Friday, May 21, 2021

Passing

 It is always sad times when someone you know passes away.  It is worse when it is a member of  the "family" 

Today I received news from my nephew, Jeff Piekarczyk, that his mother died last night after a long illness. His mother, Sue, was the wife of my brother who died in 1974. I have known her since they were dating some years before their marriage. She was a good wife and mother to her two sons, Jeff and Walter III. Living in Poland now, I cannot attend the funeral. Like my brother, I will never forget them and how they affected my own life. Words will not assuage the sadness her sons feel now but I know that feeling well.

To jest zawsze smutny czas, kiedy ktoś, kogo znasz, odchodzi. Gorzej, gdy jest to członek "rodziny". 

Dzisiaj otrzymałem wiadomość od mojego siostrzeńca, Jeffa Piekarczyka, że jego matka zmarła ostatniej nocy po długiej chorobie. Jego matka Sue, była żoną mojego brata, który zmarł w 1974 roku. Znałem ją od czasu, gdy spotykali się kilka lat przed ślubem. Była dobrą żoną i matką dla swoich dwóch synów, Jeffa i Waltera III. Mieszkając obecnie w Polsce, nie mogę uczestniczyć w pogrzebie. Podobnie jak mojego brata, nigdy ich nie zapomnę i tego, jak wpłynęli na moje życie. Słowa nie złagodzą smutku, jaki odczuwają teraz jej synowie, ale ja znam to uczucie bardzo dobrze.

Siempre es un momento triste cuando alguien que conoces fallece. Es peor cuando se trata de un miembro de la "familia". 


Hoy he recibido la noticia de mi sobrino, Jeff Piekarczyk, de que su madre falleció anoche tras una larga enfermedad. Su madre, Sue, era la esposa de mi hermano, que murió en 1974. La conocí desde que se conocieron varios años antes de casarse. Fue una buena esposa y madre para sus dos hijos, Jeff y Walter III. Al vivir ahora en Polonia, no pude asistir al funeral. Al igual que mi hermano, nunca los olvidaré y cómo impactaron en mi vida. Las palabras no pueden aliviar la tristeza que sienten sus hijos en este momento, pero conozco muy bien ese sentimiento.

No comments: