Wednesday, March 31, 2010

Oliwia & Zbyszek



A slow day turned into a busy afternoon and evening. At 2PM I received a call from cousin Oliwia who was coming to Poznań for a visit and wanted to meet. I arranged to pick her up at the train station at 4:30PM but had a 7PM meeting with Zbyszek so we only had 1 hour to spend together. We went to the Cacao Republik for hot chocolate for me and coffee for her. After 45 minutes of talking I drove her to Antoninek to another cousins house where she would spend the night.

Through heavy traffic I finally got home at 6:25PM to change clothes, get Joan and drive to Z's flat to pick him up for supper. It was his birthday today so we wanted to do something special for the occassion and take him to dinner at cousin Maciej and Wioletta's restaurant. We arrived at 7PM, picked him up and drove to the center of Poznań. It was his first visit to Bernadino's, my cousins restaurant and to my surprise he chose Hawaiian pizza for his dinner. Joan had penne with asparagus and cherry tomatoes and I had the usual seafood spaghetti. Luckily, Wioletta was still at the restaurant with her children so we had a chance to say hello.

Usually on Wednesday night I spend time at 9PM talking with cousin Andrzej on Instant Messenger but tonight it was not possible. I should have called him earlier to tell him I would not be on tonight but I got lost in the activities and only remembered now when it was too late. If you are reading this Andrzej, we can talk Thursday night at 9PM. Just send me an email or SMS and tell me if it is OK.


Spokojny dzień zamieniła się w zajęty po południu i wieczorem. Przy 2PM otrzymałem zaproszenie od kuzyna Oliwia który wracał do Poznania na wizytę i chciał spotkać. Ułożyłem ją odebrać na dworcu o 4:30 PM ale 7PM spotkanie z Zbyszek więc miał tylko 1godzinę, aby spędzić razem. Poszliśmy do Cacao Republika na gorącą czekoladę i kawę dla mnie dla niej. Po 45 minutach rozmowy odwiozłem ją do Antoninek do innego domu kuzynów gdzie spędziła noc.

Poprzez intensywny ruch I w końcu do domu przy 625 PM do zmiany ubrania, i dostać Joan Z płaskim dysku, aby podnieść go na kolację. To jego urodziny więc chcieliśmy zrobić coś specjalnego z tej okazji i zabrać go na kolację do restauracji i kuzyna Maciej Wioletta'S. Przyjechaliśmy przy 7PM, podniósł go i pojechaliśmy do centrum Poznania. To była jego pierwsza wizyta w Bernadino, moja restauracja kuzynów i ku mojemu zdziwieniu wybrał Hawaiian pizza na obiad. Joan miała penne ze szparagami i pomidorkami cherry i miałem zwykle spaghetti z owoców morza. Na szczęście Wioletta jeszcze w restauracji z dziećmi więc mieliśmy okazję się przywitać.

Zwykle w środę wieczorem spędzić czas o 9pm rozmowy z kuzynem na Instant Messenger Andrzej ale dziś nie było możliwe. bym o nim wcześniej, aby powiedzieć mu, że nie będzie dziś wieczorem, ale zgubiłam się w działaniach i tylko przypomnieć teraz, gdy było już za późno. Jeżeli czytasz to Andrzej, możemy mówić czwartek w nocy na 9PM. Wyślij mi e-mail lub SMS i powiedz mi, czy jest OK.

No comments:

Post a Comment