Thursday, May 02, 2013

Split





We managed to get to Split in a little over three hours but couldn't find our street with GPS. It is only a pedestrian street with no traffic so GPS could not find it and neither could we. We pulled into a parking lot and a kind attendant there used his phone to call the owner of our flat. The owner gave us new instructions on how to use the GPS and got us close to our place where he met us and helped get our luggage into his flat. The street we're on is really unusual, like something from an old Roman town with very narrow street and few people walking.

The flat itself is easy to get into, ground floor, with 2 bedrooms, kitchen, bathroom,
laundry and very modern.  Most important is the internet connection works.

After we unpacked we took a walk to the center where Dioclesion's old palace is the main attraction. We has lunch in one of the outdoor restaurants and then walked down to the harbor to view it and see what else we could.  Split is not a very big city and I'm sure two full days will be enough to view everything of interest.

 Udało nam się dotrzeć do  Splitu w niecałe  trzy godziny  ale nie mogliśmy odnaleźć naszej ulicy  przy pomocy GPS. Ulica jest przeznaczona  dla pieszych  nie dla pojazdów , dlatego GPS nie mógł  jej odnaleźć i my też nie mógł.mógł
 Pojechaliśmy na parking , gdzie uprzejmy dozorca użyczył nam swojego telefonu , żeby zadzwonić do właściciela naszego mieszkania.  On dał nam nowe instrukcje jak ustawić GPS  a ten doprowadził nas do miejsca naszego przeznaczenia , gdzie spotkaliśmy się z naszym gospodarzem ,który  pomógł nam wnieść bagaże do mieszkania .Ulica na której jesteśmy wygląda nadzwyczajnie , jak żywcem wzięta ze starego rzymskiego miasta z bardzo wąską  ulicą i małą  liczbą chodzących po niej osób .

 Mieszkanie usytuowane jest na parterze , tak więc łatwo do niego wejść . Ma  dwie sypialnie , kuchnię , łazienkę , pralnię  i jest bardzo nowoczesne . I najważniejsze , jest połączenie z Iinternetem

 Zanim się rozpakowaliśmy , poszliśmy na spacer w kierunku pałacu  Doklecjana , głównej atrakcji miasta . W jednej z restauracji  usytuowanej na zewnątrz zjedliśmy lunch , a następnie przespacerowaliśmy się do portu , żeby rzucić na niego okiem i zobaczyć , co jeszcze możemy zrobić .
  Split nie jest bardzo dużym miastem i jestem pewien , że dwa dni wystarczą , by zobaczć to , co jest najbardziej interesujące .

1 comment:

Marilyn said...

Hi...
I am enjoying "your" trip...keep sharing....when you can!! ENJOY!!
Hugs...