Sunday, May 05, 2013
May 5th-arrival in Dubrownik.
We drove the route from Split to Dubrownik that goes right along the Adriatic sea for four hours and we had some spectacular view of mountains, valley's and the sea. It was really worth the extra time it took us to get there. Once again, the pictures won't do justice to the scenery, even if you click on them to get the largest views. What a beautiful country!! I'm so glad we made the decision to come at this time also because the weather is perfect and the tourist aren't so many.
We met our flat owner, Antonea, and she showed us the flat and the beautiful views from the balcony. She showed us where we could park our car for free and it's close. We won't have any trouble finding our cars when it's time to leave.
After we unpacked, the four of us walked down to the old walled city and had dinner at Sesame, a nice restaurant with good food but expensive. Everything here is expensive, no doubt about that. Tomorrow we'll walk to the market and buy food for breakfast and lunches to cut down on the cost of eating. Also, we'll spend the day in the walled city taking in all the things to see and walking on top of the wall that surrounds the old city.
Jechaliśmy ze Splitu do Dubrownika przez cztery godziny trasą, która biegnie wzdłuż Adriatyku i mieliśmy spektakularny widok na góry, doliny i morze. I był on naprawdę warty dodatkowego czasu , jaki poświęciliśmy aby dostać się do Dubrownika taka drogą. Po raz kolejny, zdjęcia nie oddają piękna scenerii, nawet jeśli ustawić aparat, aby uzyskać najlepszy widok. Co za piękny kraj! Cieszę się, że podjęliśmy decyzję, aby przyjechać tu w tym czasie również dlatego, że pogoda jest idealna, a turystów nie jest tak wielu.
Spotkaliśmy Antonea , właścicielkę naszego mieszkania , która pokazała nam mieszkanie i piękny widok z balkonu. Pokazała nam, gdzie możemy blisko, za darmo zaparkować samochody. Nie będziemy mieć żadnych problemów ze znalezieniem naszych samochodów, kiedy nadejdzie czas odjazdu.
Po rozpakowaniu, nasza czwórka zeszła w dół w kierunku murów starego miasta, gdzie zjedliśmy kolację w Sezam, miłej restauracji z dobrym jedzeniem, ale drogim. Wszystko tu jest drogie, nie ma co do tego wątpliwości. Jutro idziemy na rynek kupić jedzenie na śniadania i obiady, aby obniżyć koszty wyżywienia. Ponadto, spędzimy dzień w mieście otoczonym murami, wybierając wszystkie rzeczy do zobaczenia , a także będziemy spacerować po murze, który otacza stare miasto.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Happy Croatian Cinco de Mayo!
Post a Comment