Strange logic at work in the department of applying for a driver's license. I gave them my American license and the confirmation from the Secretary of State in Illinois that the information on the license was true. The lady confirmed both but said she couldn't accept the license until it was "officially" translated into Polish. I asked her if the confirmation document also had the be translated and she said no. Why does one have to be translated and not the other is my question? This seemed a little odd to me. I also need to bring my zameldowania although she had it in her computer look-up. Anyway, now I need yet another translation done before I can apply for the test. Oh, what fun! The lady was pleasant to talk with.
Logic! Does it have any place in the world we live in today when you consider all that is happening around the world? " When logic and proportion have fallen sloppy dead and the White Knight is talking backwards And the Red Queen's off with her head, remember, what the dormouse said...Feed your head"
Dziwna logika w pracy w dziale ubiegania się o prawo jazdy. Dałem im moją amerykańską licencję i potwierdzenie od Sekretarza Stanu w Illinois, że informacje na licencji były prawdziwe. Pani potwierdziła oba, ale powiedziała, że nie może zaakceptować licencji, dopóki nie zostanie ona „oficjalnie” przetłumaczona na język polski. Zapytałem ją, czy dokument potwierdzający również powinien zostać przetłumaczony, a ona odpowiedziała „nie”. Dlaczego jedno musi być przetłumaczone, a nie drugie to moje pytanie? Wydawało mi się to trochę dziwne. Muszę też przynieść moje zameldowania, chociaż miała je w swoim komputerze. W każdym razie teraz muszę zrobić jeszcze jedno tłumaczenie, zanim będę mógł ubiegać się o test. Och, co za zabawa! Pani z przyjemnością rozmawiała.
Logika! Czy ma jakieś miejsce w świecie, w którym żyjemy dzisiaj, jeśli wziąć pod uwagę wszystko, co dzieje się na całym świecie? „Kiedy logika i proporcje padły niechlujnie martwe, a Biały Rycerz mówi do tyłu, a Czerwona Królowa idzie z głową, pamiętaj, co powiedziała koszatka… Karm swoją głowę”