Saturday, August 10, 2024

Saturday in the gardens.

Another nice day so we had to go out of the flat. To change things, I took Joan to Sowas' in Stary Browar. They have a nice setting in front of Browar and a nice place to watch people. Surprised at first that there were many people the but then remembered most of the university students had gone home for the summer. 150,000 students is a lot of people who disappear. Joan had a chocolate cake slice and I had a raspberry cheesecake piece.

We were headed home an hour later but didn't want to waste the afternoon sitting at home so we stopped for a stroll through the botanical gardens. Most flower colors were gone but the rose garden was still colorful. I took a few pictures with my phone.

At home, I had a few emails to answer while Joan listened to her audiobook.

I prepared a lovely dinner for us tonight, pork chops with onions, Italian seasoning, garlic, flour, mushrooms, salt/pepper. I was served over a bed of brown rice. Very tasty. Tomorrow night it's creamy tomato soup, salad, and bread.

Kolejny ładny dzień, więc trzeba było wyjść z mieszkania. Dla odmiany zabrałem Joannę do Sowasa w Starym Browarze. Mają ładne otoczenie przed Browarem i miłe miejsce do obserwowania ludzi. Na początku byłem zaskoczony, że było tam wielu ludzi, ale potem przypomniałem sobie, że większość studentów uniwersytetu wyjechała do domu na lato. 150 000 studentów to dużo ludzi, którzy znikają. Joan zjadła kawałek ciasta czekoladowego, a ja kawałek sernika malinowego.

Wracaliśmy do domu godzinę później, ale nie chcieliśmy marnować popołudnia na siedzenie w domu, więc zatrzymaliśmy się na spacer po ogrodach botanicznych. Większość kolorów kwiatów już zniknęła, ale ogród różany wciąż był kolorowy. Zrobiłem kilka zdjęć telefonem.

W domu musiałem odpowiedzieć na kilka e-maili, podczas gdy Joan słuchała audiobooka.

Przygotowałem dla nas dziś piękny obiad, kotlety wieprzowe z cebulą, włoską przyprawą, czosnkiem, mąką, grzybami, solą i pieprzem. Podano je z brązowym ryżem. Bardzo smaczne. Jutro wieczorem kremowa zupa pomidorowa, sałatka i chleb.

No comments: