Thursday, April 26, 2012

D Day

Well, today was D Day and what better way to celebrate it than a trip to the Salvador Dali museum in Figueres, Spain.  Joan and I have been waiting for this for a long time.

We decided to take the Spanish Renfe train express to Figueres and get there in an hour and a half.  It wasn't quite so simple however.  The Express doesn't really start until you get to the second stop out of Barcelona name "Clot" and there you change for the express.  Not knowing this we missed our change time and had to wait  and hour for the "regional" train that stopped at every little place along the way so instead of arriveing in Figueres at 12:00 we didn't get there until 1:30PM.  Our plan was to get there at  12PM, have lunch and be at the museum by 1:30. Obviously that didn't work our and we didn't get to Dali's until 2:30.  The museum closes at 6PM so we still had enough time to see everything and take pictures.  There are more than a few pictures and sculptures on display we had never seen before so that was a nice surprise.

Coming back we were going to take the express again only to find out it didn't  run until 8:30 PM and we were not about to wait two hours for it so we took the regional again and got back to Barcelona at 8:30.  Instead of dinner we just had coffee and pastries. 

The weather in Barcelona was gray and cloudy when we left but sunny and clear in Figueres.

Cóż, dzisiaj było D Dzień i co lepszego sposobu, żeby to uczcić niż wycieczkę do muzeum Salvadora Dali w Figueres, Hiszpania. Joan i czekali na to przez długi czas.

Zdecydowaliśmy się wziąć Renfe hiszpański pociąg ekspresowy do Figueres i dotrzeć w półtorej godziny. To nie było aż tak proste jednak.Express nie naprawdę zacząć, aż dojdziesz do sekundy zatrzymać z nazwą Barcelona "Clot" i tam zmieniasz na Express. Nie wiedząc o tym straciliśmy naszą czas zmiany i musieliśmy czekać i godziny dla "regionalne" pociągu, który zatrzymał się na każdym małym miejscu po drodze więc zamiast arriveing ​​w Figueres at 12:00 nie dostaliśmy tam do 1:30 PM. Naszym planem było się tam dostać na 12PM, zjeść obiad i być w muzeum przez 1:30. Oczywiście, że nie pracy naszych i nie dostać się do Dalego 2:30. W muzeum czynna jest 6PM więc mieliśmy jeszcze wystarczająco dużo czasu, żeby zobaczyć wszystko i robić zdjęcia. Istnieje więcej niż kilka zdjęć i rzeźb na wystawie nigdy nie widział tak, że była miła niespodzianka.

Wracając mieliśmy do podjęcia wyraźnych ponownie tylko dowiedzieć się, że nie potrwa do 8:30 PM i nie byliśmy o dwie godziny czekać na nią tak wzięliśmy regionalnych ponownie i wrócił do Barcelony o 8:30 . Zamiast kolacji mieliśmy tylko kawę i ciastka.

Pogoda w Barcelonie był szary i pochmurny gdy wyszliśmy ale słoneczna w Figueres.

No comments: