Wednesday, August 14, 2024

Last time.

We last went to see the rebuilt King's Castle about 9 years ago. This time I went alone, It was easier and Joan stayed at home with Natalia. I took about 70 pictures, not knowing it would be the last time to use my Sony ILC 6000 camera. Why?

In the evening while I was working on the internet, I received a Sony notice that there was an update to the camera. It has been a few years since there has been one so I started the long download and let it run. It was still downloading when I went to bed.  

This morning, I unplugged the laptop/camera cable and turned on the camera to check out the new additions. Nothing happened. A red light meant the battery was dead but I had just put a fully charged battery in. I put another battery in and again, nothing. I plugged the camera into an AC adapter, tried again, and still nothing. Nothing I did turned on the camera.

I took the camera to the Sony store in Browar but they only gave me the address of the authorized repair place for Sony on Kolejowo Street.

I drove there with Joan, told the man what happened and he said he would try to fix it. 15 minutes later he told me somehow the motherboard got damaged. He told me they could order a new one but it would have to have all of the components used installed manually and it would be around 2,500 PLN. He advised me to buy a new camera.

Ostatni raz odwiedziliśmy odbudowany Zamek Królewski około 9 lat temu. Tym razem pojechałem sam, było łatwiej, a Joanna została w domu z Natalią. Zrobiłem około 70 zdjęć, nie wiedząc, że będzie to ostatni raz, kiedy użyję mojego aparatu Sony ILC 6000. Dlaczego?

Wieczorem, kiedy pracowałem w Internecie, otrzymałem powiadomienie od Sony, że pojawiła się aktualizacja aparatu. Minęło kilka lat, odkąd pojawiła się taka aktualizacja, więc rozpocząłem długie pobieranie i pozwoliłem jej działać. Gdy kładłem się spać, aktualizacja nadal się pobierała.  

Dziś rano odłączyłem kabel laptopa/kamery i włączyłem kamerę, aby sprawdzić nowe dodatki. Nic się nie stało. Czerwona lampka oznaczała, że bateria jest rozładowana, ale właśnie włożyłem w pełni naładowaną baterię. Włożyłem kolejną baterię i znowu nic. Podłączyłem kamerę do zasilacza sieciowego, spróbowałem ponownie i nadal nic. Nic, co zrobiłem, nie włączyło kamery.

Zaniosłem kamerę do sklepu Sony w Browarze, ale podali mi tylko adres autoryzowanego punktu naprawy Sony na ulicy Kolejowej.

Pojechałem tam z Joanną, powiedziałem co się stało, a on powiedział, że spróbuje to naprawić. 15 minut później powiedział mi, że w jakiś sposób płyta główna uległa uszkodzeniu. Powiedział mi, że mogą zamówić nową, ale trzeba będzie ręcznie zainstalować wszystkie używane komponenty i będzie to kosztować około 2500 zł. Poradził mi, żebym kupił nową kamerę.

No comments: