Sunday, January 08, 2023

Unevetful day.

Saturday was usually the day I met with Joanna. Sadly, now I only have memories of those times.

An uneventful day. I slept until 10:15 and got Joan ready for a breakfast of granola with mango and banana yogurt while I had a strawberry smoothie with protein, nuts, sunflower seeds, cranberries, milk, and dates. I did some laundry, and cut up the ingredients for tonight's soup; cabbage, red peppers, celery, onions, garlic, Tumeric, salt, pepper, and the chopped-up leftover meatloaf from 2 nights ago. It was better than I expected.

I read that shelling continued to echo on Saturday around the near-deserted streets of the Ukrainian town of Bakhmut, the current focus of the most intense fighting in Russia's invasion of Ukraine, despite Moscow's declaration of a ceasefire for Eastern Orthodox Christmas. Can you ever believe what Puttin says?

Joan hadn't been out of the house since last Tuesday, so I took her for a little drive and then stopped at Sowa's for coffee and pastries. There was an older woman sitting at one of the tables and when she was done she approached us. In Polish, she said she had seen us several times and thought I took very good care of Joan. I was pleasantly surprised she would do that not knowing us.

Back at home, I turned the stove on to cook the soup for a couple of hours, hung up the clothes on the drying rack, and sent a message to Carmelo.

2 weeks ago I asked him to ask his wife who works in a hospital about the price of diapers in Spain. Today, he sent me a picture of 3 packages of diapers that his wife brought home for us. It was another pleasant surprise for the day.

Sobota była zazwyczaj dniem, w którym spotykałam się z Joanną. Niestety, teraz mam tylko wspomnienia z tamtych czasów.

Spokojny dzień. Spałem do 10:15, po czym przygotowałem Joan śniadanie w postaci granoli z mango i jogurtem bananowym, a ja miałem truskawkowe smoothie z białkiem, orzechami, słonecznikiem, żurawiną, mlekiem i daktylami. Zrobiłem małe pranie i pokroiłem składniki na dzisiejszą zupę; kapustę, czerwoną paprykę, seler, cebulę, czosnek, wyłożyłem kurkumę, sól, pieprz i pokrojone resztki pieczonego mięsa sprzed 2 dni. Było lepiej niż się spodziewałem.

Czytam, że sobotni ostrzał nadal odbijał się echem wokół prawie pustych ulic ukraińskiego miasta Bakhmut, obecnego ogniska najbardziej intensywnych walk  inwazji Rosji na Ukrainę, pomimo ogłoszenia przez Moskwę zawieszenia broni na święta prawosławne. Czy kiedykolwiek można wierzyć w to, co mówi Putin?

Joan nie wychodziła z domu od zeszłego wtorku, więc zabrałem ją na małą przejażdżkę, a potem zatrzymałem się u Sowy na kawę i ciastka. Przy jednym ze stolików siedziała starsza kobieta, a kiedy skończyła, podeszła do nas. Powiedziała po polsku, że widziała nas kilka razy i uważa, że bardzo dobrze opiekuję się Joan. Byłem mile zaskoczony, że zrobiła to nie znając nas.

Po powrocie do domu, włączyłem kuchenkę, by gotować zupę przez kilka godzin, rozwiesiłem ubrania na wieszaku do suszenia i wysłałem wiadomość do Carmelo.

2 tygodnie temu poprosiłem go, aby zapytał swoją żonę, która pracuje w szpitalu, o ceny pieluch w Hiszpanii. Dzisiaj wysłał mi zdjęcie 3 paczek pieluch, które jego żona przyniosła dla nas do domu. To była kolejna miła niespodzianka tego dnia.

No comments: