Sunday, April 18, 2010

R.I.P.

It finally ended today, the long, long week of mouring in Poland for the President, his wife and 94 other victims of the aircrash in Smolensk, Russia. It was one of the longest funeral I have ever witnessed. You know it began in Warsaw with ceremonies and mass and then today it concluded with a mass in the beautiful Mariacki church in Kraków. Because of the amount of eulogies, a full choir with orchestra and pomp and circumstance the mass took about 3 hours. Then a long, slow procession from the church several blocks to Wawel Castle where the bodies were put into the crypt. I had an idea how long the procession would take so Joan and I went to the rynek and were happily surprised to see the outside cafes were now open so we had a cup of coffee and went back home. We arrived just in time as the procession was entering the castle. Now it is over for the former President and his wife but there are still many more funerals taking place this week for the other victims of the tragedy.

Ostatecznie zakończył się dzisiaj, długo, długo w tygodniu mouring Polska dla prezydenta, jego żona i 94 innych ofiar aircrash w Smoleńsku w Rosji. Był to jeden z najdłuższych pogrzeb, jaki kiedykolwiek widział. Wiesz, że rozpoczęła się w Warszawie uroczystości i masa i dziś zawartych z masy w piękny kościół Mariacki w Krakowie. Ze względu na ilość mowy, pełny chór z orkiestrą i przepych i okoliczności masowych trwała około 3 godzin. Potem długie, powolne procesja z kościoła kilka bloków na Wawel, gdzie te instytucje zostały umieszczone w krypcie. I wpadł na pomysł, jak długo procesji weźmie tak Joan i poszliśmy do rynek i zostały szczęśliwie zaskoczony poza kawiarnie były już otwarte tak mieliśmy kawę i poszedł do domu. Przyjechaliśmy tylko w czasie procesji okazało się wejście na zamek. Teraz jest ponad dla byłego prezydenta i jego żony, ale wciąż istnieje wiele więcej pogrzebów odbywa się w tym tygodniu dla innych ofiar tragedii

No comments: