Sunday, January 27, 2008

Niedziela

Sunday, the day of rest and that's what we did. I was up, as usual, about 6AM to change our family website and the music for the blog. I really like this Sonific site for music. It gives me a lot of choices and today I set up the music choices for February. I went back to bed at 8AM but, of course, I couldn't really sleep so I just layed there and looked at Joan. It's nice to have the woman you love laying next to you. 32 years together and 32 more to go.

We both got up at 9AM to watch our soap opera, the Klan, followed by the Zlotopolski's. We use them as a learning tool, spoken Polish with English subtitles. At noon I went out to the local store to buy bread. It was raining a little and not so cold, about 40 degrees.

At 4PM our friend Zybyszek came over and spent 3 hours with us. Like I said before he is a wealth of information and always a pleasure to see. He told us about using umieć, znać and wiedzieć and the difference between podoba me sie and lubić. We talked about the Obama victory in South Carolina, earlier times in Poland when there was little to buy in stores, southern Poland, restaurants and buying a house in Poland. I asked him about the building in Pobiedziska and, although he has been there, didn't know anything about it.

After he left Joan prepared our big salad for tonights dinner while I wrote this page of the blog.


Niedziela, dzień odpoczynku i to jest co zrobiliśmy. Byłem w górze, jak zwykle, o 6AM by zmienić naszą witrynę sieci rodziny i muzykę dla blog. Ja naprawdę w ten sposób miejsce Sonific dla muzyki. To daje mi dużo wyborów i dzisiaj umieszczam wybory muzyki na luty. Wróciłem do łóżka przy 8AM ale, oczywiście, nie mógłbym naprawdę spać tak właśnie położyłem tam i popatrzałem na Joan. To jest miłe mieć kobietę kochasz kładzenie obok ciebie. 32 lata razem i 32 więcej by pójść.

Oboje wstaliśmy przy 9AM by obserwować naszą operę mydlaną, Klan, mający za sobą Zlotopolski. Używamy ich jak uczące się narzędzie, mówiony język polski z angielskimi podtytułami. W południe wyszedłem do miejscowego sklepu by kupić chleb. To padało trochę i nie tak zimny, około 40 stopni.

Przy 4PM nasz przyjaciel Zybyszek przybył i spędził 3 godziny z nami. Jak mówiłem zanim on będzie bogactwem informacji i zawsze przyjemnością by zobaczyć. On powiedział nam o używaniu umieć, znać i wiedzieć i różnica między podoba mnie sie i lubić. Powiedzieliśmy o zwycięstwie Obama w Karolinie Południowej, wcześniejszych czasach w Polsce kiedy tam miał mało kupić w sklepach, południowej Polsce, restauracjach i kupowanie dom w Polsce. Pytałem go o wbudowywaniu Pobiedziska i, chociaż on był tam, nie wiedział niczego o tym.

Po on zostawiła Joan przygotowała naszą dużą sałatę dla obiadu dzisiejszych wieczorów podczas gdy napisałem tę stronę blog.

3 comments:

  1. Anonymous2:17 PM

    Pięknie piszesz o swojej żonie... :-)

    ReplyDelete
  2. Anonymous3:14 AM

    David, you know I was very disappointed with this post, I was amazed that you did not mention that you attended Church on this day..Every true Polish person attends Catholic Church on this day...How disappointing.

    ReplyDelete
  3. Anonymous,
    First, it isn't necessary for me say, every Sunday, that I attended church.

    Second. Not every
    "true" polish person attends church every Sunday. In theory maybe, but not in reality.

    ReplyDelete