Last night, laying in bed and waiting for sleep to overcome me, I thought about the months of living in my pseudo-Indian teepee in the forest where I would build my house. it was a Lakota Sioux-style tipi, one of the world’s most ingenious and functional shelters. For hunters of the Great Plains that followed the bison herds, it was very important that they had shelters that were easy to transport, set up, and use.
I had purchased it from a company in Colorado and waited for UPS to deliver it. On a snowy Tuesday morning, the UPS truck pulled up in front of our house. Sticking out of the back of the truck were the 14 poles that made up the framework to hold the canvas. Of course, the original teepees were covered in animal hides.
Mine was a 20-foot wide teepee, capable of sleeping 10 people. It was called a Consul teepee. My teepee cover was a standard 15 oz. 100% marine canvas. Each of the 14 poles was 26 feet long. The teepee included a standard door flap, 9 lacing pins to secure the front of the teepee where the cover came together, tipi ropes that are essential for pitching a teepee and also play a key role in operating the smoke flaps, and the interior liner. The liner was a 13 oz. canvas that kept the heat in at night and controlled airflow in the teepee.
However, the idea of the original liners was different. At night with wood in the firepit, an attacking enemy tribe could see the people's shadow and shoot arrows through the canvas to kill the occupants inside. The liner usually prevented that.
When it rains, even if the smoke flaps are closed, water runs down the poles into the ground. On the outside of the pole is the cover canvas, and on the inside is the canvas liner. The liner is held in place by a manila rope wrapped from one pole to the next. If you want the water to run all the way down to the ground instead of dripping into the teepee, you wrap the rope around one pole, and where it crosses the rope to the other pole, you insert a 6-inch long branch under the cross spot. Then, the water will run all the way to the ground.
The cover canvas is one piece that wraps completely around the teepee and meets where the whole is for the door opening. The 9 lacing pins hold it all together.
The door flap is a canvas piece that lays over the hole for the door. In the Indian days, if your flap did not cover the door hole, visitors were invited to enter. If the flap was down, it was for privacy.
You would be surprised how warm a teepee can be with a firepit in the middle. On cool or cold nights, mine was always full of dry wood only. Behind my sleeping bag, I kept a supply within arms reach. If it got cold at night, all I had to do was reach for a log and put it into the pit.
Of course, when Joan came I made a real bed with a mattress for her comfort. She loved my teepee.
Ostatniej nocy, leżąc w łóżku i czekając, aż ogarnie mnie sen, myślałem o miesiącach życia w moim pseudo-indiańskim tipi w lesie, w którym później zbudowałem swój dom. Było to tipi w stylu Lakota Sioux, jedno z najbardziej pomysłowych i funkcjonalnych schronień na świecie. Dla myśliwych z Wielkich Równin, którzy podążali za stadami bizonów, bardzo ważne było, aby mieli schronienie, które można było łatwo transportować, ustawiać i używać.
Kupiłem go od firmy w Kolorado i czekałem, aż UPS go dostarczy. W śnieżny wtorkowy poranek ciężarówka UPS zajechała przed nasz dom. Z tyłu ciężarówki wystawało 14 słupów, które tworzyły szkielet utrzymujący płótno. Oczywiście oryginalne tipi były pokryte skórami zwierząt.
Moje tipi było szerokie na 20 stóp i mogło pomieścić 10 osób. Nazywało się Consul Teepee. Pokrycie mojego tipi stanowiło standardowe płótno żeglarskie o gramaturze 15 uncji. Każdy z 14 słupów miał 26 stóp długości. Teepee zawierało standardową klapę drzwiową, 8 szpil do mocowania przedniej części teepee w miejscu łączenia poszycia, liny tipi, które są niezbędne do rozbijania teepee, a także odgrywają kluczową rolę w obsłudze klap dymnych oraz wewnętrzną wyściółkę. Wyściółka była wykonana z płótna o grubości 13 uncji, które utrzymywało ciepło w nocy i kontrolowało przepływ powietrza w tipi.
Idea oryginalnych linerów była jednak inna. W nocy z drewnem w palenisku, atakujące wrogie plemię mogło wstrzelić strzały do środka przez płótno i zabić znajdujących się tam mieszkańców. Kiedy pada deszcz, nawet jeśli klapy dymne są zamknięte, woda spływa po słupach do ziemi. Na zewnątrz słupa znajduje się płócienne pokrycie, a wewnątrz płócienna wyściółka. Wyściółka jest utrzymywana na miejscu za pomocą liny manilowej owiniętej od jednego słupa do drugiego. Jeśli chcesz, aby woda spływała na ziemię zamiast kapać do tipi, owijasz linę wokół jednego słupa i w miejscu, w którym krzyżuje się ona z liną drugiego słupa, wkładasz 6-calową gałąź pod miejsce skrzyżowania.
Płótno pokrywające jest jednym elementem, który owija się całkowicie wokół tipi i spotyka się w miejscu, w którym znajduje się otwór na drzwi.
Klapa drzwi to kawałek płótna, który nakłada się na otwór na drzwi. W czasach Indian, jeśli klapa nie zakrywała otworu drzwiowego, goście byli zapraszani do wejścia. Jeśli klapa była opuszczona, zapewniała prywatność.
Zdziwiłbyś się, jak ciepłe może być tipi z paleniskiem pośrodku. W chłodne lub zimne noce moje zawsze było pełne suchego drewna. Za moim śpiworem trzymałem zapas w zasięgu ręki. Jeśli w nocy zrobiło się zimno, wystarczyło sięgnąć po kłodę i wrzucić ją do paleniska.
Oczywiście, kiedy przyjechała Joan, zrobiłem dla niej prawdziwe łóżko z materacem. Uwielbiała moje tipi.
No comments:
Post a Comment