Tuesday, January 26, 2010

4 days!

Yes, four days in a row of sunshine. It's a miracle! Although the temperatures are not that great, -20c last night and today it's a little warmer, -10c. I'm glad we bought the extra blanket earlier in December for our sleep over couch because it is coming in handy now. The weather has been so cold the car hasn't been washed in some time and it's really dirty. Even so, spring is not that far off, only two more months and then life begins again.

I met a person yesterday who is an avid horseback rider and she said she would be happy to teach me how to ride. I've always wanted to be a rider and now maybe it will be possible to learn. Come on, Spring.

We spent the day inside cleaning house, dusting and doing all those things related to it. Not my favorite thing to do but a necessity.

Tak, cztery dni z rzędu słońca. To cud! Choć temperatury nie są tak wielkie,-20c ubiegłej nocy i dziś jest to trochę cieplej,-10C. Cieszę się, że kupiliśmy dodatkowy koc wcześniej w grudniu do snu na kanapie, gdyż nadchodzi przydaje się teraz. Pogoda była tak zimno samochodu nie były myte w jakiś czas i to naprawdę brudna. Mimo tego, że wiosną nie jest daleko, tylko dwa miesiące, a następnie życie zaczyna się od nowa.

Spotkałem wczoraj osoby, która jest zagorzałym jeździec konny, a ona powiedziała, że chętnie mnie uczyć, jak jeździć. Zawsze chciałem być jeździec, a teraz być może będzie można się nauczyć. Chodz, Wiosna.

Spędziliśmy dzień w środku sprzątanie domu, odkurzanie i robi te wszystkie rzeczy z nim związanych. To nie jest moja ulubiona rzecz do zrobienia, ale konieczność

No comments: