It would have been a good day to drive to Golina. I was by 8 AM, thankfully without a headache, and I thought I could take my camera and walk to the Ogrody Cemetery not too far from home to take some pictures. Joan was still sleeping so I put a large note on the wall where she could see it and told her where I was and when I would return.
I do have a distant cousin in that cemetery so it was my destination. His name was Franek Wisniewski, Unfortunately, we never met. He would be 20 years old now. He was born on November 22, 2003 and died February 8, 2024.
Ogrody is a larger cemetery and it did not make the mistake of cutting down all of the trees like they did in Golina. That was big mistake in Golina.
I like this one also because it is old enough to have more than a few old monuments, statues, sculptures and yet still have to more modern tombstones in place. A few of the newest ones are made so that you can see through and opening in the stone to the graves behind it. Those are interesting and I took a few pictures of different one.
I walked around for about an hour then headed back home to get Joan up and make her a German Oven Pancake for breakfast. Tonight I'm making gazpacho soup with a garnish of diced hard-boiled potatoes, cucumber, red pepper, salt, and pepper.
To byłby dobry dzień, żeby pojechać do Goliny. Byłem przed 8 rano, na szczęście bez bólu głowy, i pomyślałem, że mogę wziąć aparat i przejść się na cmentarz Ogrody niedaleko domu, aby zrobić kilka zdjęć. Joan wciąż spała, więc umieściłem dużą kartkę na ścianie, gdzie mogła ją zobaczyć, i powiedziałem jej, gdzie jestem i kiedy wrócę.
Mam dalekiego kuzyna na tym cmentarzu, więc to był mój cel. Nazywał się Franek Wiśniewski, niestety nigdy się nie spotkaliśmy. Miałby teraz 20 lat. Urodził się 22 listopada 2003 roku, a zmarł 8 lutego 2024 roku.
Ogrody to większy cmentarz i nie popełniono na nim błędu wycinając wszystkie drzewa, tak jak to zrobiono w Golinie. To był duży błąd w Golinie.
Podoba mi się ten cmentarz również dlatego, że jest wystarczająco stary, aby mieć więcej niż kilka starych pomników, posągów, rzeźb, a mimo to wciąż ma na miejscu bardziej nowoczesne nagrobki. Kilka z najnowszych jest zrobionych tak, że można przez nie zajrzeć do grobów znajdujących się za nimi. Są one interesujące i zrobiłem kilka zdjęć różnych z nich.
Spacerowałem po okolicy przez około godzinę, a następnie wróciłem do domu, aby wstać Joan i zrobić jej niemiecki naleśnik na śniadanie. Dziś wieczorem robię zupę gazpacho z dodatkiem pokrojonych w kostkę ugotowanych na twardo ziemniaków, ogórka, czerwonej papryki, soli i pieprzu.
Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)
No comments:
Post a Comment