Another one of those dreary days. I thought it was Saturday but it's only Friday. I should check the calendar to see what day it is.
I spent the morning watching a rerun of the questioning of the Acting Director of National Intelligence about the Ukraine issue. Joan says it's a waste of time because there is nothing that we, personally, can do about it so it doesn't matter. I disagree with her that it doesn't matter to watch it because, although we can't do anything about it, we should know what is going on with it. We don't always agree on everything, except loving each other, :-)
In the afternoon we studied together and then I pounded 4 pork chops to make them thinner. Joan will use them tonight to make roladas for dinner.
The picture above shows the beginning of Autumn from where we used to live in Michigan. You can see the quarter-moon reflected in the water.
Kolejny z tych ponurych dni. Myślałem, że to sobota, ale to tylko piątek. Powinienem sprawdzić kalendarz, aby zobaczyć, który jest dzień.
Spędziłem poranek oglądając powtórne przesłuchanie po dyrektora wywiadu krajowego w sprawie Ukrainy. Joan mówi, że to strata czasu, ponieważ nie możemy nic z tym zrobić, więc to nie ma znaczenia. Nie zgadzam się z nią, że oglądanie go nie ma znaczenia, ponieważ chociaż nie możemy nic z tym zrobić, powinniśmy wiedzieć, co się z tym dzieje. Nie zawsze zgadzamy się na wszystko, z wyjątkiem siebie nawzajem :-)
Po południu razem studiowaliśmy, a następnie wbiłem 4 kotlety wieprzowe, aby były cieńsze. Joan wykorzysta je dziś wieczorem, aby zrobić role na obiad.
Zdjęcie powyżej pokazuje początek jesieni, skąd mieszkaliśmy w Michigan. Możesz zobaczyć ćwierć księżyc odbity w wodzie.