkonie, krzesła sprowadzić z magazynu. Teraz jesteśmy gotowi do korzystania z balkonem. Wcześniej przetoczyła się i wytarła podłogę.

Joan robi sałatkę Cobb na kolację i czuję zapach bekonu gotowane. W tym tygodniu ona będzie Chłodnik, kotlety, spaghetti, gulasz z kurczaka i Fettucine na chłodniejsze dni.

W Rynku jest duży kiosk gdzie sprzedają suszone owoce z całego świata. Najbardziej interesujące dla nas suszy truskawek.

Saturday, June 13, 2015

Scandal.


I don't like to use this blog to talk about politics in Poland but this week has been a disaster for the government of Poland. It's in turmoil this week after 10 major politicians resigned following the leak of confidential documents and information. The Ministers of Health, Sport, State Treasury, Chief Advisor of the Prime Minister, Parliamentary Speaker. Deputy Minister of the Treasury, Deputy Minister of the Parliament, Deputy Minister of Economy, Coordinator of Special Services and the Attorney General all resigned. This is all because of a 2014 financial tape scandal. They all belong to the political party of the current President. As a result of this it seems any candidate for election from that party in the upcoming Parliamentary election will not have much of a chance to win and the party of the newly elected President most likely control the Parliament also. John, I agree with you, Poland would send troops to defend other countries as it did in Iraq and Afghanistan and yet still Polish people have a difficult time obtaining visas to the U.S. while other countries who did nothing are able to obtain them.

In Warsaw. former Florida governor and possible Republican candidate Jeb Bush said that, "No one can have any doubts that Russia will do what it likes if we don't stand up to it's aggression". But, of course, he is a politician and they say anything before an election to get votes. The thought of another Bush American President is not a good one but in this case he is right.

On the  bright side, we have another Masters Degree in the family. Congratulation to cousin Marcin Kupiński for his Masters Degree from Mickiewicz University.

Also, I had the blood test and USG done today and the blood test shows all of my PSA rankings are within the norm and not to worry. The USG showed I have a mass in the soft tissue under the quadracep but it is NOT cancerous. I talked with the orthopedic doctor and said it is not causing the pain in my leg, more likely it is my sciatica nerve. So, going through NFZ, I will get a referral my our general practicioner for the orthopedic, then he will give me a referral for physiotherapy. He said this will probably correct the problem. Joan and I were both so happy with the news we decided to have lunch in the rynek on this beautiful day. Life is good!!

Nie lubię używać tego bloga, aby mówić o polityce w Polsce, ale ten tydzień był katastrofą dla rządu RP. Jest w tym tygodniu po zamieszaniu 10 głównych polityków zrezygnował po wycieku poufnych dokumentów i informacji. Ministrowie Zdrowia, Sportu, Skarb Państwa, główny doradca premiera, przewodniczącego parlamentu. Wiceminister Skarbu Państwa, wiceminister Parlamentu, wiceminister gospodarki, koordynator służb specjalnych i Prokuratora Generalnego wszystkim zrezygnował. To wszystko dlatego, że z 2014 skandalu finansowego taśmy. Wszyscy oni należą do partii politycznej obecnego prezydenta. W związku z tym wydaje się, każdy kandydat w wyborach z tej partii w nadchodzących wyborach nie będzie miał parlamentarnej większości, mają szansę wygrać i partii nowo wybranego prezydenta najprawdopodobniej kontrolą Parlamentu również. John, zgadzam się z tobą, Polska będzie wysyłać wojska do obrony innych państw, jak to miało miejsce w Iraku i Afganistanie, a mimo to Polacy mają problemy z uzyskaniem wiz do USA, podczas gdy w innych krajach, którzy nie zrobili nic w stanie je uzyskać.

W Warszawie. były gubernator Floryda i możliwe kandydat Republikanów Jeb Bush powiedział, że "nikt nie może mieć wątpliwości, że Rosja będzie robić to, co mu się podoba, czy nie stanąć do agresji" IT. Ale, oczywiście, że jest politykiem i mówią coś przed wyborami, aby uzyskać głosów. Myśl o innym amerykańskiego prezydenta Busha nie jest dobry, ale w tym przypadku ma rację.

Z drugiej strony, mamy kolejny tytuł magistra w rodzinie. Gratulacje dla kuzyn Marcin Kupiński jego studiów magisterskich na Uniwersytecie A. Mickiewicza.

Również miałem badanie krwi i USG wykonane dzisiaj i badanie krwi wykaże wszystkie moje rankingu PSA są w normie i nie martwić się. USG wykazało, że ma masę w miękkiej tkanki pod czworogłowego, ale nie jest nowotworowych. Rozmawiałem z lekarzem i powiedział ortopedycznym nie jest przyczyną bólu w nodze, bardziej prawdopodobne jest to moja rwa kulszowa nerwowych. Tak więc, przechodząc przez NFZ, dostanę skierowanie mojej nasz ogólny praktykujący dla ortopedyczne, to on da mi skierowanie na fizjoterapię. Powiedział, że to będzie prawdopodobnie rozwiązać problem. Joan i ja byli tak zadowoleni z wiadomością, zdecydowaliśmy się na lunch w Rynku na ten piękny dzień. Życie jest dobre !!

Friday, June 12, 2015

Betrayal.

Wet and rainy day today but that's a good thing because now we can see if the balcony was repaired correctly this time.

I read some disturbing but not unexpected news today. It said that Germany, France and Italy, all NATO members like Poland, would be hesitant to send their military to Poland should it be attacked by Russia. "Allies" like this Poland doesn't need. Considering the betrayal of it's "allies" at the end of WWII it is not surprising but disgusting. NATO is one of the biggest jokes giving small countries a false sense of security.

Mokry i dziś deszczowy dzień, ale to dobrze, bo teraz możemy zobaczyć, czy prawidłowo został naprawiony balkon tym razem.

Czytałem już trochę niepokojące, ale nie nieoczekiwane wieści. Mówi się, że Niemcy, Francja i Włochy, wszyscy członkowie NATO, takie jak Polska, będzie wahała się wysłać swoje wojska do Polski powinien zostać zaatakowany przez Rosję. "Sojusznicy" jak tego kraju nie musi. Biorąc pod uwagę, zdradę swojego "sojusznicy" pod koniec II wojny światowej nie jest zaskakujące, ale obrzydliwe. NATO jest jednym z największych żartów dając małe kraje fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Thursday, June 11, 2015

It's done.

 
Hallelujah! The balcony repairman came today and finished the work on the balcony. Tomorrow I will buy a new broom, clean the floor and setup the table and chairs for usage. I think it's time for a balcony party. Only time and a good rainfall will tell if the repair worked this time.
 
Such a beautiful day today for food shopping that we went first to the rynek for café mrozona to sit, talk and take in the good weather. There is a beautiful young woman/waitress who always waits on us and today she seemed taller. It was strange until I saw the other waitress and realized they almost look like twins. I asked if they were sisters but she said no. She told me many people ask the same question.
 
Alleluja! Dzisiaj przyszedł fachowiec do naprawy balkonu  i skończył pracę. Jutro kupię nową miotłę, sprzątnę podłogę i rozstawię stół i krzesła do użytku. Myślę, że nadszedł czas na imprezęna  balkonie. Tylko czas i solidne opady pokażą, czy tym razem naprawa jest skuteczna.
 
Dzisiaj był taki piękny dzień  na zakupy żywności, że na początek poszliśmy na rynek, by posiedzieć, wypić mrożoną kawę, porozmawiać i korzystać z dobrej pogody. W  kawiarni jest piękna młoda kobieta / kelnerka, która zawsze na nas czeka, a dzisiaj wydawała się wyższa. To było dziwne, dopóki nie zobaczyłem innej kelnerki i zdałem sobie sprawę, że wyglądają niemal jak bliźniaczki. Zapytałem, czy są siostrami, ale powiedziała, że nie. Powiedziała mi,  że wiele osób zadaje to samo pytanie.

Wednesday, June 10, 2015

Visit with Oliwia.

 
Because it was raining, I called cousin Oliwia and told her I would pick her up at the train station and then we would all go to Kandulski's for our place to talk. Rondo Kamponiera is still not finished after two years so I had to find an alternative way to get into the parking lot at the train station. Now the projected time for finishing the rondo is November 2015 but we'll see if they can accomplish that. We sat and talked for about two hours and then we drove her and Andrew, her boyfriend, to cousin Artur's flat where they will spend the night. They told us of their plan to move from England next year to Scotland and so we will have more reason to finally visit Scotland, not that we need a reason other than it's a country we haven't been to yet. Still, it will give us more reason and perhaps next year, after they are settled, we will do it. We like Oliwia very much, she's one of the few cousins on a short list who stay in touch with us. 8 years later after moving here the list keeps getting shorter. I make the effort to try and stay in touch with many cousins here but I'ms getting a little tired
 of those who do not respond.  I was told this would happen but I didn't believe it, I guess I was wrong. Oliwia was even thoughtful enough to bring chocolate cherries as a present for Joan's past birthday.  That was nice and Joan appreciated it.
 
