Getting back into our normal routines, I started conversations again on Skype and am happy about that. A few I have been talking with for over a year and we've developed a good relationship and I have even met with three of them. All of them speak better English than I speak Polish so it's been an easy road for me. The first one I met along with Joan is from Bydgoszcz, the second one lives now in England and the third one lives near Berlin but works both in Poland and Germany, We've had dinner with all three at one time or another and our meeting are always nice.
The weather continues to be beautiful outside so we spent the afternoon doing our usual walking around instead of staying in. There will be time enough for that when winter comes, hopefully not too soon.
Wróciliśmy do naszych rutynowych zajęć. Zacząłem od rozmów na Skype i jestem z tego zadowolony. Z kilkoma osobami, z którymi rozmawiam od ponad roku zbudowaliśmy dobre relacje i nawet spotkałem się z trzema z nich. Wszystkie z nich mówią lepiej po angielsku niż ja po polsku, więc „miałem ułatwione zadanie”. Pierwsza z nich, z którą spotkałem się wraz z Joan jest z Bydgoszczy, druga mieszka teraz w Anglii, trzecia w pobliżu Berlina, ale działa w Polsce i Niemczech. Niedawno z wszystkimi , ale osobno spotkaliśmy się na obiedzie , a nasze spotkanie są zawsze miłe.
Pogoda nadal jest piękna, więc popołudnie spędziliśmy spacerując zamiast siedzieć w domu. Będzie jeszcze dosyć czasu na to, by pozostawać w domu, gdy przyjdzie zima; mam nadzieję, że nie za wcześnie.
Thursday, September 18, 2014
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment