Thursday, October 08, 2009

Rush hour.

Warmer day today but still rain. I had to go cross town at 5:30PM and traffic is getting as bad as in Chicago during rush hour. It took me an hour and this is a small town compared to American towns. It's only going to get worse in the future as more people buy cars and the road remain the same. There is road construction going on but not at the pace to keep up with traffic. We still need major highways that go from south to north and east to west.

Saturday night we were invited out to dinner by our friends from England and so we're going back to cousin Maciej and Wioletta's restaurant. It was a good restaurant for our anniversary so we wanted to take them there.

I met an amazing 15 year old girl today who had her life planned out all the way to University. She wants to attend Oxford University and with the dedication she shows I am sure she will make it there.

Cieplejszy dzień dzisiaj ale cichy deszcz. Musiałem pójść poprzeczne miasto o 5:30PM i ruch dostaje się tak zły jak w Chicago podczas godziny szczytu. To wzięło mnie godzina i to jest małe miasto porównane z amerykańskimi miastami. To ma tylko dostać się gorzej w przyszłości jak więcej ludzi kupują samochody i droga pozostają tym samo. Tam drogowa budowa idzie dalej ale nie przy kroku by nadążyć za ruchem. Jeszcze potrzebujemy ważnych dróg, które idą od na południe do na północ i na wschód do na zachód.

Noc soboty byliśmy zaproszeni na spotkanie do obiadu przez naszych przyjaciół z Anglii i tak wracamy do kuzyna Maciej i restauracji Wioletta. To była dobra restauracja dla naszej rocznicy tak chcieliśmy wziąć ich tam.

Spotkałem zdumienie 15 roku stara dziewczyna dzisiaj, która kazała jej życie zaplanowało całą drogę do Uniwersytetu. Ona chce uczęszczać Uniwersytet Oksfordzki i z poświęceniem ona pokazuje, że jestem pewny, że ona zrobi to tam.

No comments: