Thursday, May 23, 2024

Rainy day.

Light rain started last night and it continued throughout the day. That's good for the farmers and keeps Spring green.

On FB, someone posted aerial pictures where my great-grandfather, Jozef Kazmierczak worked as a blacksmith. Joan and I visited that village, Grodziec, the first year we visited Poland in 2003 and I took a few of my own pictures. I posted them here.

We briefly thought about buying a house there but reconsidered it soon after. Cousin Andrej told me we wouldn't be happy living in a village and he was right.

When we saw the palace, it had been closed for some years after being used as a school for a while. After the Russian occupation, the Polish government took over ownership of it. A local authority in Grodziec said that two daughters of the original owner who were then living in France were trying to regain ownership. I don't know what happened with that. However, from the looks of the newer pictures, it looks like everything has stayed the same. That's a shame.

Today, I had a meeting at Radek's for our English/Spanish time.

I read on Reuters News that Ukraine is finally receiving the weapons it needs from the United States. They are way overdue, being held up by the radical Republicans in the House of Representatives. Radical may not be the best word, maybe obstructionist is better.

Lekki deszcz zaczął padać wczoraj wieczorem i utrzymywał się przez cały dzień. To dobre dla rolników i sprawia, że wiosna jest zielona.

Na FB ktoś zamieścił zdjęcia z lotu ptaka, gdzie mój pradziadek Józef Kaźmierczak pracował jako kowal. Joan i ja odwiedziliśmy tę wieś, Grodziec, w pierwszym roku naszej wizyty w Polsce w 2003 roku i zrobiłem kilka własnych zdjęć. Opublikowałem je tutaj.

Przez chwilę zastanawialiśmy się nad kupnem tam domu, ale wkrótce potem rozważyliśmy to ponownie. Kuzyn Andrej powiedział mi, że nie będziemy szczęśliwi mieszkając na wsi i miał rację.

Kiedy zobaczyliśmy pałac, był on zamknięty od kilku lat po tym, jak przez jakiś czas był używany jako szkoła. Po okupacji rosyjskiej polski rząd przejął go na własność. Lokalne władze w Grodźcu powiedziały, że dwie córki pierwotnego właściciela, które mieszkały wówczas we Francji, próbowały odzyskać własność. Nie wiem, co się z tym stało. Jednak patrząc na nowsze zdjęcia, wygląda na to, że wszystko pozostało bez zmian. Szkoda.

Dzisiaj miałem spotkanie u Radka w ramach naszego czasu angielskiego/hiszpańskiego.

Przeczytałem w Reuters News, że Ukraina w końcu otrzymuje od Stanów Zjednoczonych broń, której potrzebuje. Są one znacznie spóźnione, ponieważ są wstrzymywane przez radykalnych Republikanów w Izbie Reprezentantów. Radykalni to może nie najlepsze słowo, może lepiej obstrukcjoniści.

No comments: