Saturday, September 22, 2007

Museum Narodowe.





Another beautiful day today so we went the the National Museum of Art in Poznań, just off Płac Wolności. We bussed to the Rondo and then walked up to Fredy street to Mickiewicz University to find the building we must go to on October 1st for our language test. Great day for a walk and also a day of graduation ceremonies at the University. People were everywhere with graduation caps on and families.

We walked to the Museum and spent 3 hours looking at Polish artists paintings. Our favorites were Witkiewicz, Wspianski and Matekjo . Saturday is a great day to visit museums, it's free, unlike the U.S. where free days are usually Tuesday or Wednesday.. Surprisingly though, there was nobody there. We saw maybe 7 people besides us. There are guards everywhere and at times we felt like we had more guards watching us than there were people looking at paintings. Half of the museum is closed for renovation so we didn't get to see a lot of the very old paintings but after 3 hours it was enough for one day's visit.

Afterwards we didn't want to go home and be inside on a day like today so we walked to Stary Rynek, had lunch outside and watched the people go by.
We walked back to the Rondo and I had to make a bathroom stop and encountered a custom strange to the U.S. public bathrooms. You pay 1.2 zl per person for using it,unlike the U.S. where they are free.

Inny piękny dzień dzisiaj tak poszliśmy Muzeum Narodowe Sztuki w Poznań, właśnie precz Płac Wolności. Pojechaliśmy autobusem do Ronda i wtedy chodziliśmy do Fredy ulicy do Mickiewicz Uniwersytetu by znaleźć budowę musimy pójść do na października 1. dla naszego testu języka. Wspaniały dzień dla spaceru i też dzień ceremonii ukończenia szkoły na Uniwersytecie. Ludzie byli wszędzie z czapkami ukończenia szkoły dalej i rodziny.

Chodziliśmy do Muzeum i spędziliśmy 3 godziny patrzące na polskie malarstwa artystów. Nasi faworyci byli Witkiewicz, Wspianski i Matekjo . Sobota jest wspaniały dzień by odwiedzić muzea, to jest wolne, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych gdzie wolne dni są zwykle wtorek albo środa.. Zaskakująco chociaż, tam nie był nikt tam. Zobaczyliśmy być może 7 ludziom poza tym nas. Są gwardia wszędzie i czasami czuliśmy ochotę na mieliśmy więcej gwardii obserwujące nas niż byli ludzie patrzący na malarstwa. Pół muzeum jest zamknięte dla odnowienia tak nie dostaliśmy się zobaczyć dużo bardzo stare malarstwa ale po 3 godzinach to było dość dla wizyty pewnego dnia.

Później nie chcieliśmy pójść do domu i być wewnątrz na dnia jak dzisiaj tak chodziliśmy do Stary Rynek, mieliśmy posiłek południowy na zewnątrz i obserwowaliśmy ludzie mijają.

Wróciliśmy piechotą do Ronda i musiałem zrobić zatrzymanie łazienki i spotkałem zwyczajowy obcy do amerykańskich publicznych łazienek. Płacisz 1.2 zl na osobę za używanie tego,w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych gdzie oni są wolni.

No comments:

Post a Comment