Friday, April 05, 2024

Rough night

Joan had another bad night. Her cough is lessening, it seems, but she still made a lot of noise in bed. Today she seems better.

I was fortunate to finish filing our tax forms to the U.S. and we owe no money. I use H&R Block software to file electronically and the tax office accepted them.

Still thinking about a little vacation the last week of this month in the southeast of Poland. There is a very interesting little village, Zalipie, famous for its painted houses. I think Joan would like that. She needs a little change of scenery from this flat and so do I. It's close to Krakow and I have Piekarczyk cousin to the west of Krakow. it's been a long time since I visited with them so I hope to do that. We also have friends in Alwernia so maybe a visit with them. Pictures on the right side of this post.

Joan miała kolejną kiepską noc. Wygląda na to, że jej kaszel ustępuje, ale nadal hałasowała w łóżku. Dzisiaj wydaje się być lepiej.

Udało mi się skończyć wypełnianie formularzy podatkowych do USA i nie jesteśmy winni żadnych pieniędzy. Używam oprogramowania H&R Block do składania dokumentów elektronicznie, a urząd skarbowy je zaakceptował.

Wciąż myślę o małym urlopie w ostatnim tygodniu tego miesiąca w południowo-wschodniej Polsce. Jest tam bardzo interesująca mała wioska, Zalipie, słynąca z malowanych domów. Myślę, że Joannie by się spodobało. Jest blisko Krakowa i mam kuzynów Piekarczyków na zachód od Krakowa. Dawno ich nie odwiedzałem, więc mam nadzieję to zrobić. Mamy też przyjaciół w Alwerni, więc może uda się ich odwiedzić. Zdjęcia po prawej stronie tego posta.

No comments: