Thursday, March 13, 2008

Visit to Zybyszek

We spent the morning preparing our lesson for tomorrow and then at 1PM went to the Medicover office so Joan could pick up her prescriptions. From there we headed north to Osiedle Wychrowe Wzgórze to Zybyseks flat. "Osiedle" means settlement. The older apartment complexes all have names beginning with Osiedle.

We arrived at 2PM, just in time for obiad prepared by his wife, Nińka. We had sorrell soup, croquets with meat and then cheese pierogi's. All excellent. Zybyszek had to leave for an hour for a massage and it gave us a chance to speak with his wife in Polish for an hour. An intelligent woman who use to be a school teacher and then a school librarian, she kept the conversation moving when we struggled for word. We talked about her family, places she had lived, the value of working and taking a trip together when the weather improves to Kalisz.

Zybyszek returned, we had coffee, szarlotka and pącki. We returned home about 6PM.


Spędziliśmy ranek przygotowujący naszą lekcję dla jutro i wtedy przy 1PM poszliśmy do biura Medicover tak Joan mogłaby podnieść jej nakazy. Stamtąd poszliśmy na północ do Osiedle Wychrowe Wzgórze do Zybyseks płaskiego. "Osiedle" znaczy umowę. Starsze kompleksy apartamentu wszystkie mają imiona zaczynające się z Osiedle.

Przybyliśmy do 2PM, w samą porę dla obiad przygotowanego przez jego żonę, Nińka. Mieliśmy sorrell zupę, krokiety z mięsem i wtedy ser pierogi. Cały doskonały. Zybyszek musiał wyruszyć do godziny do masażu i to dało szansę nas by mówić z jego żoną po polsku przez godzinę. Inteligentna kobieta, która używają być nauczyciel w szkole i wtedy szkolny bibliotekarz, ona utrzymała rozmowę ruszającą się kiedy walczyliśmy dla słowa. Powiedzieliśmy o jej rodzinie, miejscach ona żyła, wartość pracowania i wybranie się w podróż razem kiedy pogoda ulepsza się do Kalisz.

Zybyszek wrócił, mieliśmy kawę, szarlotka i pącki. Wróciliśmy do domu o 6PM.

No comments: