Friday, October 12, 2007

School Days!!



Back to school today for our second class. A cold, rainy, windy day that makes walking not so pleasant. We got there early again and waited to find the teacher who had the classroom number. We started with 7 students on the first day and, oddly enough, none of the German students showed up for the second class. I don't know if it was because the class was too easy for them or what but today only Joan, myself and Alla, the Russian girl who is actually from Ukraine. Just 3 of us and the teacher. Now that's a small class. Everything covered today we already knew and I'm hoping things progress fast and we get to more difficult lessons. Of course, it's only the second lesson so it's too early to tell if these classes will be good for us.

Our friend Zybsizek came for a visit in the morning for coffee and we had a nice two hour visit with him. We talked about the upcoming political elections, the news about the nuns evicted from the convent in Kazimierz Dolny and automobiles. Which car to buy is not an easy thing to figure out. I've had so many different kinds of information in purchasing a car. I like the Fiat Panda but some said it breaks down to easily. Honda, Toyota, Audi, Volkswagen were given a thumbs up but sometimes it's very expensive to get replacement parts for Honda and Toyota and Volkswagens are not so inexpensive. For 20,000 zlotych you end up with a 8-10 year olde car and for that much money I could get a 2003-4 Panda. Quite a dilema. We're still waiting for residency cards so we won't be buying until then..........but winter is approaching and I don't think walking will be such a great adventure when it's freezing outside. I must be getting old :-) But it's not only that, a car allows me to go to different parish archives where I can continue my search of my genealogy. Yes, I know a bus or train will do the same but I won't have to think about timetables and can spend as much time as I need.


W tył do szkoły dzisiaj dla naszej drugiej klasy. Zimny, deszczowy, wystawiony na wiatr dzień, który robi chodzenie nie tak miłym. Dostaliśmy się tam wcześnie znowu i czekaliśmy by znaleźć nauczyciela, który miał liczbę klasy. Zaczęliśmy z 7 studentami w pierwszym dniu i, dziwnie dość, żaden z niemieccy studenci ukazali się dla drugiej klasy. Nie wiem czy to było ponieważ klasa była zbyt łatwa dla nich albo co ale dzisiaj tylko Joan, siebie i Alla, rosyjska dziewczyna, która jest faktycznie z Ukrainy. Właśnie 3 z nas i nauczyciel. Teraz gdy mała klasa. Wszystko pokryło dzisiaj już wiedzieliśmy i mam nadzieję rzeczy postęp szybko i dostajemy się na trudniejsze lekcje. Oczywiście, to jest tylko druga lekcja tak to jest zbyt wczesne by opowiedzieć jeżeli te klasy będą dobre dla nas.

Nasz przyjaciel Zybsizek przyszedł dla wizyty rano dla kawy i mieliśmy miłą dwie godziny wizytę z nim. Powiedzieliśmy o nadchodzących politycznych wyborach, wiadomoścach o zakonnicach eksmitowanych od klasztoru w Kazimierz Dolny i samochodach. Który samochód by kupić nie jest łatwą rzeczą by wynieść. Miałem tak dużo różnych rodzajów informacji w nabywaniu samochodu. Lubię Fiat Panda ale trochę powiedzianego to załamuje się do łatwo. Honda, Toyota, Audi, Volkswagen byli dany kciuki w górze ale czasami to jest bardzo drogie by dostać części zamienne dla Honda i Toyota i Volkswagens nie są tak niedrodzy. Dla 20,000 zlotych kończysz z olde samochodem roku 8-10 i dla tylu pieniędzy, które mógłbym dostać Pandzie 2003-4. Całkiem dilema. Jeszcze czekamy na karty rezydencji tak nie będziemy kupowanie aż then..........but zima nadchodzi i nie myślę, że chodzenie będzie taka wielka przygoda kiedy to marznie na zewnątrz. Muszę dostawać się stary :-) Ale to jest nie tylko, że, samochód pozwoli, żebym poszedł do różnych archiwów parafii gdzie mogę kontynuować moje poszukiwanie mojej genealogii. Tak, znam autobus albo pociąg zrobi to samo ale nie będę musiał pomyśleć o rozkładach jazdy i mogę spędzić tyleż czas jak potrzebuję.

No comments: