Wednesday, October 05, 2011

No view.

Wednesday meeting with Z at Kandulski's and then food shopping for the week, so pretty much a normal Wednesday for us.

We continue to watch our church disappear from view with the new building going up.  We'll be lucky if we can see the cross on the top of the church by the time they are done building.

The elections are coming up this Sunday and Poland is in turmoil over the candidates.  As usual, issues aren't being discussed only accusations about how bad the opposing party is.  Somethings don't change regardless of the country you live in.

Środowego spotkania z Z w Kandulski, a potem zakupy żywności na tydzień, więc prawie normalne środę na nas.

Nadal oglądać naszego kościoła zniknąć z widoku z nowego budynku w górę. Będziemy mieć szczęście, jeśli widzimy krzyż na szczycie kościoła do czasu są one wykonane budynku.

Wybory idą w górę w tę niedzielę, a Polska jest w chaosie przez kandydatów. Jak zwykle, kwestie nie są omawiane tylko oskarżenia o tym, jak złe strony przeciwnej jest. Coś nie zmieniają się bez względu na kraj, w którym żyjesz

1 comment:

Lori said...

The famous saying is that democracy is the worst form of government except for all the other kinds.