Ponieważ padał deszcz, zadzwoniłem do kuzynki Oliwii i powiedziałem jej, że ją odbiorę z dworca, a potem my wszyscy pójdziemy do Kandulski - do naszego miejsca - aby porozmawiać. Rondo Kaponiera wciąż nie jest ukończone mimo upływu dwóch lat, więc musiałem znaleźć inną drogę, aby dostać się na parkingu przy stacji kolejowej. Teraz przewidywany termin ukończenia ronda to listopad 2015 ale zobaczymy, czy mogą to zrealizować. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez około dwie godziny, a potem ją i Andrew, jej chłopaka odwieźliśmy do mieszkania kuzyna Artura, gdzie spędzą noc. Powiedzieli nam o swoim przyszłorocznym planie przeprowadzki z Anglii do Szkocji, więc będziemy mieli więcej powodów, by w końcu odwiedzić Szkocję, a nie tylko tego, że jest kraj w którym jeszcze nie byliśmy. Mimo to, ten fakt daje nam więcej powodów i być może w przyszłym roku, po tym, jak się tam osiedlą, pojedziemy. Bardzo lubimy Oliwię, ona jest jedną z niewielu kuzynów na krótkiej liście tych, które pozostają z nami w kontakcie. 8 lat później, od przeprowadzki tutaj lista staje się coraz krótsza. Podejmuję wysiłki aby pozostawać w kontakcie z wieloma kuzynów, ale jestem już trochę zmęczony tymi, którzy nie reagują. Powiedziano mi, że to się stanie, ale nie wierzyłem i myślę, że się myliłem. Oliwia była jeszcze tak miła, że przyniosła Joan czekoladę z wiśniami jako prezent na ostatnie urodziny. To było miłe i Joan to doceniła
 

Tuesday, June 09, 2015

Salad



Yesterday we made vegetable salad for dinner, a traditional Polish recipe. It made with potatoes, carrots, parsnips, celery root, peas and mayonnaise. First you cook all of them, let them cool and then cut them into little pieces. I helped Joan cut them all up because it takes time to do it and I wanted to make it easier for Joan. I bought some freshly baked bread and we ate it with the salad.

It seems there is a challenger now for Hilary Clinton in next years presidential race, Bernie Sanders. In one of those irrelevant polls this week Hilary got 49% but Sanders surprised everyone by getting 41% and he seems to be gaining support. I don't know a lot about him other than what the "conventional" media reports but who can believe them? From what I have read through different sources on the internet he appears to be a better candidate but time will tell.

More importantly, today is the day to meet with cousin Oliwia and her boyfriend. It's raining today so we will meet inside a restaurant instead of outside. In other family news, cousin Kamil got married last Saturday in Rzeszów where he lives now.

Wczoraj, na obiad zrobiliśmy surówkę według tradycyjnej polskiej receptury. Składa się z ziemniaków, marchwi, pasternaku, selera, groszku i majonezu. Najpierw trzeba wszystkie warzywa ugotować , schłodzić, a następnie pokroić na małe kawałki. Pomogłem Joan pokroić  to wszysto, bo potrzeba czasu, aby to zrobić i chciałem jej ułatwić wykonanie sałatki. Kupiłem świeże pieczywo i jedliśmy je z sałatką.

Wydaje się, że Hillary Clinton ma konkurenta w wyścigu do fotelu prezydenta w osobie  Bernie Sandersa. W tym tygdniu,  w jednej z tych nieistotnych ankiet,  Hillary otrzymała  49% , ale Sanders zaskoczył wszystkich dostając 41%,  i wydaje się, że on zyskuje poparcie. Nie wiem o nim wiele, poza tym, co z "tradycyjnych" przekazów medialnych, ale kto może im wierzyć? Z tego co czytałem z różnych źródeł w internecie, Sanders wydaje się być lepszym kandydatem, ale czas pokaże.

Co ważniejsze, dzisiaj jest dzień, kiedy spotkamy się z kuzynką Oliwią i jej chłopakiem. Dzisiaj pada deszcz więc spotkamy się wewnątrz restauracji, a nie na zewnątrz. Z innych wiadomości rodzinnych, w ostatnią sobotę kuzyn Kamil ożenił się  w Rzeszowie, gdzie obecnie mieszka.