Sunday, November 03, 2024

Rough morning.

Dementia presented a new, temporary problem for me today. Joan didn't want to get out of bed and I had to tell her a little lie to get her up. I told her the sheet she was lying on was very dirty and hadn't been washed for a long time. She thought about it for a little while and then, reluctantly, agreed to get up. It hasn't happened before and I hope it doesn't happen again. Lying is something we don't do to each other but I made an exception for this situation. It's things like this that make me want to hold her and reassure her I will ALWAYS be here for her. I hope GOD hears me and agrees to let me stay. 

With only one day left until the critical voting in the United States, everyone I communicate with there is anxious, nervous, worried, concerned Harris might not win, and know it would be a disaster for not only the U.S. but the World also. I have done everything I can do to help her win and now wait to see if it is enough.

Of course, the election ONLY tells who won the popular vote. It doesn't give her the Presidency IF it is her, Then the legal battle begins. Trump has lawyers ready to contest the results in very state.should the lose. He has been laying the groundwork for months for that.

When the ballots are all counted, the governors of the 50 states have to validate them and choose their electors for the Electoral College voting on December 17, 2024.

On January 6th, the presiding President of the Senate, which in this case is Kamala Harris, counts the ballots and certifies the election. If that is the case and she has the most votes, she will certify herself as President? HOWEVER, IF neither candidate has enough votes, it is sent to the House of Representatives to select the President and Vice-President. The House currently has more Republicans than Democrats and they, most likely, would put Trump back in the White House. That would be the end of the United States as a Democracy. 248 years would be wiped out and the whole world would pay the price.Say what you like about the U.S. but it is the ONLY country that has kept dictators and tyrants at bay all those years. NO other country has been powerful enough to do that.

Demencja sprawiła mi dziś nowy, tymczasowy problem. Joan nie chciała wstać z łóżka i musiałem ją trochę okłamać, żeby wstała. Powiedziałem jej, że prześcieradło, na którym leżała, było bardzo brudne i nie było prane od dłuższego czasu. Zastanowiła się przez chwilę, a potem niechętnie zgodziła się wstać. Nie zdarzyło się to wcześniej i mam nadzieję, że się nie powtórzy. Kłamstwo to coś, czego nie robimy sobie nawzajem, ale w tej sytuacji zrobiłem wyjątek. Takie rzeczy sprawiają, że chcę ją przytulić i zapewnić, że ZAWSZE będę tu dla niej. Mam nadzieję, że BÓG mnie usłyszy i pozwoli mi zostać. 

Został tylko jeden dzień do decydującego głosowania w Stanach Zjednoczonych, wszyscy, z którymi się tam komunikuję, są zaniepokojeni, zdenerwowani, zmartwieni, obawiają się, że Harris może nie wygrać i wiedzą, że byłaby to katastrofa nie tylko dla USA, ale także dla świata. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby pomóc jej wygrać, a teraz czekam, aby zobaczyć, czy to wystarczy.

Oczywiście wybory mówią TYLKO o tym, kto wygrał w głosowaniu powszechnym. To nie daje jej prezydentury, JEŚLI to ona, wtedy zaczyna się walka prawna. Trump ma prawników gotowych zakwestionować wyniki w każdym stanie, jeśli przegra. Od miesięcy kładzie pod to podwaliny.

Kiedy wszystkie karty do głosowania zostaną policzone, gubernatorzy 50 stanów muszą je zatwierdzić i wybrać swoich elektorów do głosowania w Kolegium Elektorów 17 grudnia 2024 roku.

6 stycznia przewodniczący Senatu, którym w tym przypadku jest Kamala Harris, liczy karty do głosowania i zatwierdza wybory. Jeśli tak się stanie i zdobędzie ona najwięcej głosów, to poświadczy, że została prezydentem? JEDNAKŻE, JEŚLI żaden z kandydatów nie ma wystarczającej liczby głosów, jest on wysyłany do Izby Reprezentantów, aby wybrać prezydenta i wiceprezydenta. W Izbie Reprezentantów jest obecnie więcej Republikanów niż Demokratów i najprawdopodobniej Trump wróciłby do Białego Domu. Byłby to koniec Stanów Zjednoczonych jako demokracji. 248 lat zostałoby wymazane, a cały świat zapłaciłby za to cenę. Mów, co chcesz o USA, ale jest to JEDYNY kraj, który przez te wszystkie lata trzymał dyktatorów i tyranów na dystans. Żaden inny kraj nie był na tyle potężny, by tego dokonać.

Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)

No comments: