Saturday, November 14, 2009

No blog.

No message was written yesterday because in the morning I received news that a cousins wife had died in Golina and I didn't think of writing my blog. She was a very nice lady who we met for the first time in 2003 and was always kind to Joan and I so we will miss her, already do.

Today, Saturday we will go to Golina for the funeral. Cousin Marcelina is making up the flower selection for this and I will pick them up at 8:30AM, then go back home to get Joan for our journey to Golina. The funeral is at 12 noon. I will try to write again when we return home.

Żadna wiadomość nie była napisana wczoraj ponieważ rano otrzymałem wiadomości, że żona kuzynów umarła w Golina i nie pomyślałem o pisaniu mojego blog. Ona była bardzo miłą panią, którą spotykaliśmy po raz pierwszy w 2003 i byli zawsze uprzejmy do Joan i ja tak będziemy chybiać jej, już robimy.

Dzisiaj, sobota pójdziemy do Golina dla pogrzebu. Kuzyna Marcelina sporządza wybór kwiatu dla tego i podniosę ich o 8:30AM, wtedy wracają do domu by dostać Joan dla naszej podróży do Golina. Pogrzeb jest o 12 południu. Spróbuję napisać znowu kiedy wrócimy do domu.