Now it's time for Joan and I to pack for our flight to Brussels at........OMG.....5:45AM so we will be going to sleep very early tonight. Fortunately we have a lot of paella left from last nights dinner so that will be tonights dinner also.
O 12:29 pociąg przybył do Berlina i powiedziałem do widzenia do naszych gości w Nowym Jorku. Pozostaną one w Berlinie 3 kolejne dni i lecieć z powrotem do domu.
Teraz nadszedł czas na Joan i pakować na nasz lot do Bruksela ........ OMG ..... 05:45, więc będziemy spać bardzo wcześnie wieczorem. Na szczęście mamy wiele paella z ostatnich dni w lewo tak, że obiad będzie tonights obiad też.
No comments:
Post a Comment