Thursday, July 29, 2010

Fountain and insulation.

Nice day again so we went to the grassland in front of the Opera House to watch the fountain spray it's water in the air. It was even a little cool in the shade so we sat on a bench in the sun for a while then walked across the street to the little park behind the Zamek. It's a nice little place with benches that face the back of the Zamek and toward the sun. Sat there for a while looking at the building and talking about how much nicer it looks now that they have cleaned the outside walls. Next to it is a little private section with an outside cafe used mostly by local people and students when school is in session. School doesn't start until October so the place was fairly empty of people.

Arriving back home we were surprised to see two trucks in front of the building setting up scaffolding to install insulation on the outside of the building. I think the next few months will be noisy while they do their work but the end result should bring down our heating bills this winter. YIPPEEEEEEEEEEEE!!!!!

August 12th Joan and I celebrate our 35th year together and I have already made the plan. Dinner at Bernadino's(cousin Maciej's restaurant), the 13th we will go to a free music concert in the Zamek and on Saturday I have purchased two tickets to four classical guitar concerts in Aula, the music hall. Two of the concerts are with full orchestra and are my favorite two works from my days of playing classical guitar. We heard them many years ago in the Chicago Symphony Hall with the greatest guitarist, Andreas Segovia. It will be good to hear them again. So it will really be a 3 day celebration of my love for Joan although I celebrate it everyday.

Mily dzień ponownie więc poszliśmy do użytków zielonych przed Opera House do obejrzenia spray to fontanna wody w powietrzu. Było nawet trochę ochłodzić w cieniu więc siedzieliśmy na ławce w słońcu na chwilę a następnie przeszedł przez ulicę w parku za mało Zamek. Jest to miły, mało miejsca z ławkami, które zmagają się z tyłu i Zamek w kierunku słońca. Siedziałem tam patrząc na budynek i mówi o tym, jak dużo ładniej to wygląda teraz, że mają one oczyszczone ściany zewnętrzne. Obok jest mały prywatny punkt z zewnątrz Kafejka wykorzystywany głównie przez lokalnych mieszkańców i studentów, kiedy szkoła jest w sesji. Szkoły nie rozpocznie się dopiero w październiku więc miejsce dość pustych ludzi.

Powrocie do domu byliśmy zaskoczeni, aby zobaczyć w dwie ciężarówki przed budynkiem tworzenie rusztowania do instalacji izolacji na zewnątrz budynku. Myślę, że najbliższe miesiące będą oni hałasu podczas ich pracy, ale efekt końcowy powinien obniżyć nasze rachunki za ogrzewanie tej zimy. YIPPEEEEEEEEEEEE !!!!!

12 sierpnia Joan i ja świętować 35-cia roku razem i mam już plan. Kolacja w Bernadino's (kuzyn restauracja Macieja), 13 pójdziemy do wolnego Koncert w Zamku oraz w soboty Kupiłem dwa bilety na cztery koncerty muzyki klasycznej na gitarze w Aula, sala koncertowa. Dwa koncerty z pełną orkiestrą i to moje ulubione dwie prace z czasów gry na gitarze klasycznej. Słyszeliśmy wiele lat temu w Chicago Symphony Hall z największą gitarzysta Andreas Segovia. To będzie dobre, aby usłyszeć je ponownie. Więc to naprawdę się na 3 dniowy obchody moja miłość do Joan choć świętować codziennie.

1 comment:

Marilyn said...

Hi...
All your anniversary plans sound SUPER!!!!
Hugs....