I finally remembered my camera so I could take a picture of the homemade ornaments on our friends tree. These are the ones that are the dried slices of oranges and grapefruits. They are very unique so I wanted to show them to you. The tree looks much better at night.
The house in Słupca was already sold to a family member so we missed seeing it. The other house, the one I had a picture of in a previous blog, is still for sale and I'm making arrangements to go see it next Saturday with our friend Zbyszek.
W końcu zapamiętałem mój aparat fotograficzny tak mógłbym zrobić zdjęcie ozdób domowej robotów na naszym przyjaciół drzewie. Ci są jedne, które są wysuszone plasterki pomarańcz i grejpfrutów. Oni są bardzo unikalni tak chciałem pokazać im do ciebie. Drzewo wygląda na dużo lepszego wieczorem.
Dom w Słupca był już sprzedany członkowi rodziny tak chybiliśmy widzenia tego. Inny dom, jeden miałem zdjęcie w poprzedniego blog, jest cichy na sprzedaż i robię przygotowania by pójść widzę to następna sobota z naszym przyjacielem Zbyszekiem.
.
No comments:
Post a Comment