Sunday, June 14, 2015

Slow Sunday.

Another nice day so I cleaned the table for the balcony and brought down the chairs from storage. Now we are ready to use the balcony. Earlier I swept and mopped the floor.

Joan is making a Cobb salad for dinner tonight and I can smell the bacon being cooked. This week she will make chłodnik, pork chops, spaghetti, fettucine and chicken stew for the colder days.

In the rynek is a large kiosk where they sell dried fruits from all over the world. Most interesting for us were dried strawberries.

Kolejny miły dzień, więc czyściłem stół na balkonie, krzesła sprowadzić z magazynu. Teraz jesteśmy gotowi do korzystania z balkonem. Wcześniej przetoczyła się i wytarła podłogę.

Joan robi sałatkę Cobb na kolację i czuję zapach bekonu gotowane. W tym tygodniu ona będzie Chłodnik, kotlety, spaghetti, gulasz z kurczaka i Fettucine na chłodniejsze dni.

W Rynku jest duży kiosk gdzie sprzedają suszone owoce z całego świata. Najbardziej interesujące dla nas suszy truskawek.

No comments: